Documente online.
Zona de administrare documente. Fisierele tale
Am uitat parola x Creaza cont nou
 HomeExploreaza
upload
Upload




Pojêcie i rodzaje reprodukcji.

Ceha slovaca


ALTE DOCUMENTE

VYHLÁSKA
Rodinné právo
Patron
HUDBA ČESKÉHO BAROKA
Sklo, které zmizelo
Minuly tyden jsme s kamaradama diskutovali o pivu
Výroky a nejdůlezitějsí operace s nimi
Viděné a nepředvídané
Bradavický nejvyssí vysetřovatel
Sluzby mobilních sítí
  1. Pojêcie i rodzaje reprodukcji.

Proces gospodarowania w spo³eczeñstwie, proces produkcji musi mieæ charakter ci¹g³y. Aby tê ci¹g³ooæ utrzymaæ trzeba odtworzyæ, czyli reprodukowaæ wszystkie warunki materialne, niezbêdne dla zapewnienia tej ci¹g³ooci.



Reprodukcja polega na odtworzeniu wszystkich warunków niezbêdnych dla zachowania ci¹g³ooci procesów produkcyjnych w spo³eczeñstwie. Oznacza to koniecznooæ przekszta³cania czêoci produktów pracy ludzkiej w orodki produkcji, stanowi¹ce elementy nowej produkcji.

Proces produkcji posiada nie tylko stronê materialn¹, ale równie¿ spo³eczn¹. Oznacza to, ze ludzie tworz¹ w tym procesie okreolone stosunki spo³eczne. We wszystkich formacjach spo³eczno - gospodarczych wraz z odtwarzaniem materialnych warunków niezbêdnych dla zachowania ci¹g³ooci procesów produkcyjnych odtwarzane s¹ tak¿e typowe dla tej formacji stosunki spo³eczno - ekonomiczne. Historycznie ukszta³towa³y siê dwa podstawowe rodzaje reprodukcji: prosta i rozszerzona. W formacjach przedkapitalistycznych dominowa³a reprodukcja prosta, ale w poszczególnych fazach rozwoju formacji wystêpowa³y okresy reprodukcji rozszerzonej. Dla gospodarki rynkowej typow¹ jest reprodukcja rozszerzona.

Reprodukcja prosta polega na tym, ¿e rozmiary produkcji i jej struktura w kolejnych okresach gospodarowania nie zmieniaj¹ siê. Przy tej reprodukcji zu¿yte orodki produkcji odtwarzane s¹ w dotychczasowych rozmiarach, na zmienionym poziomie pozostaje zatrudniona w procesie produkcji si³a robocza, jej kwalifikacje i nawyki produkcyjne.

Reprodukcja rozszerzona proces produkcji, w którym dokonuje siê nie tylko proste odtworzenie zu¿ytych orodków produkcji i si³y roboczej, ale ma miejsce tak¿e zwiêkszenie ich zastosowanie. Efektem tego procesu jest wzrost rozmiarów produkcji, gospodarka rozwija siê dynamicznie, dokonuje siê unowoczeonienie aparatu wytwórczego i poprawa struktury gospodarki.

O tym, jaki typ reprodukcji dominuje w gospodarce narodowej decyduje zdolnooæ gospodarki do akumulacji. Jest ona procesem gromadzenia kapita³u, czyli procesem zwiêkszania ilooci orodków produkcji i si³y roboczej zatrudnionej w gospodarce narodowej. Wynika z tego, ¿e przy reprodukcji prostej akumulacja w ogóle nie wystêpuje.

Reprodukcjê rozszerzon¹ charakteryzuje akumulacja dodatnia, a reprodukcjê zwê¿on¹ akumulacja ujemna.

W rozwiniêtej gospodarce rynkowej dominuj¹cym typem reprodukcji jest reprodukcja rozszerzona. Jeoli zarówno rozmiary produkcji jak i jej struktura s¹ zgodne w skali gospodarki narodowej z rozmiarami i struktur¹ popytu spo³ecznego - oznacza to istnienie w gospodarce narodowej stanu równowagi.

  1. Wyjaoniæ treoæ kategorii: produkt globalny, produkt krajowy brutto, dochód narodowy.

Produkcja globalna przedsiêbiorstwa sk³ada siê z - wartooci przeniesionej (nabyte z zewn¹trz i zu¿yte w produkcji surowce, materia³y, pó³produkty, paliwo, energia)

- wartooci dodanej (suma nowo wytworzonej wartooci w przedsiêbiorstwie, do której z regu³y w³¹cza siê amortyzacjê). Inaczej to wartooæ wytworzonej produkcji dóbr i us³ug w ci¹gu roku w przedsiêbiorstwie.


Produkt krajowy brutto, PKB, miernik produkcji wytworzonej na obszarze danego kraju. Jest sum¹ wydatków gospodarstw domowych na zakup dóbr i us³ug konsumpcyjnych, wydatków sektora prywatnego na zakup dóbr i us³ug inwestycyjnych, wydatków pañstwa na zakup dóbr i us³ug oraz salda bilansu handlu zagranicznego.

PKB mo¿e byæ wyra¿ony w cenach rynkowych, zawieraj¹cych podatki poorednie lub - po ich potr¹ceniu - w cenach czynników wytwórczych (cenach netto). PKB ró¿ni siê od produktu narodowego brutto (PNB) tym, ¿e nie uwzglêdnia dochodu z lokat zagranicznych.


Produkt narodowy netto, dochód narodowy, miernik efektów rocznej dzia³alnooci gospodarki, obliczany poprzez odjêcie od produktu narodowego brutto wartooci amortyzacji.

PNN jest to ilooæ pieniêdzy, jak¹ dysponuje gospodarka na wydatki na dobra i us³ugi, po od³o¿eniu kwoty niezbêdnej do odtworzenia zu¿ytego w ci¹gu roku kapita³u trwa³ego i utrzymania na dotychczasowym poziomie zasobu kapita³u i rozmiarów produkcji.

Z uwagi na trudnooci w ustaleniu rzeczywistej wielkooci amortyzacji (odpisy amortyzacyjne ustalane dla celów rachunku kosztów nie odzwierciedlaj¹ rzeczywistego zu¿ycia kapita³u, jest to tylko szacunek) w praktyce czêociej wykorzystywany jest produkt narodowy brutto.



  1. Metody liczenia dochodu narodowego.

Dochód narodowy wyra¿ony jest albo a cenach bie¿¹cych, ukszta³towanych w danym roku dzia³alnooci gospodarczej, albo w cenach sta³ych. Ceny bie¿¹ce s³u¿¹ do charakterystyki ró¿nych zjawisk zwi¹zanych z wytwarzaniem i podzia³em dochodu narodowego w danym roku kalendarzowym.

Ceny sta³e to przyjête dla d³u¿szego ni¿ rok okresu ceny niezmienne, umowne, wybrane z jakiegoo okresu obliczeniowego, najczêociej roku. S³u¿¹ one dla wyra¿enia dynamiki dochodu narodowego w d³u¿szych ni¿ rok przedzia³ach czasu. Ceny bie¿¹ce s¹ dla tego celu nie przydatne, gdy¿ dochód narodowy z ró¿nych lat by³by po prostu nieporównywalny z powodu zmian cen.

Stosowanie cen sta³ych dla wyra¿enia dynamiki dochodu narodowego w d³u¿szych okresach nie jest tak¿e pozbawione pewnych wad. W d³u¿szych okresach dokonuj¹ siê bowiem zmiany wytwarzanego dochodu narodowego. Pojawiaj¹ siê produkty i ca³e ga³êzie wytwórczooci, których wczeoniej nie by³o, inne produkty - staj¹c siê nienowoczesnymi, przestarza³ymi - z produkcji wypadaj¹. Okreolenie sta³ych cen nowych produktów staje siê praktycznie nie mo¿liwe z powodu braku punktu odniesienia z przesz³ooci.

Na przestrzeni ostatnich dziesi¹tków lat w strukturze ga³êziowej gospodarki, rozpatrywanej z punktu widzenia roli poszczególnych ga³êzi w tworzeniu dochodu narodowego, dokona³y siê istotne zmiany. Procesowi wzrostu udzia³u w tworzeniu dochodu narodowego przemys³u i us³ug materialnych, towarzyszy³ spadek udzia³u rolnictwa - przy jednoczesnym wzroocie absolutnych rozmiarów produkcji rolnej. W wysoko rozwiniêtych krajach rolnictwo uczestniczy obecnie w kilku procentach w wytwarzanym w tych krajach dochodzie narodowym.  

Dochód narodowy wytworzony ulega podzia³owi. Obydwa te procesy - tworzenie i podzia³ dochodu narodowego - odbywaj¹ siê równolegle, nie istnieje jakao czasowa granica miêdzy procesem tworzenia i podzia³u dochodu narodowego. Jedynie dla celów statystycznych i dydaktycznych prezentujemy odpowiednie wielkooci w przedzia³ach rocznych. W rzeczywistooci w ka¿dym momencie dokonuje siê w gospodarce narodowej tworzenie, podzia³ i konsumpcja dochodu narodowego. Wynika to z obiektywnej koniecznooci zachowania ci¹g³ooci i procesów gospodarowania.

Na czym polega pierwotny, wtórny i ostateczny podzia³ dochodu narodowego


Pierwotny podzia³ dochodu narodowego dokonuje siê w miejscu jego powstawania, a wiêc w przedsiêbiorstwach przemys³owych, us³ugowych, transportowych. Sprowadza siê on do podzia³u nowo wytworzonej w przedsiêbiorstwie wartooci na wynagrodzenia pracowników i akumulacjê finansow¹ przedsiêbiorstwa. Z samej istoty procesu pierwotnego podzia³u dochodu narodowego wynika, ¿e jest to proces spo³eczny, w którym ocieraj¹ siê na bie¿¹co przeciwstawne interesy pracowników najemnych i w³aocicieli przedsiêbiorstw. Pracownicy najemni d¹¿¹ do zwiêkszania swego udzia³u w nowo tworzonej wartooci, do wzrostu p³ac, co z punktu widzenia przedsiêbiorstwa jako ca³ooci oznacza wzrost kosztów produkcji. D¹¿eniem w³aocicieli przedsiêbiorstwa jest osi¹ganie mo¿liwie wysokich zysków, co wymaga kontroli wzrostu p³ac i hamowania ich wzrostu. Nale¿y podkreoliæ, ze w d³u¿szym okresie wzrost p³ac realnych mo¿liwy jest tylko na gruncie wzrostu wartooci dodatniej, wzrost dochodu narodowego, co wymaga nie zbêdnego poziomu akumulacji - zarówno na szczeblu przedsiêbiorstwa jak i gospodarki narodowej jako ca³ooci.

W procesie pierwotnego podzia³u dochodu narodowego uczestnicz¹ tak¿e drobno producenci towarowi - ch³opi, rzemieolnicy, których praca nosi charakter produkcyjny i tworzy dochód. Zatrzymuj¹ oni czêoæ wytworzonego przez siebie dochodu narodowego, druga natomiast czêoæ przejmowana jest przez pañstwo, dostawców orodków produkcji, banki. Dochody, które tworz¹ siê w rezultacie pierwotnego podzia³u dochodu narodowego, okreolamy pojêciem podstawowych.

Wtórny podzia³ dochodu narodowego jest to podzia³ dokonuj¹cy siê miêdzy grupami spo³ecznymi tworz¹cymi dochód narodowy oraz nie uczestnicz¹cymi w jego tworzeniu. Dochody powstaj¹ce w wyniku wtórnego podzia³u dochodu narodowego okreolamy pojêciem dochodów pochodnych.

Podstawow¹ rolê w procesie wtórnego podzia³u narodowego, spe³nia bud¿et pañstwa. Za poorednictwem systemu dochodów bud¿etowych, w którym g³ówn¹ rolê spe³niaj¹ podatki, pañstwo przejmuje czêoci dochodu narodowego. System wydatków bud¿etowych oznacza redystrybucjê oci¹gniêtego dochodu narodowego. Charakterystyczne jest proces znacznego wzrostu udzia³u pañstwa dochodzie narodowym. Z kilkunastu procent na pocz¹tku obecnego stulecia udzia³ ten wzrós³ obecnie do poziomu prawie po³owy dochodu narodowego. Zwi¹zane to jest ze wzrostem funkcji ekonomicznych pañstwa i koniecznooci¹ finansowania rozleg³ej sfery zdañ administracyjnych, spo³ecznych, a tak¿e obronnych. Wydatki pañstwa, finansowane z przejmowanej czêoci dochodu narodowego, przeznaczone s¹ z jednej strony na zakup dóbr i us³ug, i o tyle oznaczaj¹ ponowny przep³yw dochodu narodowego do sfery produkcyjnej, z drugiej - przeznaczone s¹ na p³ace zatrudnionych w sferze publicznej.

Wtórny podzia³ dochodu narodowego dokonuje siê tak¿e poprzez op³aty us³ug niematerialnych. Czêoæ p³acy roboczej i zysków przekazywana jest w tej formie do us³ugowych dzia³ów zatrudnienia. Dochody takich dzia³ów jak np. sfera rozrywki, reklamy, itp., pochodz¹ z dochodów pierwotnych, przekazanych w postaci op³at za us³ugi.

Redystrybucja dochodu narodowego dokonuje siê w gospodarce rynkowej tak¿e poprzez system cen. Wysoki poziom cen towarów ustalonych poprzez monopole, znacznie przekraczaj¹cy poziom przeciêtny, pozwala na przechowywanie czêoci dochodu narodowego z ga³êzi i przedsiêbiorstw niemonopolistycznych, które s¹ nabywcami tych towarów. Proces redystrybucji dokonuje siê nie tylko wewn¹trz gospodarek narodowych, ale tak¿e miêdzy krajami. Przyjmuje to przede wszystkim postaæ przep³ywu zysków z zagranicznych lokat kapita³owych do krajów - eksporterów kapita³u.

5. Istota wzrostu i rozwoju spo³eczno - gospodarczego.

Mierniki wzrostu gospodarczego.


Przez wzrost gospodarczy rozumiemy proces zwiêkszania zasobów dóbr i us³ug konsumpcyjnych, a w szczególnooci taki wzrost iloociowy, który zapewnia zwiêkszenie ilooci dobór i us³ug konsumpcyjnych przypadaj¹cych na mieszkañca danego kraju. Chodzi tu o wzrost w wyra¿eniu realnym, fizycznym, mierzony w sposób, który eliminuje zniekszta³caj¹cy wp³yw zmian cen, procesów inflacyjnych. Syntetycznym miernikiem dynamiki wzrostu gospodarczego jest stopa wzrostu produktu krajowego brutto w skali roku.

Procesy wzrostu i rozwoju gospodarczego s¹ uwarunkowane spo³ecznie, odbywaj¹ siê w spo³eczeñstwach o okreolonej strukturze, dysponuj¹cych instytucjami spo³ecznymi, politycznymi, normami prawnymi, wzorcami zachowañ itp. Oznacza to, ¿e rozwój gospodarczy nie jest mo¿liwy bez postêpu spo³ecznego, bez zmian w postawach jednostek i grup spo³ecznych oraz w funkcjonowaniu urz¹dzeñ i instytucji spo³ecznych. Ta jednooæ i wzajemne uwarunkowanie rozwoju gospodarczego i postêpu spo³ecznego znajduje wyraz w pojêciu rozwoju spo³eczno - gospodarczego.

Rezultatem rozwoju spo³eczno - gospodarczego jest jakooæ ¿ycia spo³eczeñstwa jako ca³ooci, jego grup spo³ecznych i poszczególnych jednostek. Mówi¹c o jakooci ¿ycia mamy na myoli nie tylko dostêpnooæ i rozmiary konsumpcji dóbr i us³ug materialnych i niematerialnych, ale tak¿e takie zjawiska jak funkcjonowanie orodowiska pracy, orodowiska domowego, stopieñ aktywnooci i wspó³pracy ludzi w zachowaniu i przyswajaniu dotychczasowego oraz tworzeniu nowego dorobku materialnego i kulturalno - naukowego, stopieñ wolnooci ludzi, stan zdrowia psychicznego i fizycznego.

W naukach spo³ecznych podejmowane s¹ od d³u¿szego czasu wysi³ki zmierzaj¹ce do skonstruowania mierników, które w ocenie rozwoju spo³eczno - gospodarczego wychodzi³yby poza tradycyjne wskaYniki wielkooci dochodu narodowego na mieszkañca, odzwierciedla³yby zjawiska poziomu ¿ycia, jego jakooæ. Do najbardziej znanych nale¿¹ tzw. wskaYniki genewski, opracowane w Genewskim Instytucie ONZ d. Rozwoju Spo³ecznego. Uwzglêdniaj¹ one stopieñ zaspokojenia potrzeb zestawionych w siedem grup: wy¿ywienie, mieszkanie, zdrowie, wykszta³cenie, rekreacja, zabezpieczenie spo³eczne i zagospodarowanie materialne. Po zsumowaniu wskaYników szczegó³owych otrzymuje siê wskaYnik poziomu ¿ycia.

Ogólnie bior¹c mo¿emy podzieliæ wszystkie wskaYniki mierzenia rozwoju spo³eczno - gospodarczego na trzy grypy - w zale¿nooci od stopnia agregacji danych.

1 grupa - wskaYniki syntetyczne, które najbardziej ogólnie charakteryzuj¹ rozwój spo³eczno - gospodarczy. Nale¿¹ do nich wymienione wy¿ej rozmiary produktu krajowego brutto i dochodu narodowego w wyra¿eniu absolutnym i na mieszkañca, wskaYniki ich dynamiki, struktury wytworzenia i podzia³u wed³ug grup spo³ecznych dzia³ów gospodarki, w przekroju regionalnym

2 grupa - wskaYniki szczegó³owe, obrazuj¹ce wybrane dziedziny rozwoju spo³eczno - gospodarczego, których jest najwiêcej. Mog¹ one dotyczyæ praktycznie wszystkich dziedzin ¿ycia spo³eczno - gospodarczego, a wiêc zarówno inwestycji jak i szeroko rozumianego spo¿ycia dóbr i us³ug materialnych i niematerialnych.

3 grupa - wskaYniki symptomatyczne - charakteryzuj¹ce jedynie wybrane dziedziny, ale syntetyzuj¹ce na tyle procesy rozwoju spo³eczno - gospodarczego, ze pozwalaj¹ wnioskowaæ o ogólnym jego poziomie i dynamice. Do nich zaliczano kiedyo np. produkcjê na mieszkañca stali, czy te¿ produkcjê energii elektrycznej. Obecnie na czo³o wysuwaj¹ siê wskaYniki, obrazuj¹ce stopieñ wdro¿enia do gospodarki wyników rewolucji naukowo - technicznej.     

6. Czynniki wzrostu gospodarczego.


Czynniki bezpoorednie zalicza siê tu zatrudnienie i wydajnooæ pracy.

Czynniki poorednie zalicza siê tu maj¹tek produkcyjny i efektywnooæ jego wykorzystania.

Te same czynniki mo¿na przestawiæ jako ekstenywne oraz intensywne. Ekstensywne to zatrudnienie i maj¹tek produkcyjny, intensywne to wydajnooæ pracy i efektywnooæ wykorzystania maj¹tku produkcyjnego.

Ekstensywne czynniki wzrostu gospodarczego wyra¿aj¹ siê w zmianach iloociowych, a wiêc przyroocie zatrudnienia oraz trwa³ych i obrotowych orodków produkcji, czyli we wzroocie inwestycji.

Intensywne czynniki wzrostu gospodarczego to zmiany jakoociowe w wykorzystaniu produkcji. S¹ to wzrost wydajnooci pracy ludzkiej si³y roboczej, wzrost efektywnooci wykorzystania maj¹tku produkcyjnego, zwiêkszenie efektywnooci inwestycji, postêpu naukowo - technicznego, zastosowanych przedmiotów pracy.

Wspó³czeonie spooród czynników intensywnych wzrostu gospodarczego podstawowe znacznie posiada postêp naukowo - techniczny i doskonalenie organizacji procesów wytwórczych. Wi¹¿¹ siê z tym zmiany w strukturze dzia³owo - ga³êziowej produkcji w kierunku wzrostu znaczenia dziedzin nowoczesnych o ma³ej materia³o - energoch³onnooci procesów produkcyjnych. Wzrost gospodarczy zale¿y od wielkooci nak³adów pracy ¿ywej, czyli ilooci zatrudnionej si³y roboczej. Rola tego czynnika jest szczególnie du¿a w warunkach istnienia w gospodarce narodowej niewykorzystanego aparatu wytwórczego, który trzeba uruchomiæ w³aonie poprzez wzrost zatrudnienia. Z tego punktu widzenia istotn¹ rolê odgrywa potencja³ ludnooci zdolnej do pracy w danej gospodarce narodowej. Wielkooæ tego potencja³u okreolona jest przez wiele czynników o charakterze demograficznym, ekonomicznym i spo³ecznym.

Spooród czynników demograficznych wska¿emy na takie jak ogólna liczba ludnooci, tempo przyrostu ludnooci - zarówno ogó³em jak i zdolnej do pracy - zale¿nie od stopy urodzeñ, zgonów i salda migracji zewnêtrznej.

Wskazuj¹c na rolê czynnika ekonomicznego w kszta³towaniu bilansu ludnoociowego stwierdziæ mo¿na prawid³owooæ, ¿e wy¿szemu poziomowi i wzrostu ekonomicznego w d³ugim okresie towarzyszy spadek stopy przyrostu ludnooci i tym samym ludnooæ w wieku produkcyjnym.

Spooród czynników spo³ecznych wymieniæ trzeba przede wszystkim model rodziny, który wraz ze wzrostem gospodarczym i wzrostem poziomu ¿ycia ewoluuje raczej w kierunku modelu reprodukcji prostej (2+2) lub zwê¿onej (2+1). Do grupy czynników wp³ywaj¹cych na wykorzystanie potencjalnych zasobów ludnooci zdolnej do pracy zliczyæ nale¿y m.in. stopieñ aktywnooci zawodowej ludnooci, a tak¿e zdolnooæ gospodarki do stwarzania warunków wiêkszej mobilnooci si³y roboczej kraju. Brak takich warunków mo¿e byæ przyczyn¹ istnienia nadwy¿ek si³y roboczej w jednych rejonach kraju i jego niedostatek w drugim.

Nale¿y odró¿niæ indywidualn¹ i spo³eczn¹ wydajnooæ pracy.

Indywidualna wydajnooæ pracy, to ilooæ lub wartooæ produkcji wytwarzana przez jednego pracownika w ci¹gu godziny. Okreola siê j¹ te¿ jako technologiczn¹ wydajnooæ pracy. Spo³eczna wydajnooæ pracy, to ilooæ lub wartooæ produkcji, jaka przypada orednio na jednego zatrudnionego w ci¹gu roku w ga³êzi, sektorze, w gospodarce narodowej jako ca³ooci.

Na poziom wydajnooci pracy wywiera wp³yw wiele czynników, wzajemnie ze sob¹ powi¹zanych. S¹ to szeroko rozumiane zewnêtrzne w stosunku do pracownika czynniki procesu produkcji np. warunki naturalne a tak¿e organizacja procesu pracy w przedsiêbiorstwie, orodki i metody motywacyjne, techniczne uzbrojenie pracy, stosunki spo³eczne w zak³adzie itp. Istotn¹ rolê spe³niaj¹ kwalifikacje zawodowe pracownika, jego doowiadczenie i nawyki produkcyjne.

Wa¿nym czynnikiem okreolaj¹cym poziom wydajnooci pracy jest intensywnooæ pracy, czyli stopieñ natê¿enia pracy w toku jej wykonywania, wysi³ku fizycznego i psychicznego w czasie pracy. Wzrost intensywnooci pracy oznacza, ¿e w tym samym czasie pracy np. w godzinie, ilooæ wydatkowanej pracy jest wiêksza ni¿ w jednej godzinie pracy mniej intensywnej. Umo¿liwia to otrzymanie wiêkszej ilooæ produktów, czyli zwiêkszenie wydajnooci pracy.  

Istotn¹ rolê we wzroocie gospodarczym spe³nia wielkooæ maj¹tku produkcyjnego i efektywnooæ jego wykorzystania. Wp³yw wielkooci maj¹tku produkcyjnego wyra¿a siê poprzez jego znaczenie dla poziomu technicznego uzbrojenia pracy, dla jej wydajnooci oraz rozmiarów i struktury zatrudnienia ¿ywej si³y roboczej. Z kolei rozmiary maj¹tku produkcyjnego okreolane s¹ przez poziom inwestycji w gospodarce narodowej. Tu nale¿y podkreoliæ, ¿e inwestowanie ma sens tylko, wówczas, gdy prowadzi do unowoczeonienia maj¹tku produkcyjnego i nie przyczynia siê do wzrostu niewykorzystanych mocy wytwórczych w gospodarce.

Wp³yw maj¹tku produkcyjnego na wzrost dochodu narodowego jest tym wiêkszy, im wiêksza jest efektywnooæ jego wykorzystania. Efektywnooæ maj¹tku produkcyjnego, to wielkooæ dochodu narodowego przypadaj¹ca na jednostkê wartooci maj¹tku. Jest ona tym wiêksza, im wiêcej nowej produkcji przypada na jednostkê maj¹tku. Efektywnooæ maj¹tku produkcyjnego roonie, wiêc ze wzrostem wydajnooæ pracy.

Maj¹tek produkcyjny, to nie tylko maj¹tek trwa³y, ale tak¿e surowce, materia³y pomocnicze, energia, pó³fabrykaty. Oszczêdnooæ zu¿ycia tej czêoci maj¹tku wytwórczego jest istotnym czynnikiem wzrostu gospodarczego. Cykl inwestycyjny, czyli cykl osi¹gania przez inwestycje zdolnooci wytwórczej, jest ró¿ny w ró¿nych dzia³ach gospodarki. Z punktu widzenia wzrostu gospodarczego problem polega, wiêc na skracaniu cyklu, mo¿liwie szybkim dochodzeniu do zdolnooci produkcyjnej inwestycji.

Wzrost gospodarczy, przyrost dochodu narodowego mo¿e tak¿e dokonywaæ siê na drodze bezinwestycyjnej. Decyduj¹ o tym wszelkie usprawnienia organizacyjno - techniczne w procesie produkcji, nie wymagaj¹ce nak³adów inwestycyjnych.    Szczególnie du¿a w tym wzglêdzie jest rola pozytywnych zmian w dziedzinie organizacji i zarz¹dzania na wszystkich szczeblach procesu gospodarowania - od przedsiêbiorstwa po najwy¿sze szczeble kierowania gospodark¹ narodow¹.

Czêsto w teoriach ekonomicznych i polityce gospodarczej wystêpuje sk³onnooæ do przypisywania jednym czynnikom wzrostu szczególnie wa¿nego znaczenia, a drugorzêdnego traktowania innych. Zjawisko to wystêpuje zw³aszcza w tych krajach, które zaczynaj¹ proces wzrostu gospodarczego z niskiego poziomu rozwoju gospodarki. Prowadzi to do szeregu negatywnych konsekwencji w procesie wzrostu, narastania i gwa³townego ujawnienia siê po pewnym okresie ostrych dysproporcji w gospodarce - z wszystkimi wynikaj¹cymi st¹d negatywnymi zjawiskami spo³ecznymi. Nie oby³o siê bez takich zjawisk w naszej gospodarce w ró¿nych okresach jej powojennego rozwoju.

Podkreoliæ nale¿y tu komplementarnooæ poszczególnych czynników wzrostu gospodarczego, ich wzajemn¹ zale¿nooæ i uzupe³nianie siê. Niewystarczaj¹cy udzia³ jednego z czynników np. niski poziom kwalifikacji pracowników, czy z³a organizacja pracy niweczyæ mog¹ pozytywne oddzia³ywanie na wzrost innego czynnika np. technicznego uzbrojenia pracy czy przyrostu inwestycji produkcyjnych.

7. Bariery wzrostu gospodarczego


Bariery wzrostu gospodarczego oznaczaj¹ istnienia wzglêdnie trwa³ych przeszkód procesu wzrostu, bêd¹cych wynikiem ró¿norodnych obiektywnych zjawisk spo³eczno - ekonomicznych.


Przez barierê instytucjonalno - organizacyjn¹ nale¿y rozumieæ nieprzystosowanie ca³okszta³tu instytucji pañstwa do sterowania i oddzia³ywania na procesy rozwoju i wzrostu gospodarczego. Przejawem tego rodzaju bariery mo¿e byæ np. przestarza³e ustawodawstwo gospodarcze, ograniczaj¹ce aktywnooæ podmiotów gospodarczych, nadmiernie rozbudowany i niesprawny aparat biurokratyczny pañstwa, zbyt du¿a centralizacja decyzji na szczeblu makroekonomicznym.

Przyk³adem jest niesprawnooæ i s³abooæ systemu bankowego kraju, niedorozwój instytucji gromadzenia informacji niezbêdnych do sterowania gospodark¹ i podejmowania decyzji na ró¿nych szczeblach gospodarowania.

Istnienie powy¿szej bariery daje o sobie znaæ zw³aszcza w warunkach przebudowy systemu spo³eczno - gospodarczego oraz w warunkach przechodzenia ze stanu zacofania ekonomicznego do fazy intensywnego rozwoju spo³eczno - gospodarczego.


Bariera strukturalna jest wynikiem historycznie ukszta³towanej struktury gospodarki narodowej, utrudniaj¹cej start i proces rozwoju i wzrostu gospodarczego. Jej przejawem jest m.in. niedorozwój ga³êzi produkcyjnych dobra inwestycyjne, czy te¿ niedostateczny w procesie przemian strukturalnych gospodarki rozwój ga³êzi, bêd¹cych noonikami postêpu technicznego.

Przyk³adem tego rodzaju bariery mo¿e byæ równie¿ niedorozwój sektora us³ug, oddzia³ywuj¹cy negatywnie na rozwój pozosta³ych ga³êzi gospodarki.


Bariera si³y roboczej oznacza brak si³y roboczej niezbêdnej dla rozpoczêcia procesu wzrostu lub jego kontynuacji. Mo¿e to byæ brak si³y roboczej w ogóle lub te¿ niedobór kwalifikowanej si³y roboczej, a wiêc si³y roboczej o okreolonych kwalifikacjach. Metod¹ przezwyciê¿ania jest wzrost wydajnooci pracy, zmniejszaj¹cy zapotrzebowanie na si³ê robocz¹.

Brak si³y roboczej o charakterze lokalnym czy te¿ si³y roboczej o okreolonych kwalifikacjach pozwala przezwyciê¿yæ okreolony system p³ac, preferuj¹c zatrudnienie w rejonach niedoboru si³y roboczej czy te¿ okreolone zawody o charakterze deficytowym.


Bariera surowcowa oznacza niedostatek w danym kraju surowców, niezbêdnych dla rozwoju okreolonej produkcji, czy ga³êzi gospodarki narodowej. Dzia³anie tej bariery odczuwalne jest w wiêkszooci krajów z wyj¹tkiem tych, które natura wyposa¿y³a w obfitooæ Yróde³ surowcowych.

Bariera surowcowa odczuwalna mo¿e byæ tak¿e w kraju dysponuj¹cym okreolonymi zasobami naturalnymi, ale dla uruchomienia, których niezbêdne s¹ okreolone inwestycje - z regu³y o d³ugim cyklu, wysokokapita³och³onne, kosztowne.

Podstawow¹ rolê w przezwyciê¿aniu bariery surowcowej spe³nia handel zagraniczny. Wymaga to odpowiednio wielkiego eksportu, co obecnie oznacza, ¿e za niezbêdny import surowcowy trzeba p³aciæ znacznie wiêcej, ni¿ we wczeoniejszych okresach rozwoju.


Bariera handlu zagranicznego jest rezultatem wystêpowania innych barier w procesie wzrostu gospodarczego. Oznacza ona, ¿e dla dokonania niezbêdnego dla gospodarki importu konieczne jest rozwijanie niezbêdnego eksportu. Eksport s³u¿y, wiêc jako metoda zdobycia orodków dla sfinansowania importu brakuj¹cych i niezbêdnych dla kontynuowania wzrostu gospodarczego surowców, pó³fabrykatów, maszyn, urz¹dzeñ. Gospodarka narodowa nie dysponuj¹ca zasobami, które musz¹ byæ w tym celu eksportowane - nie mo¿e siê dynamicznie rozwijaæ. Bariera ta mo¿e ulec zaostrzeniu, je¿eli dla danego kraju pogorsz¹ siê warunki wymiany miêdzynarodowej, czyli terms of trade, a wiêc gdy pogorsz¹ siê relacje cen towarów eksportowanych do cen towarów importowanych.

Rola handlu zagranicznego w gospodarce narodowej nie ogranicza siê tylko do czynnika u³atwiaj¹cego, czy umo¿liwiaj¹cego przezwyciê¿anie okreolonych barier wzrostu. Jest on podstawowym narzêdziem uczestnictwa kraju w miêdzynarodowym podziale pracy i czerpania z tego uczestnictwa okreolonych korzyoci ekonomicznych. Traktuje o tym teoria wymiany miêdzynarodowej.

Bariera konsumpcyjna to zale¿nooæ miêdzy stop¹ akumulacji w gospodarce narodowej a stop¹ konsumpcji. Przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego oznacza koniecznooæ zwiêkszenia stopy akumulacji w gospodarce narodowej, co oznacza wzglêdnie b¹dY nawet absolutnie zmniejszenie poziomu spo¿ycia. Reakcje spo³eczne na tego rodzaju zjawisko mog¹ uniemo¿liwiæ urzeczywistnienie zamiaru zwiêkszenia stopy wzrostu gospodarczego. W tej sytuacji niezmiernie wa¿nym zagadnieniem dla kszta³towania stopy wzrostu jest okreolenie tego minimum stopy wzrostu konsumpcji spo³ecznej, które nie powinno byæ naruszane. Oznacza to, ¿e maksymalna stopa akumulacji w gospodarce wyznaczana jest przez minimaln¹ stopê konsumpcji, która nie powinna byæ przekraczana.  

8. Rodzaje wahañ koniunktury gospodarczej.

Typy cykli koniunktury ze wzglêdu na okres trwania cyklu.


Koniunktura gospodarcza - to wszelkie zmiany aktywnooci gospodarczej przejawiaj¹ce siê w zmianach podstawowych wskaYników ekonomicznych.

WskaYniki te to wskaYniki agregatowe okreolaj¹ce kondycjê gospodarki. S¹ to np.: PKB, PNB, inwestycje, konsumpcja, wskaYniki bezrobocia i inflacji.

Koniunktura odzwierciedla cykliczny przebieg procesu gospodarowania i odnosi siê zarówno do:

stanu i

dynamiki zjawisk i procesów gospodarczych.

Naukê o koniunkturze gospodarczej dzieli siê na dwie podstawowe czêoci:

teoriê cyklu koniunkturalnego, która wyjaonia przyczyny i mechanizm zmian

badania wahañ koniunkturalnych, które najczêociej dotycz¹ krótkiego i oredniego okresu.


Wahania gospodarcze:

trend - reprezentuje on w sposób systematyczny i regularny d³ugookresowe zmiany wystêpuj¹ce w poziomie danego zjawiska powodowane np.: zmianami poda¿y czynnika pracy, kapita³u, wprowadzenia postêpu technicznego i naukowego.

Mo¿na te¿ powiedzieæ, ze trend jest to wyg³adzona ocie¿ka obrazuj¹ca rozwój produkcji potencjalnej w d³ugim okresie po wyeliminowaniu krótkookresowych wahañ.

wahania koniunkturalne - s¹ powtarzaj¹cymi siê ze wzglêdn¹ regularnooci¹ i oredniookresowymi zmianami aktywnooci gospodarczej. Wyra¿aj¹ siê w ekspansji lub kurczeniu tej aktywnooci wokó³ linii trendu.

wahania sezonowe - obejmuj¹ zmiany w dzia³alnooci gospodarczej dokonuj¹ce siê na przestrzeni roku kalendarzowego. S¹ one wynikiem dzia³ania np.: czynników przyrodniczych, zwyczajów

wahania przypadkowe - s¹ zmianami w dzia³alnooci gospodarczej powodowanymi bli¿ej nieokreolonymi przyczynami, maj¹cymi charakter losowy.


Z punktu widzenia rozwa¿añ o cyklu koniunkturalnym wa¿ne s¹ wahania tj.

trend

wahania koniunkturalne


Wahania koniunkturalne charakteryzuj¹ siê nastêpuj¹cymi cechami:

obejmuj¹ swym zasiêgiem ca³¹ gospodarkê

maj¹ charakter krótko - a przede wszystkim oredniookresowy

powtarzaj¹ siê ze wzglêdn¹ regularnooci¹ - wahania te s¹ wynikiem samo wzmacniaj¹cych siê mechanizmów wewnêtrznych, wystêpuj¹cych w gospodarce.

Cechy te odró¿niaj¹ wahania koniunkturalne od wahañ sezonowych i przypadkowych


Badania nad cyklicznym rozwojem gospodarki doprowadzi³y do wyró¿nienia kilku rodzajów cykli koniunkturalnych, które ró¿ni¹ siê od siebie przede wszystkim okresem trwania. Wskazaæ tu trzeba przede wszystkim na cykle d³ugie, które uzyska³y nazwê cykli, Kondratiewa, od nazwiska teoretyka i za³o¿yciela oraz dyrektora Instytutu Badañ Koniunktury w Moskwie. Obejmuj¹ one zmiany wielkooci ekonomicznych w okresach wynosz¹cych kilkadziesi¹t lat.

Inne badania nad d³ugookresowymi tendencjami w rozwoju gospodarczym doprowadzi³y do powstania do powstania teorii i cykli super d³ugich, której twórc¹ jest holenderski ekonomista C. Van Ewijk, prowadz¹cy badania nad gospodark¹ brytyjsk¹. Na podstawie analizy stóp wzrostu produkcji przemys³owej w latach 1760 - 1980 van Ewijk nakreoli³ trzy bardzo d³ugie tendencje rozwojowe, wokó³ których oscylowa³y cykle krótsze. Tak, wiêc na okres 1760 - 1915/20 przypadaæ ma superd³ugi cykl 155 - 160 letni, który sk³ada³ siê z pierwszego 70 - letniego wzrostu produkcji w 1760 - 1830, i drugiego 85 - 90 - letniego spadku aktywnooci w 1830 - 1915/20. Po okresie 1915/20 rozpocz¹³ siê trzeci, wzrostowy okres superd³ugiego cyklu. Na lata 70. van Ewijk przewidywa³ za³amanie wzrostu.

Teoria ekonomii jak i historia gospodarcza skoncentrowa³a siê raczej na analizie i opisie innego typu wahañ cyklicznych, które uzyska³y nazwê cykli Juglara ( bada³ cykle, których d³ugooæ wynosi³a 8 - 11 lat ten typ cyklu dominowa³ w gospodarce kapitalistycznej od pierwszej po³owy XIX wieku a¿ do okresu miêdzywojennego wy³¹cznie. Jego cykle mia³y za podstawê wahania w poziomie inwestycji) i cykli Kitchinga ( te cykle s¹ krótkie oko³o 3,5 roku. Wi¹za³y siê g³ównie ze zmianami zapasów przedsiêbiorstw.)   

Pierwsze za³amania koniunkturalne wystêpowa³y ju¿ w XVIII i na pocz¹tku XIX wieku. Takim by³o za³amanie w angielskim przemyole bawe³nianym w roku 1788. W roku 1793 wystêpuje drugi kryzys w przemyole angielskim, który ogarn¹³ oprócz przemys³y bawe³nianego tak¿e inne ga³êzie przemys³u angielskiego. Rok 1797 przynosi nowy kryzys gospodarce angielskiej. Najg³êbszym w tym okresie jest kryzys w roku 1810 po 5 latach gospodarkê angielsk¹ nawiedza nowy kryzys nadprodukcji. Pierwszym kryzysem ogólnej nadprodukcji by³ kryzys w roku 1825, który jak poprzednio dotkn¹³ przede wszystkim gospodarkê angielsk¹, przeniós³ siê jednak¿e do innych krajów - USA, Francji, odbi³ siê tak¿e na sytuacji w gospodarce niemieckiej.

Spooród za³amañ koniunktury prze³omu XIX i XX wieku wskazaæ trzeba na kryzys z roku 1873 oraz 1900 - 1903. Odegra³y one istotn¹ rolê w procesie koncentracji kapita³ów w krajach Europy Zachodniej, przyspieszaj¹c ten proces, przyczyniaj¹c siê do szybkiego rozwoju monopolizacji gospodarki.

Szczególne miejsce w historii kryzysów zajmuje kryzys w latach 1929 - 1933. Podkreoliæ trzeba tu znaczenie tego kryzysu nie tylko ze wzglêdu na konsekwencje w dziedzinie polityki gospodarczej i kszta³towania siê myoli ekonomicznej oraz rewizjê wielu kanonów, które do tego czasu wyznacza³a ekonomia. Dla scharakteryzowania ostrooci kryzysu przytoczymy kilkanaocie cyfr: globalny spadek produkcji przemys³owej w najbli¿szym punkcie wyniós³ w porównaniu z rokiem przedkryzysownym w Niemczech - 46%, w Polsce - 36%, USA - 42%, we Francji - 24%.  



9. Fazy cyklu koniunkturalnego, ich charakterystyka.


Cykl koniunkturalny - to wahania wzrostu dochodu narodowego. Cykl koniunkturalny zaczyna siê od za³amania wzrostu gospodarczego i trwa przez fazê depresji, o¿ywienia i wysokiej koniunktury a¿ do nowego za³amania gospodarczego.


W fazie kryzysu obserwujemy silnie spadkowe tendencje w dzia³alnooci gospodarczej. Na przestrzeni stosunkowo krótkiego okresu spada produkcja przemys³owa, ma miejsce szybki wzrost bezrobocia, w zwi¹zku z nadprodukcj¹ pojawiaj¹ siê spadkowe tendencje cen towarów, zwiêksza siê ilooæ bankructw, przede wszystkim s³abszych i mniejszych przedsiêbiorstw; spadkowe tendencje wystêpuj¹ na rynku akcji; kurcz¹ siê obroty towarowe zarówno na rynku orodków produkcji jak i spo¿ycia.

W fazie depresji ¿ycie gospodarcze stabilizuje siê na niskim kryzysowym poziomie. Spadkowe tendencje zostaj¹ zahamowane, nie ma jednak¿e wzrostu dzia³alnooci gospodarczej.

Wzrost ten zaczyna siê stopniowo w fazie o¿ywieni, który charakteryzuje siê powolnym przywracaniem aktywnooci gospodarczej. Tak, wiêc zaczyna siê powolny wzrost produkcji przemys³owej, zatrudnienia, a zarazem spadek bezrobocia; o¿ywia siê dzia³alnooæ inwestycyjna, obroty handlowe.

Najwy¿sze têtno osi¹ga dzia³alnooæ gospodarcza w fazie rozkwitu. Charakterystyczn¹ cech¹ tej fazy jest to, ¿e podstawowe wskaYniki ¿ycia gospodarczego, a przede wszystkim rozmiary produkcji przemys³owej osi¹gaj¹ tutaj poziom wy¿szy ni¿ w poprzednim cyklu koniunkturalnym.

W poszczególnych krajach czy poszczególnych okresach rozwoju mo¿e wystêpowaæ i wystêpuje szereg specyficznych cech przebiegu cyklu. Tak, wiêc przede wszystkim mo¿e wystêpowaæ ró¿na g³êbia za³amania produkcji przemys³owej w fazie kryzysu, wyd³u¿eniu i skróceniu w czasie ulec mog¹ poszczególne fazy cyklu, a w zwi¹zku z tym ró¿ny mo¿e byæ okres trwania poszczególnych cykli. Kryzys mo¿e wyst¹piæ jednoczeonie w kilku krajach, mo¿e nim byæ tak¿e ogarniêta gospodarka jednego tylko kraju. Charakterystyk¹ i histori¹ przebiegu cykli koniunkturalnych, a przede wszystkim specyfik¹ kryzysów w poszczególnych okresach rozwoju, ich przebiegiem w poszczególnych krajach zajmuje siê historia gospodarcza, która bada te problemy w oparciu o metodologiczne przes³anki teorii ekonomii. Zadanie natomiast tej teorii polega na wykryciu ogólnych prawid³owooci, których rezultatem jest cykliczny rozwój gospodarczy.

W teorii ekonomii nie ukszta³towa³a siê jedna, zawarta teoria cyklu koniunkturalnego i kryzysów. Mamy do czynienia z sytuacj¹, w której prawie ka¿da ze szkó³ ekonomicznych dysponuje w³asnym wyt³umaczeniem tego zjawiska.

S¹, wiêc zarówno teorie skrajne, które neguj¹ mo¿liwooæ wystêpowania powszechnego kryzysu albo wysuwaj¹ koncepcje permanentnego istnienia kryzysu. Szereg innych t³umaczy wahanie koniunktury dzia³aniem ró¿norodnych czynników i mechanizmów ekonomicznych. Oto najwa¿niejsze z nich.

W kwestii kryzysów klasyczna ekonomia angielska sta³a na pozycjach tzw. prawa rynków Saya (1767 - 1832), które w istocie rzeczy nie dopuszcza³o mo¿liwooci wybuchu ogólnego kryzysu nadprodukcji. Prawo to jest dzisiaj w teorii ekonomii zjawiskiem historycznym, wyznawano je dooæ d³ugo.

Say i Ricardo twierdzili, ¿e ogólny kryzys nadprodukcji, jako kryzys w ca³ej gospodarce narodowej, jest niemo¿liwy. Zak³adano jedynie mo¿liwooæ wystêpowania kryzysów cz¹stkowych, w poszczególnych ga³êziach czy dzia³ach gospodarki. Podstaw¹ tego zjawisko jest przyjêcie za³o¿enia, ¿e proces wymiany jest procesem bezpoorednim, a wiêc ¿e dokonuje siê wymiany towaru na towar. Ka¿da poda¿ jest popytem, ka¿da sprzeda¿ jest jednoczeonie aktem kupna, niemo¿liwa jest, wiêc nadprodukcja. W ujêciu Ricarda prawo to brzmi nastêpuj¹co: "nikt nie produkuje bez zamiaru konsumowania lub sprzedania i nikt nie sprzedaje bez zamiaru nabycia jakiegoo innego towaru, który mo¿e byæ natychmiast zu¿ytkowany przez nabywcê albo te¿ przyczyniæ siê do przysz³ej produkcji. Gdy wiêc, ktoo produkuje, musi staæ siê albo konsumentem w³asnych wyrobów, albo nabywc¹ i konsumentem dóbr wytworzonych przez kogoo innego. Trudno przypuszczaæ, aby taki producent przez d³u¿szy czas nie wiedzia³, jakie towary mo¿e produkowaæ z najwiêksz¹ korzyoci¹ dla osi¹gniêcia zamierzonego celu, a mianowicie uzyskania innych dóbr. Dlatego te¿ jest nieprawdopodobne, ¿eby ktoo stale produkowa³ towar, na który nie ma popytu."[1]

Jeszcze wyraYniej teza i niemo¿liwooci ogólnej nadprodukcji zawarta jest w pracach Jamesa Milla (1773 - 1836). Mill twierdzi³:... "u ka¿dej jednostki popyt i poda¿ musz¹ siê równaæ sobie... popyt i poda¿ w globalnej sumie musz¹ siê te¿ sobie równaæ... Produkcja nie mo¿e byæ zbyt szybka w porównaniu z popytem. Nie stwarza ona nigdy poda¿y, nie stwarzaj¹c jednoczeonie popyt w tej samej skali.."[2]

Powy¿sze stanowisko, nie uznaj¹c mo¿liwooci ogólnej nadprodukcji, zwi¹zane by³o z faktem, ¿e kapitalizm w okresie, w którym powstawa³a ekonomia klasyczna, nie wykszta³ci³ jeszcze mechanizmów ekonomicznych rozwoju cyklicznego. Na wystêpowanie zjawisk kryzysowych powa¿ny wp³yw posiada³y w koñcu wieku XVIII i pocz¹tkach XIX czynniki doraYne i pozaekonomiczne. Takimi by³y w Anglii kryzysy w latach 1788, 1793, 1810, 1815, 1819. Zjawiska kryzysowe powstawa³y w tym okresie w silnym zwi¹zku z takimi czynnikami jak wojny, gwa³towne zmiany w bilansach p³atniczych, odp³yw zbo¿a za granicê, gwa³towne zmiany cen zbó¿ itp. Tak, wiêc w tym okresie dzia³anie mechanizmu ekonomicznego kapitalizmu prowadz¹cego do powstania kryzysów nie ujawni³o siê jeszcze w ca³ej pe³ni. Pierwszy ogólny kryzys nadprodukcji, który da³ pocz¹tek cyklicznemu rozwojowi gospodarki kapitalistycznej, wybucha³ dopiero w roku 1825, po omierci Dawida Ricardo.

Druga przyczyna stanowiska Ricarda i wspó³czesnych mu w sprawie kryzysów ma charakter stabilny i wi¹¿e siê z ca³ym systemem teoretycznym, jaki ekonomioci ci reprezentowali. Ahistoryzm ich rozwa¿añ, nie rozumienie procesów reprodukcji w skali spo³ecznej prowadzi³o do b³êdnej koncepcji w sprawie kryzysów.

B³êdnooæ koncepcji Saya, Milla i Ricarda o niemo¿liwooci ogólnej nadprodukcji widoczna jest nawet, jeoli przyj¹æ warunki prostej produkcji towarowej, w której wymiana odbywa siê za poorednictwem pieni¹dza. W warunkach przejocia od wymiany bezpooredniej do wymiany za poorednictwem pieni¹dza ( a wiêc formu³y Towar - Towar do formu³y Towar - Pieni¹dz - Towar) istnieje mo¿liwooæ przerwania ³añcucha cyrkulacji. Proces cyrkulacji mo¿e ulec rozerwaniu zarówno w czasie jak i przestrzeni.

Na gruncie prostej produkcji towarowej i cyrkulacji towarów za poorednictwem pieni¹dza brak jest jeszcze warunków do powstania mechanizmu cyklu koniunkturalnego, przekszta³cania siê mo¿liwooci kryzysu w rzeczywistooæ. Przy niewielkich rozmiarach produkcji towarowej, brak szerokich powi¹zañ miêdzy producentami, powstaj¹ce w poszczególnych ogniwach zjawiska za³amania aktywnooci gospodarczej nie nosz¹ charakteru powszechnego. Cykliczny rozwój i kryzys staj¹ siê realn¹ rzeczywistooci¹ wraz z przemian¹ manufaktury w produkcjê maszynow¹, rozwojem wymiany na szerok¹ skalê, rynku i w³aociwych tym zjawiskom sprzecznooci ekonomicznych.






10. Przyrodnicze i psychologiczne koncepcje cyklu koniunkturalnego.


Najbardziej oderwane od rzeczywistooci s¹ koncepcje, które doszukuj¹ siê przyczyn wahañ koniunktury w dzia³aniu czynników poza ekonomicznych, a wiêc przyrodniczych i psychologicznych. Przyk³adem tego rodzaju koncepcji s¹ rozwa¿ania W. Stanleja Jevonsa i Herberta S. Jevonsa wyjaoniaj¹cych kryzys zjawiskami plam s³onecznych, powtarzaj¹cymi siê rzekomo w okresach dziesiêcioletnich. Doszukiwano siê zwi¹zku miêdzy tymi plamami a spadkiem urodzajnooci ziemi i produkcji rolnej, co ma byæ powodem zaburzeñ w ca³ej gospodarce narodowej. Inne koncepcje przyrodnicze wskazuj¹ na wp³yw czynników atmosferycznych powoduj¹c podobne rezultaty w gospodarce.

Koncepcje psychologiczne bêd¹ce bli¿sze rzeczywistooci gospodarczej, zjawisko cyklicznego rozwoju wyjaoniaj¹ w sposób powierzchowny - dopatruj¹ siê przyczyn takiego rozwoju ostatecznie w dzia³aniu czynników poza ekonomicznych. Teorie psychologiczne wi¹¿¹ zmiany koniunktury z b³êdami w przewidywaniach przedsiêbiorców.   

11. Istota teorii niedokonsumpcji (podkonsumpcji) cyklu koniunkturalnego.


Swoist¹ koncesjê wyjaonienia zjawiska kryzysu reprezentuj¹ teorie niedokonsumpcji. Kryzys, jakim jest w ich ujêciu rezultatem sprzecznooci miêdzy produkcj¹ a spo¿yciem. Nadprodukcja powstaje, dlatego, poniewa¿ si³a nabywcza najszerszych warstw spo³ecznych jest niska. Jest to, wiêc diametralnie przeciwna do za³o¿eñ prawa rynków Saya, zak³adaj¹cego pe³n¹ zgodnooæ poda¿y i popytu, a wiêc wykluczaj¹cego mo¿liwooci ogólnej nadprodukcji.

Najwczeoniejszym ze znanych autorów teorii niedokonsumpcji by³ J.C.L. Sismonde de Sismondi, jego zdaniem kryzysy s¹ nastêpstwem niskich p³ac, w rezultacie praca nie jest w stanie zakupiæ wytworzonych przez siebie produktów.

W historii ekonomii znana jest teoria niedokonsumpcji, której twórc¹ by³ ekonomista J.A Hobson. Niedostatecznooæ konsumpcji wynika u Hobsona nie z niedostatecznego poziomu dochodów pieniê¿nych, lecz ze zbyt wielkich oszczêdnooci. Z kolei przyczyn¹ nadmiernych oszczêdnooci jest nierówny podzia³ bogactwa, wystêpuj¹cy we wszystkich przemys³owo rozwiniêtych krajach. W krajach tych ma miejsce koncentracja bogactw w rêkach niewielu ludzi. Podczas gdy warstwy biedne wydaj¹ wiêkszooæ swych dochodów - bogaci zwiêkszaj¹ w coraz wiêkszym stopniu swych oszczêdnooci. Wystêpuje paradoksalna sytuacja, w której posiadaj¹cy niewiele zwiêkszyliby sw¹ konsumpcjê, nie maj¹ jednak na to orodków, a drudzy natomiast posiadaj¹cy orodki i wysok¹ zdolnooæ konsumpcyjn¹ - nadmiernie oszczêdzaj¹. W warunkach du¿ych rozmiarów oszczêdzania przez warstwy bogate rozwija siê dzia³alnooæ inwestycyjna, powstaj¹ nowe przedsiêbiorstwa, finansowane z tych nadmiernych oszczêdnooci. Ma to byæ charakterystyczne dla fazy o¿ywienia. Gdy uruchomiona w ten sposób dzia³alnooæ inwestycyjna powoduje przyrost dóbr spo¿ycia - wyst¹pi kryzys. Kryzys wywo³any ma byæ, i¿ si³a nabywcza spo³eczeñstwa mo¿e okazaæ siê nie wystarczaj¹ca dla wch³oniêcia rosn¹cego strumienia dóbr rynkowych.

Tak, wiêc wed³ug Hobsona przyczyn¹ kryzysów jest ostatecznie nierównooæ dochodów w spo³eczeñstwie. Z t¹ tez¹ wi¹¿¹ siê reformatorskie propozycje Hobsona zmierzaj¹ce do usuniêcia kryzysów i bezrobocia poprzez odpowiednie opodatkowanie wielkich dochodów i zwiêkszenia na tej drodze dochodów niskich za pomoc¹ akcji socjalnej.

Teorie niedokonsumpcji mia³y liczne grono swych zwolenników na gruncie amerykañskim. W przeciwieñstwie jednak do Hobsona, którego koncepcje wyros³y przede wszystkim w oparciu o obserwacje ¿ycia gospodarczego w Anglii, koncepcje amerykañskie akcentuj¹ inn¹ stron¹ zagadnienia. O ile Hobson k³adzie nacisk na zbyt niski poziom dochodów - autorzy amerykañscy np. Dauglas podkreolaj¹, ¿e niedokonsumpcja wynika z nienad¹¿ania wzrostu si³y nabywczej mas ludowych za wzrostem produkcji dóbr spo¿ycia.

12. Pieniê¿ne teorie cyklu koniunkturalnego.


Rozpowszechnione w ekonomii s¹ pieniê¿ne teorie cyklu koniunkturalnego. Ich najbardziej znanym przedstawicielem jest angielski ekonomista R.G.Hawtey. Koncepcje pieniê¿ne mi³y licznych zwolenników na gruncie polskim. Nale¿y tu wymieniæ nazwiska Adama Krzy¿anowskiego, Kazimierza Studentowicza oraz czo³owego przedstawiciela tej koncepcji w PPS w okresie miêdzywojennego - Daniela Grosa.

Podstawowym za³o¿eniem koncepcji pieniê¿nych jest poszukiwanie przyczyn wahañ koniunktury w zmianach wielkooci obiegu pieniê¿nego i kredytu. W ten sposób g³ówn¹ rolê w ukszta³towaniu siê cyklu przepisuje siê bankom i ich praktykom pieniê¿no - kredytowym. Tak, wiêc okresom ekspansji kredytu bankowego i zwiêkszonego obiegu pieniê¿nego towarzyszyæ moj¹ fazy pomyolnego rozwoju koniunktury, odwrotnie zao, deflacja kredytowa i pieniê¿na wywo³uje zjawiska kryzysowe.

Przyk³adem monetarnych koncepcji cyklu jest teoria Adama Krzy¿anowskiego, przypisuj¹ca g³ówn¹ rolê wahaniom stopy procentowej w powstawaniu zjawisk koniunkturalnych. Tezy jego teorii w skrócie wygl¹daj¹ nastêpuj¹co:

Depresja polega na spadku rentownooci w wielu ga³êziach dzia³alnooci gospodarczej. Zyski przedsiêbiorstw obni¿aj¹ siê. Przedsiêbiorcom op³aca siê wycofaæ kapita³ z przedsiêbiorstw i lokowaæ go w bankach na procent. Zwiêkszona w ten sposób poda¿ kapita³u sk³ania banki do wypo¿yczania go na procent ni¿szy od dotychczasowego. Równoczeonie poci¹ga to za sob¹ obni¿enie procentu od wk³adów, który banki p³ac¹ swym klientom. Nastêpuje ogólne obni¿enie procentu zarówno na rynku prywatnym jak i w systemie bankowym, wyrównuje siê stopa procentowa zarówno tzw. pierwotna jak i pochodna. Niski procent oznacza wzrost zysków. Pod wp³ywem zni¿ki stopy procentowej nastêpuje wzmo¿enie dzia³alnooci inwestycyjnej w przedsiêbiorstwach. Szczególnie szybko rosn¹ inwestycje w dziedzinie kapita³u trwa³ego, stosunek miêdzy kapita³em trwa³ym, a obrotowym zmienia siê na niekorzyoæ kapita³u obrotowego. Pod wp³ywem zni¿ki stopy procentowej wystêpuje zjawisko hiperinwestycji, które wyczerpuj¹ kapita³ obrotowy, zasoby orodków pieniê¿nych, co z kolei prowadzi do wzrostu stopy procentowej. Z chwil¹ jej zwy¿ki rosn¹ koszty produkcji, spadaj¹ zyski. Zmusza to przedsiêbiorców do kurczenia produkcji i lokowanie go w bankach.

Oceniaj¹c pieniê¿ne teorie cyklu stwierdziæ nale¿y, ¿e w stosunku do tych koncepcji, które traktowa³y pieni¹dz i politykê pieniê¿n¹ jako neutralne w stosunku do przebiegu koniunktury - teorie pieniê¿ne s¹ bli¿sze rzeczywistooci. Nie mo¿na oczywiocie negowaæ wp³ywu polityki pieniê¿nej banków i pañstwa na przebieg cyklu. Aktywna polityka pieniê¿no - kredytowa mo¿e przyspieszyæ narastanie o¿ywienia w gospodarce i os³abiaæ narastanie zjawisk kryzysowych.  

W warunkach, gdy pieniê¿no - kredytowe instrumenty oddzia³ywania na koniunkturê sta³y siê narzêdziem polityki gospodarczej ich wp³yw na koniunkturê uleg³ powa¿nemu ograniczeniu. Dla wspó³czesnych wielkich przedsiêbiorstw obce orodki pieniê¿ne nie stanowi¹ g³ównego Yród³a finansowania dzia³alnooci gospodarczej. G³ówn¹ rolê spe³niaj¹ tu, procesy samofinansowania, wykorzystanie w³asnych zakumulowanych orodków pieniê¿nych.





13. Innowacyjno - inwestycyjna teoria cyklu koniunkturalnego.


W ekonomii znana jest teoria cyklu koniunkturalnego, która za podstawê wahañ koniunkturalnych przyjmuje innowacje. Autorem i g³ównym przedstawicielem tego kierunku rozumowania by³ Joseph Schumpeter (1883 - 1950). Zbli¿ona jest do niego teoria przeinwestowania, za autora, której siê Gustawa Cassela (1866 - 1945).

Teoria innowacyjna oraz teoria przeinwestowania s¹ znacznie bli¿sze rzeczywistemu przebiegowi koniunktury ani¿eli wszystkie pozosta³e cykle.

Schumpeter ustosunkowuje siê przede wszystkim do zaburzeñ w rozwoju gospodarczym, które wywo³ane s¹ dzia³aniem ró¿norodnych czynników zewnêtrznych w stosunku do mechanizmu gospodarczego. Takimi czynnikami s¹ np. wojny i nieurodzaje, powoduj¹ce g³êbokie zmiany w funkcjonowaniu gospodarki, nie stanowi¹ce jednak wed³ug niego przedmiotu zainteresowania nauki ekonomicznej. Traktuje je jako "kryzysy nie bêd¹ce zjawiskami czysto ekonomicznymi", które trzeba uwa¿aæ nale¿y raczej "za nieszczêoliwe wypadki". Podobny charakter mog¹ mieæ kryzysy wywo³ane zewnêtrznymi czynnikami o charakterze ekonomicznym, jak np. nag³ym wycofaniem przez kraj, prze¿ywaj¹cy fazê prosperity, kapita³ów ulokowanych w przemyole drugiego kraju.

W analizie przebiegu wahañ koniunktury nie chodzi Schunpeterowi o te przyczyny, które nosz¹ w stosunku do systemu ekonomicznego charakter przypadkowy i jego zdaniem nie poddaj¹ siê próbom naukowego uogólnienia. Poszukuje on przyczyn tzw. falowania ¿ycia gospodarczego tkwi¹cego wewn¹trz mechanizmu gospodarczego. Zdaniem Schumpetera zjawisko to wywo³ane jest dzia³aniem innowacji, a wiêc wprowadzaniem nowych metod produkcji, nowych procesów technologicznych, czy te¿ istotnych zmian w dziedzinie organizacji zbytu towarów. Charakterystyczn¹ ich cech¹ jest to, ¿e wystêpuj¹ " w grupach", "hurmem". S¹ one g³ównym czynnikiem dynamizuj¹cym ¿ycie gospodarcze. Nosicielami innowacji s¹ szczególnie aktywni przedsiêbiorcy, "pionierzy", wnosz¹cy do ¿ycia gospodarczego ten w³aonie dynamiczny element.

Masowe pojawienie siê nowych przedsiêbiorstw na tle fali innowacyjnej powoduje wzrost si³y nabywczej w ca³ej gospodarce narodowej, wywo³uje wtórnie zjawisko boomu w innych dziedzinach gospodarki. Rozchodzi siê on od ga³êzi wytwarzaj¹cych orodki produkcji do ga³êzi produkuj¹cych dobra konsumpcyjne, wci¹ga tak¿e przedsiêbiorstwa bardziej zacofane, o¿ywia handel. Tak w³aonie "falowy" charakter procesów innowacyjnych zawiera w sobie czynniki, które powoduj¹, i¿ wywo³ywany nimi okres boomu koniunkturalnego musi siê skoñczyæ. Zdaniem Schumpetera trwa on tak d³ugo, dopóki rezultaty innowacji nie ujawni¹ siê na rynku w postaci zwiêkszonej produkcji i nie wywo³aj¹ koniecznooci procesów dostosowawczych w ca³ej gospodarce narodowej. D³ugotrwa³ooæ boomu okreolana jest w³aonie d³ugooci¹ okresu, jaki up³yn¹³ od pocz¹tku fali innowacyjnej do momentu, gdy pojawi¹ siê na rynku jej rezultaty w postaci zwiêkszonej produkcji.

Fala innowacyjna ma prowadziæ do stanów depresyjnych tak¿e poprzez wywo³anie koniecznooci przystosowanie gospodarki do nowej sytuacji w dziedzinie kosztów i cen oraz metod produkcji. Wytwarza siê sytuacja, w której nie wszystkie przedsiêbiorstwa wytrzymuj¹ nacisk konkurencyjny ze strony "pionierów" trac¹c rynki, ograniczaj¹c produkcjê, a nawet likwiduj¹c dzia³alnooæ gospodarcz¹. Wywo³uje to ogólny stan braku równowagi w gospodarce, przybieraj¹cy formê depresji.

14. Mechanizm cyklu koniunkturalnego - synteza problemu.


Bior¹ca pod uwagê mechanizmy gospodarki rynkowej mo¿na stwierdziæ, ¿e u podstaw okresowych wahañ aktywnooci gospodarczej le¿¹ wahania popytu rynkowego. Popyt globalny w gospodarce sk³ada siê z popytu krajowego i zagranicznego. Spadek popytu zagranicznego mo¿e byæ istotnym czynnikiem os³abiaj¹cym koniunkturê wewnêtrzn¹, ale jest to zjawisko wyjaoniaj¹ce proces przenoszenia siê trudnooci koniunkturalnych za granic¹ na rynek wewnêtrzny danego kraju, ale nie t³umacz¹ce wewnêtrznych mechanizmów wahañ koniunktury.

Aby wyjaoniæ dok³adnie przyczyny wahañ trzeba zwróciæ uwagê na procesy zachodz¹ce w wewnêtrznych mechanizmach gospodarczych.

Cykl koniunkturalny polega na wahaniach aktywnooci gospodarczej, roz³o¿onych przedziale czasu, obejmuj¹cych kilka lat. S¹ to w istocie wahania oznaczaj¹ce proces dostosowania siê gospodarki do zmiennych warunków rynku poprzez wzrosty i spadki poziomu produkcji.

Zak³adaj¹c, ¿e u podstaw cyklu koniunkturalnego le¿¹ wahania popytu wewnêtrznego, nale¿y przyj¹æ, ¿e nie s¹ to g³ówne wahania popytu konsumpcyjnego, które nosz¹ charakter krótkookresowy, lecz zmiany w poziomie popytu inwestycyjnego. Te ostatnie dokonuj¹ siê na przestrzeni d³u¿szego okresu.

Zmiany poziomu dzia³alnooci inwestycyjnej oddzia³ywuj¹ na poziom zatrudnienia, produkcji i dochodów w ca³ej gospodarce narodowej. Wystêpuje przy tym zjawisko, okreolaj¹ce jako mno¿nik i akcelerator. Oznacza to, ¿e dany wzrost inwestycji prowadzi do jeszcze wiêkszego wzrostu globalnego dochodu i produkcji. Jeoli natomiast przedsiêbiorstwa zamierzaj¹ zwiêkszyæ przysz³y poziom inwestycji - musz¹ w tym celu zwiêkszyæ dotychczasowe tempo wzrostu produkcji.

Proces zwiêkszania inwestycji i wywo³any tym wzrost produkcji napotyka jednak pewne granice. Inwestycje i produkcja osi¹gaj¹ w pewnym momencie górny punkt zwrotny wyznaczony z jednej strony przez mo¿liwooci produkcyjne - z drugiej przez poziom popytu. Gdy punkt ten zostaje osi¹gniêty rozpoczyna siê ruch w dó³. Jest to tak¿e proces kumulacyjny. Spadek poziomu inwestycji powoduje skumulowany spadek produkcji, zatrudnienia, dochodów, a wiêc spadek popytu. Inwestycje osi¹gaj¹ dolny punkt zwrotny, od którego rozpoczyna siê stopniowy ruch w górê.

W charakterystyce mechanizmu cyklu koniunkturalnego trzeba uwzglêdniæ dzia³anie takiego czynnika, jakim s¹ inwestycje w dziedzinie zapasów. Zmiany w poziomie zapasów przedsiêbiorstw spe³niaj¹ rolê czynnika sp³aszczaj¹ce amplitudê wahañ w przebiegu koniunktury, a wiêc wyd³u¿aj¹cego zarówno fazê o¿ywienia jak i spadku dzia³alnooci produkcyjnej.

Na czym polega w szczególnooci rola zapasów w przedsiêbiorstwach?

Umo¿liwiaj¹ one przede wszystkim zaspokojenie niespodziewanych i szybkich zmian popytu - bez koniecznooci ponoszenia kosztów, jakie by³yby niezbêdne dla odpowiedniego dostosowania produkcji do takich zmian. Jeoli wiêc popyt nagle wzroonie - nie trzeba w tym celu w krótkim okresie zwiêkszaæ produkcji, korzystaj¹c dla jego zaspokojenia z zapasów.

W okresie reprodukcji, a wiêc spadku popytu, przedsiêbiorstwa nie dokonuj¹ natychmiastowego zmniejszenia produkcji i zatrudnienia, kieruj¹c czêoæ produkcji na sk³ad. Mo¿e siê to finansowo okazaæ bardziej efektowne ni¿ unieruchomienie mocy wytwórczych. W okresie, gdy zarysowuje siê o¿ywienie koniunktury dla zaspokojenia rosn¹cego popytu nie trzeba natychmiast anga¿owaæ mocy wytwórczych, lecz siêgaæ po zapasy. W efekcie tempo wzrostu produkcji mo¿e byæ wolniejsze ni¿ wzrost popytu.

Czynnikiem pobudzaj¹cym dzia³alnooæ inwestycyjn¹ s¹ innowacje, a wiêc rozpowszechnianie siê nowych metod produkcji, nowych procesów technologicznych, coraz bardziej udoskonalonych maszyn i urz¹dzeñ, surowców. Innowacje te powoduj¹ podejmowanie dodatkowych decyzji inwestycyjnych, im wiêksze rozmiary i zasiêg innowacji - tym wiêksze s¹ dodatkowe inwestycje, tym wiêksza, wiêc stopa wzrostu produkcji przemys³owej.

Rozpatruj¹c mechanizm cyklu koniunkturalnego trzeba dostrzegaæ zjawisko pewnej autonomicznooæ rozwoju inwestycyjnych dzia³ów gospodarki narodowej. Przez pewien okres mog¹ siê one, bowiem rozwijaæ bez zwi¹zku z rynkiem dóbr konsumpcyjnych. Wynika to z faktu, ¿e produkcja dóbr inwestycyjnych s³u¿y w pierwszym rzêdzie zaspokajaniu popytu produkcyjnego, a wiêc zwiêkszaniu zasobu maszyn i urz¹dzeñ, które dopiero w nastêpnych fazach zastosowania przyczyni¹ siê do wytwarzania dóbr konsumpcyjnych. Wzglêdna zale¿nooæ rozwoju ga³êzi inwestycyjnych od popytu konsumpcyjnego wi¹¿e siê równie¿ z faktem, ¿e dla osi¹gniêcia przez nowe inwestycje pe³nej zdolnooci produkcyjnej wymagany jest okreolony przedzia³ czasu. Nowe procesy inwestycyjne stwarzaj¹, wiêc popyt na orodki produkcji nie daj¹c w tym samym czasie przyrostu produkcji orodków konsumpcji. Nadmiar mocy wytwórczych w stosunku do rzeczywistego popytu mo¿e ujawniæ siê dopiero w okresie uruchomienia i osi¹gniêcia przez nowe obiekty produkcyjne pe³nej zdolnooci wytwórczej.

Uwypuklenie w mechanizmie cyklu koniunkturalnego podstawowej roli procesów inwestycyjnych nie oznacza, ¿e nie maj¹ tu ¿adnego znaczenia takie czynniki jak zmiany stopy procentowej, polityka monetarna pañstwa, czy nawet czynniki psychologiczne.

15. W³aociwooci kszta³towania siê koniunktury gospodarczej w rozwiniêtych krajach gospodarki w latach

1950 - 1974.


Na charakter cyklu koniunkturalnego w pierwszych latach po II wojnie owiatowej zasadniczy wp³yw wywiera³y ekonomiczne nastêpstwa wojny. Mo¿emy mówiæ o istnieniu w tym okresie powojennego boomu koniunkturalnego, zwi¹zanego z przezwyciê¿aniem skutków wojny w gospodarce. U podstaw tego boomu le¿a³y inne przes³anki w krajach niszczonych przez wojnê, a inne w tych krajach zwyciêskich, w których stopieñ zniszczeñ wojennych by³ stosunkowo niewielki. Do pierwszej grupy krajów zaliczyæ nale¿y kraje kontynentalne Europy Zachodniej oraz Japoniê, do drugiej USA, Kanadê i Wielk¹ Brytaniê.

W krajach pierwszej grupy wysoka dynamika rozwojowa zwi¹zana by³a z powojenn¹ odbudow¹ gospodarki. Zniszczone oraz niedoinwestowane w czasie wojny ga³êzie gospodarki stwarza³y powa¿ny popyt na dobra inwestycyjne, stymuluj¹c rozwój odpowiednich dzia³ów przemys³u. Zaznaczy³ siê w nich tak¿e du¿y popyt konsumpcyjny na tle niskiego poziomu spo¿ycia pozosta³ego po okresie gospodarki wojennej. W krajach tych powa¿n¹ rolê w procesie odbudowy gospodarczej spe³ni³ dop³yw zagranicznego kapita³u, a przede wszystkim kapita³u amerykañskiego. Odbudowa gospodarki ze zniszczeñ wojennych stworzy³a w omawianej grupie krajów warunki do normalnego rozwoju gospodarczego.

Zniszczenia wojenne w krajach koalicji antyhitlerowskiej by³y stosunkowo niewielkie (W. Brytania) lub nie wyst¹pi³y w ogóle (USA, Kanada). Czynnikiem napêdowym koniunktury w okresie bezpoorednio po wojnie by³ przede wszystkim proces odtwarzania kapita³u trwa³ego oraz koniecznooæ szybkiego zaspokajania potrzeb militarnych nie mog³y byæ zaspokojone w okresie wojny.

Zakoñczenie powojennej odbudowy gospodarczej w krajach Europy kontynentalnej oraz Japonii oraz rozwi¹zywanie problemów, które pozostawi³a wojna w krajach anglosaskich otworzy³o nowy okres rozwoju koniunktury w krajach rozwiniêtych. Gdyby pos³u¿yæ siê przedstawion¹ wy¿ej klasyfikacj¹ cykli koniunkturalnych to mieliomy do czynienia w latach 1950 - 73 z pierwszym powojennym d³ugim cyklem oraz szeregiem cykli krótkich, w których wystêpowa³y za³amania koniunktury, jakie mo¿emy okreoliæ mianem recesji wzrostu.

Cech¹ cyklu d³ugiego jest ogólne przyspieszenie tempa rozwoju gospodarczego. Szczególnie wyraYnie staje siê to porównywaniu z okresem miêdzywojennym. W okresie tym przeciêtne roczne tempo wzrostu produkcji przemys³owej wynosi³o oko³o 2%. W latach 1951 - 1974 oredniorocznie tempo wzrostu produkcji przemys³owej krajów rozwiniêtych wynosi³o 5,2%, ³¹cznie kraje te w stosunku do roku 1950 powiêkszy³y sw¹ produkcjê przemys³ow¹ w roku 1973 prawie 3,4 razy.

Czynników, które z³o¿y³y siê na ogólne zjawisko przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego w pierwszym dwudziestoleciu powojennym jest szereg. Jest to okres szczególnie intensywnego rozwoju si³y wytwórczych, zapocz¹tkowania procesów rewolucji naukowo - technicznej, która stworzy³a impulsy rozwoju wszystkich podstawowych dziedzin przemys³u. Dotyczy to zarówno produkcji orodków produkcji jak i orodków konsumpcji. W produkcji przemys³owej wdra¿ano na szerok¹ skalê procesy automatyzacji, chemizacji, elektroniczne systemy informatyczne i sterowania. W dziedzinie przemys³owych orodków konsumpcji rozwinê³a siê na skalê masow¹ produkcja artyku³ów trwa³ego u¿ytku, woród których czo³owe miejsce zaj¹³ przyspieszony rozwój motoryzacji, a tak¿e produkcja sprzêtu elektrotechnicznego.

Zjawiska te znalaz³y wyraz we wzglêdnie wysokiej stopie inflacji w gospodarce narodowej, co dynamizowa³o ogólne procesy rozwojowe. W roku 1970 w stosunku do roku 1950 inwestycje wzros³y w Japonii 10,7 razy, a RFN 4.4 razy, we Francji i we W³oszech3,9 razy, W USA 1,7 razy, w Wielkiej Brytanii 2,7 razy. Czynnikiem sprzyjaj¹cym dynamizowaniu wzrostu gospodarczego by³a du¿a stabilizacja poziomu cen podstawowych surowców, importowanych z krajów "trzeciego owiata" i korzystna relacja terms of trade (stosunek cen importowanych do eksportowanych) w handlu z tymi krajami. W latach 1951 - 1970 na niezmienionym poziomie pozostawa³a w handlu owiatowym cena ropy naftowej, a tylko przeciêtnie 1% rocznie wzrasta³y ceny surowców mineralnych.

Odmiennym czynnikiem sprzyjaj¹cym procesom wzrostu gospodarczego by³ rozwój interwencjonizmu i prowadzenie przez wiêkszooæ pañstw aktywnej polityki stymulowania koniunktury i wzrostu ró¿norodnymi orodkami ingerencji pooredniej i bezpooredniej.

Powy¿sze procesy wzrostu gospodarczego nosi³ jednak typowe dla gospodarki rynkowej cechy i w³aociwooci, dokonywa³ siê poprzez fazy za³amañ, które okreoliliomy jako recesje wzrostu. By³y to recesje w latach 1949, 1954, 1958 w USA, a w tym ostatnim roku tak¿e Japonii, Kanadzie, W. Brytanii, Belgii, Holandii i Norwegii. USA fazê stagnacji gospodarczej prze¿ywaj¹ w roku 1967, po prawie 10 - letnim okresie wysokiej koniunktury. Po tej fazie stagnacji nastêpuje kilkuletnie o¿ywienie, które koñczy siê recesj¹ w roku 1970.

Kryzys w gospodarce japoñskiej mia³ miejsce w roku 1958. spadek produkcji przemys³owej by³ w tym roku stosunkowo nieznaczny, gdy¿ wynosi³ zaledwie 1%, zahamowanie wzrostu gospodarczego staje siê wyraYne, gdy uwzglêdnimy, ¿e w roku 1957 produkcja przemys³owa Japonii wzros³a o 1%.

Fazê d³ugiego powojennego cyklu koniunkturalnego z licznymi recesjami wzrostu koñczy kryzys gospodarczy w latach 1974/75, u którego podstaw le¿y wzrost kosztów produkcji, zwi¹zany z gwa³townym wzrostem cen ropy naftowej w koñcu 1973 roku.

Najbardziej ogóln¹ cech¹ tego kryzysu jest fakt, ¿e by³ to kryzys owiatowej gospodarki rynkowej, odbi³ siê tak¿e negatywnie na rozwoju krajów socjalistycznych. Taki zasiêg kryzysu odró¿niaj¹ go w sposób istotny od poprzednich za³amañ kryzysowych w okresie po drugiej wojnie owiatowej, jednak i w tym okresie np. za³amania koniunktury w roku 1957 nie brak by³o elementów tego rodzaju zjawiska.

W roku 1974 rozwiniête kraje gospodarki rynkowej nie uzyska³y w ogóle wzrostu gospodarczego; produkt spo³eczny brutto uleg³ nawet obni¿eniu o oko³o 0,1%. W zestawieniu z dooæ du¿ym tempem wzrostu w roku 1973 (oko³o 6,3%) jest to ró¿nica bardzo widoczna. Tendencje spadkowe uleg³y pog³êbieniu na przestrzeni roku 1975.

WskaYnik dynamiki produktu spo³ecznego nie oddaje jednak ostrooci za³amania koniunktury z uwagi na zbyt du¿y stopieñ agregacji, obejmuj¹c zarówno ga³êzie, które zosta³y dotkniête kryzysem jak i dziedziny, które rozwija³y siê bardziej dynamicznie. G³êbia za³amania koniunktury oka¿e siê wiêksza, jeoli uwzglêdnimy dane, obejmuj¹ce przemys³ - g³ówn¹ sferê os³abienia aktywnooci gospodarczej.

Przemys³ rozwiniêtych krajów uzyska³ w roku 1973 ponad 10% stopê wzrostu. W roku 1974 wzrost ten wyniós³ zaledwie 0,5%. Dna kryzysu przypada jednak na rok 1975. w tym roku w wysoko rozwiniêtych krajach (OECD) wyst¹pi³ przeciêtny 8% spadek produkcji przemys³owej w stosunku do roku poprzedniego. Mia³ miejsce wzrost bezrobocia, obni¿enie stopnia wykorzystania mocy wytwórczych, wzrost ilooci bankructw. Wyst¹pi³y, wiêc klasyczne cechy kryzysu ekonomicznego ze wszystkimi konsekwencjami spo³ecznymi. W tej ostatniej dziedzinie g³ównym przejawem kryzysu by³ gwa³towny wzrost bezrobocia, które w skali rozwiniêtych krajów osi¹gnê³o - w zale¿nooci od przyjêtej metody szacunku - 15 - 20 mil osób.

O¿ywienie koniunkturalne po kryzysie w latach 1974 - 1975 osi¹gnê³o punkt szczytowy na prze³omie roku 1979 - 1980. W roku 1980 owitowa gospodarka rynkowa wst¹pi³a w now¹ falê za³amania koniunkturalnego, która trwa³a do roku 1982 w³¹cznie. Jeoli w roku 1979 kraje OECD uzyska³y ³¹cznie 5% przyrostu produkcji przemys³owej - w roku 1980 mia³ miejsce absolutny spadek jej poziomu o oko³o 0,5%, stagnacja w roku 1981 i ponowny spadek w roku o oko³o 4%.

Podobnie jak w czasach za³amania koniunktury w latach 1974/75 równie¿ w latach 1980/82 recesji towarzyszy³y zintensyfikowane zjawiska inflacyjne. Równie¿ w tym przypadku u ich podstaw le¿a³ wzrost cen ropy naftowej, podwy¿szanych przez kraje OPEC od roku 1976 orednio o 10 - 12% rocznie. Jednym krajem wysoko rozwiniêtym, w którym nie wyst¹pi³ w latach 1980/82 absolutny spadek produktu narodowego, a nawet jego wzrost o 3,5% by³a Japonia, w której jednak stopa inflacji by³a wysoka, siêgaj¹c 17 % w skali roku.   




16. Wyjaoniæ istotê zjawiska stagflacji i slumpflacji, w przebiegu.


Charakterystyczn¹ cech¹ za³amania koniunktury w gospodarce USA w roku 1970 by³o równoczesne wystêpowania silnych tendencji inflacyjnych. By³o to zjawisko nowe w przebiegu cyklu koniunkturalnego, okreolone w literaturze ekonomicznej pojêciem stagflacji - stygnacji w produkcji towarzyszy³y zjawiska inflacyjne, wzrost cen w sferze wymiany.

Za³amania koniunktury w Europie Zachodniej by³y w porównaniu z USA znacznie p³ytsze, a ich czêstotliwooæ mniejsza. Wymieniæ tu trzeba pierwsz¹ powojenn¹ recesjê w RFN w latach 1966/67, stagnacyjne fazy w koniunkturze Wielkiej Brytanii w latach 1952, 1956, 1958, 1962, 1966/67. 1970.

Specyficzn¹ cech¹ kryzysu ekonomicznego (1974/75) by³ silny wzrost cen mimo spadkowych tendencji w dziedzinie produkcji i kurczenia siê globalnego popytu. Najwiêksze nasilenia tego zjawiska, okreolanego jako stagflacja (slumpflacja) przypad³o na rok 1974. Jeoli w roku 1973 koszty utrzymania w krajach rozwiniêtych (OECD) wzros³y przeciêtnie o 7,6 % to w roku 1974 wzrost ten wynosi³ 12,8%. Wzrost cen mia³ miejsce zarówno na rynkach wewnêtrznych jak i w handlu miêdzynarodowym (cen owiatowych). Jeoli w latach 1951 - 1970 owiatowe ceny eksportowe wszystkich grup towarowych spada³y przeciêtnie rocznie o 0,1%, to w latach 1971 - 1973 ros³y one przeciêtnie rocznie o 26,8%, a w roku 1974 w stosunku do 1973 wzros³y o 56,9%. Najwiêkszy wzrost cen wyst¹pi³ w grupie paliw (295%), przy czym cena ropy wzros³a o 345%, a wêgla o 310%. Zmieni³o to sposób zasadniczy warunki handlu owiatowego i by³o istotn¹ przyczyn¹ wzrostu poziomu cen na rynkach wewnêtrznych.

Jeoli w za³amaniach koniunkturalnych z lat 1974/75 oraz w latach 1980/82 wyst¹pi³o zjawisko stagflacji - wzrost cen przy jednoczesnym spadku poziomu produkcji materialnej - to recesji z lat 1990/93 towarzyszy stopniowe obni¿enie poziomu inflacji. Stopa inflacji w OECD spada w okresie recesji z 4 % w roku 1990 do 23% w roku 1994, a w europejskich krajach OECD z 5,4% do 3%. Uznaje siê, ¿e cen¹ jednak za tego rodzaju tendencjê by³ wysoki wzrost bezrobocia. Okazuje siê, ¿e polityka antyinflacyjna nie zawsze daje siê pogodziæ z d¹¿eniem do wysokiego poziomu zatrudnienia w gospodarce narodowej. Przyczyna tego zjawiska wykracza jednak poza problemy polityki pieniê¿nej. Zwi¹zane jest ono z charakterem wspó³czesnego postêpu technicznego, jego nisk¹ pracoch³onnooci¹ i rozwojem bezrobocia, które nosi charakter strukturalny, którego przyczyny wykraczaj¹ poza mechanizm cyklu koniunkturalnego.

Slumpflacja stan gospodarki, w którym za³amaniu siê procesów gospodarczych, wyra¿aj¹cemu siê spadkiem produkcji i dochodu narodowego w ujêciu bezwzglêdnym (kryzys), towarzyszy szybki wzrost bezrobocia i wysoki (rosn¹cy) poziom inflacji.

Slumpflacja bywa uznawana za jeden z rodzajów inflacji. Jest ona w gospodarkach rynkowych zjawiskiem stosunkowo nowym, pojawi³a siê w latach 70., gdy procesy inflacyjne, charakteryzuj¹ce wczeoniej tylko fazê o¿ywienia w cyklu koniunkturalnym, nabra³y trwa³ego charakteru pojawiaj¹c siê we wszystkich fazach cyklu.

Stagflacja, stan gospodarki charakteryzuj¹cy siê jednoczeonie wysokim poziomem inflacji, wysokim bezrobociem i stagnacj¹ gospodarcz¹. Miernikiem opisuj¹cym ten stan jest stopa stagflacji, zwana te¿ stop¹ ubóstwa, stanowi¹ca sumê stopy inflacji i stopy bezrobocia.

Stagflacja wi¹¿e siê z faz¹ depresji w cyklu koniunkturalnym, przy czym pojawi³a siê stosunkowo niedawno (lata 70.), kiedy procesy inflacyjne nabra³y trwa³ego charakteru (wczeoniej fazê depresji charakteryzowa³a stabilizacja cen na niskim poziomie). Jest te¿ uznawana za szczególny rodzaj inflacji.

17. W³aociwooci koniunktury gospodarczej w rozwiniêtych krajach gospodarki rynkowej w latach

90 - tych.


W latach 1990 - 1993 rozwiniête kraje gospodarki rynkowej prze¿ywaj¹ kolejne za³amanie koniunktury, uwa¿ane za najwiêksze w okresie po II wojnie owiatowej, ale nie ze wzglêdu na g³êbiê za³amania produkcji, lecz ze wzglêdu na niezwyk³e wysokie bezrobocie - najwiêksze od czasów wielkiego kryzysu ekonomicznego lat 30. W krajach OECD osi¹gnê³o 35 milionów osób, w tym w Europie Zachodniej 20 milionów. Stopa bezrobocia dla ca³ej OECD wynios³a 8,5% w europejskiej czêoci OECD 10,6%. W poszczególnych krajach by³a ona znacznie wy¿sza jak np. w Finlandii, gdzie osi¹gnê³a poziom 20%. W tym czasie stopa wzrostu produktu narodowego by³a natomiast dodatnia. W czteroleciu 1990 - 1993 przeciêtny roczny wzrost tego produktu wynosi³ dla wszystkich krajów OECD 1,5%.

Po okresie recesji na pocz¹tku lat 90, rozwiniête kraje gospodarki rynkowej wesz³y w fazê o¿ywienia koniunkturalnego, które w wiêkszooci z nich wystêpowa³o jeszcze w po³owie 1999 r. W roku 1997 produkcja przemys³owa krajów rozwiniêtych by³a

W stosunku do roku 1990 wy¿sza o 14%. Wed³ug szacunków Instytutu Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego Produkt Krajowy Brutto krajów uprzemys³owionych by³ w koñcu 1998 r. wy¿szy w stosunku do roku 1990 r. o oko³o 17%. Szczególnie wysokie tempo wzrostu gospodarczego wyst¹pi³o w tym okresie USA, gdzie PKB w koñcu roku 1999 mo¿e byæ wy¿szy w stosunku do roku 1990 o prawie 25%.

W drugiej po³owie lat 90 w czêoci gospodarki owiatowej wyst¹pi³o za³amanie gospodarcze, które okreolano jako "kryzys azjatycki". U jego podstaw le¿a³o gwa³towne, zapocz¹tkowane w roku 1997, wycofywanie kapita³ów zagranicznych z szeregu krajów Azji Po³udniowo - Wschodniej (Filipin, Indonezji, Malezji, Po³udniowej Korei i Tajlandii) co poci¹gnê³o za sob¹ za³amanie w sferze produkcji w tych krajach, a tak¿e szereg reperkursji o podobnym charakterze w Japonii i niektórych krajach Ameryki £aciñskiej. Kryzys przeniós³ siê tak¿e do Rosji i by³ odczuwalny - jednak nie w takim stopniu - w innych regionach gospodarki owiatowej. Spooród krajów wysoko rozwiniêtych najbardziej wyraYne za³amanie koniunktury mia³o miejsce w Japonii, w której w roku 1998 produkt krajowy brutto zmniejszy³ siê o oko³o 2,5% z tendencj¹ stagnacyjn¹ w roku 1999.

Rozwijaj¹cy siê obecnie - prawie 10-letni cykl koniunkturalny - rozpocz¹³ siê od fazy recesyjno - stagnacyjnej na pocz¹tku lat 90. W koñcu lat 90. wiêkszooæ krajów rozwiniêtych znajduje siê w fazie koniunkturalnego boomu. Jego d³ugotrwa³ooæ, a zatem dalszy kszta³t cyklu koniunkturalnego pozostaje spraw¹ otwart¹.   

18. Przedstawiæ g³ówne etapy kszta³towania siê ekonomicznej roli pañstwa w krajach gospodarki

rynkowej.


Pañstwo od momentu swego powstania - a proces tego powstania siêga daleko w g³¹b historii - zawsze pe³ni³o pewne funkcje ekonomiczne. Najstarsz¹ jest funkcja gromadzenia, oci¹gania dla celów ogólno - spo³ecznych - przede wszystkim dla tworzenia i rozbudowy si³y zbrojnej - czêoci zasobów ekonomicznych kraju. Równie¿ posiadanie przez w³adzê pañstwow¹ zasobów produkcyjnych - maj¹tków ziemskich, przedsiêbiorstw produkcyjnych jest zjawiskiem historycznie odleg³ym.

Pañstwo odegra³o istotn¹ rolê w procesie narodzin kapitalizmu. Przyopieszy³o ono proces pierwotnej akumulacji kapita³u m.in. prowadz¹c wojny handlowe i podboje obcych terytoriów. Sprzyja³o tworzeniu rynku wewnêtrznego w drodze znoszenia feudalnych, ograniczeñ i przywilejów cechowych; poprzez system ce³ protekcyjnych, tworzenie pañstwowych manufaktur popiera³o rodzim¹ wytwórczooæ. Z inicjatywy pañstwa tworzono system infrastruktury gospodarczej, mobilizuj¹c na ten cel orodki finansowe poprzez system podatkowy i d³ug publiczny.

Pañstwo uczestniczy w regulowaniu niektórych zjawisk spo³ecznych rodz¹cego siê kapitalizmu. Pocz¹tkowo jest to. np. ustawodawstwo wyd³u¿aj¹ce dzieñ roboczy, póYniej - pod wp³ywem zarówno walki robotników jak i negatywnych dla spo³eczeñstwa zjawisk zwi¹zanych z nieludzkimi warunkami pracy w przedsiêbiorstwach - powstaje koniecznooæ unormowania d³ugooci dnia roboczego.

Tak, wiêc pañstwo stwarza przes³anki dla ukszta³towania siê kapitalistycznej gospodarki rynkowej. Nie uczestniczy jednak w tym okresie bezpoorednio w regulowaniu produkcji, w kierowaniu inwestycjami, nie prowadzi polityki koniunkturalnej i wzrostowej. Jest to typowe dla okresu rozwoju kapitalizmu, okreolanego jako kapitalizm wolno konkurencyjny.

Nowe zjawiska w tej dziedzinie niesie ze sob¹ I wojna owiatowa.

Jest to okres, w którym funkcjonuje - utworzony po raz pierwszy - system gospodarki wojennej, w której rola pañstwa jest niezwykle wysoka. Pod wp³ywem ogromnej skali materialnych potrzeb wojny dokonano mobilizacji gospodarczej, przedstawiono na tory wojenne ca³e ga³êzie gospodarki narodowej. Na tym tle rozwinê³a siê wielostronna ingerencja pañstwa w gospodarkê.

Zakoñczenie wojny oznacza³o w gospodarce narodowej pañstw - uczestników dzia³añ wojennych koniecznooæ przejocia do gospodarki pokojowej i przeprowadzenia demobilizacji gospodarczej. Demobilizacja ta prowadzi³a do odejocia od metod wojennej ingerencji pañstwa w gospodarkê, od przedsiêwziêæ reguluj¹cych w sferze produkcji, handlu, dystrybucji surowców o znaczeniu strategicznym i innych form ingerencji. Rola pañstwa w gospodarce uleg³a znacznemu ograniczeniu. Wojna pozostawi³a jednak w tej dziedzinie trwa³e olady.

Zmniejszenie zakresu ekonomicznych funkcji pañstwa obserwujemy w porównaniu z gospodark¹ wojenn¹. Jeoli jednak porównaæ gospodarkê powojenn¹ z gospodark¹ okresu poprzedzaj¹cego wybuch I wojny owiatowej - obraz bêdzie inny. Obserwujemy wiêc, ¿e mimo powa¿nego ograniczenia zakresu i form wojennej ingerencji pañstwa w gospodarkê - ingerencja ta jest znacznie wiêksza ni¿ przed I wojn¹ owiatow¹.

Dotyczy to zarówno bezpooredniej dzia³alnooci gospodarczej, a wiêc wystêpowania pañstwa w roli przedsiêbiorcy, jak i dzia³alnooci pooredniej, w której pañstwo stymuluje dzia³alnooæ kapita³u prywatnego. Jest to rezultat wystêpowania szeregu przes³anek o charakterze obiektywnym jak i wniosków jakie wyci¹gano w poszczególnych krajach z doowiadczeñ w dziedzinie przygotowañ do wojny i z funkcjonowania gospodarki wojennej.

Przedstawiê teraz dwie dziedziny, w których sta³o siê wyraYnie zwiêkszenie w porównaniu z okresem przedwojennym roli pañstwa w gospodarce. Jest to przede wszystkim dziedzina miêdzynarodowych stosunków ekonomicznych, w których dokona³o siê nasilenie tendencji protekcjonistycznych w ró¿nej postaci, a tak¿e wzrost tendencji autarkicznych, d¹¿enie - m.in. za pomoc¹ orodków polityki handlowej - do osi¹gania mo¿liwie wysokiej samowystarczalnooci w ró¿nych dziedzinach gospodarki. Drugim przejawem wzrostu roli pañstwa w gospodarce jest utrzymanie w niektórych krajach znacznego sektora przedsiêbiorstw pañstwowych, który rozwin¹³ siê w latach wojny.

Charakterystyczn¹ cech¹ rozwoju funkcji ekonomicznych pañstwa w okresie po pierwszej wojnie owiatowej - a¿ do pocz¹tku lat 30, by³ fakt, ¿e pañstwo w zasadzie nie prowadzi aktywnej polityki antykryzysowej. W dziedzinie polityki gospodarczej ho³dowano jeszcze zasadom, które wychodzi³y z za³o¿enia, ¿e gospodarka mo¿e sama osi¹gn¹æ równowagê, wyjoæ z kryzysu bez aktywnej pomocy pañstwa. Do rewizji tych zasad zmusi³ dopiero wielki kryzys ekonomiczny 1929 - 1933, który zapocz¹tkowa³ zarazem now¹ falê interwencjonizmu, nowy etap w dzia³alnooci gospodarczej pañstwa.

Pierwsz¹ wiêksz¹ prób¹ podjêcia przez pañstwo przedsiêwziêæ antycyklicznych, nakrêcaj¹cych koniunkturê, podjêto w USA na pocz¹tku lat trzydziestych, w postaci tzw. polityki New Dealu. Powo³ano wówczas szereg komisji rz¹dowych, które opracowa³y orodki wyjocia z kryzysu, zmniejszenia masowego bezrobocia poprzez podjêcie na szerok¹ skalê programu robót publicznych.

Na szerok¹ skalê podjêto w latach 30 ingerencjê do gospodarki w Niemczech hitlerowskich, Japonii, W³oszech. Ingerencja ta uwarunkowana by³a g³ównie celami militarnymi, nie pozostaje jednak bez wp³ywu na kszta³towanie siê ogólnej sytuacji koniunkturalnej. Klasycznym przyk³adem s¹ tutaj Niemcy hitlerowskie. W roku 1935 rozpoczêto tam czteroletni plan, którego g³ównym celem by³ rozwój produkcji surowców strategicznych. Stworzono przymusow¹ organizacjê poszczególnych ga³êzi gospodarki. Pañstwo wprowadzi³o kontrolê nad wykorzystaniem si³y roboczej, kontrolê cen oraz p³ac. Towarzyszy temu likwidacja ruchu zwi¹zkowego i terror w stosunku do postêpowych organizacji politycznych.



Ciekawego przyk³adu kszta³towania siê roli ekonomicznej pañstwa dostarcza gospodarka Polski w latach 1936 - 1939. realizuje siê czteroletni inwestycji publicznych oraz szeocioletni plan inwestycji zbrojeniowych. Finansowanie planu dokonuje siê przede wszystkim za pomoc¹ orodków wewnêtrznych, g³ównie d³ugu publicznego. W roku 1936 opracowano 15 - letni plan inwestycji publicznych, w których zarysowano program rozwoju przemys³owego kraju, zniesienia zasadniczych ró¿nic w strukturze gospodarczej miêdzy Polsk¹ A i B.

II wojna owiatowa jest okresem najwiêkszej ingerencji pañstwa w gospodarkê znanym w dotychczasowej historii. Syntetycznym wyrazem tej roli jest udzia³ wydatków wojennych pañstwa w dochodzie narodowym. Udzia³ ten by³ znacznie wiêkszy ni¿ w czasie I wojny. W okresie pierwszej wojny owiatowej g³ównie kraje walcz¹ce przeznacza³y na cele wojenne nastêpuj¹ce wielkooci dochodu narodowego: USA - 14%; Anglia - 37%; Niemcy - 42 %. W latach II wojny owiatowej odpowiednie dane wynosi³y: 46%; 56% i 67%.

Wprowadzono rygorystyczn¹ kontrolê nad ca³¹ gospodark¹ narodow¹. Tworzono mieszane z udzia³em przedstawicieli kapita³u - organy kontroluj¹ce i planuj¹ce. Tworzono przymusowe organizacje i porozumienia przedsiêbiorstw, dokonywano pañstwowej redystrybucji si³y roboczej, surowców, artyku³ów ¿ywnoociowych, wszêdzie istnia³a pañstwowa kontrola cen.

Bezpoorednio po II wojnie owiatowej - podobnie jak po pierwszej - wraz z przechodzeniem do gospodarki pokojowej dokonuje siê zmniejszenie zakresu ingerencji pañstwa w gospodarkê, co dotyczy przede wszystkim zaanga¿owania pañstwa procesy produkcji. Likwidacji ulegaj¹ tak¿e wojenne metody dystrybucji - si³y roboczej, surowców, a tak¿e metody ingerencji na rynku. Okres po II wojnie owiatowej otwiera równoczeonie now¹ fazê ingerencji pañstwa w procesy gospodarcze, której celem staje siê regulowanie koniunktury i wzrostu gospodarczego. Charakterystyczn¹ cech¹ tej fazy ingerencji pañstwa w gospodarkê jest fakt, ¿e ingerencja ta dysponuje rozbudowan¹ teori¹ ekonomiczn¹, która stworzy³ J.M Keynes. Jej oddzia³ywanie na politykê gospodarcz¹ w latach bezpoorednio poprzedzaj¹cych II wojnê owiatow¹ - mimo i¿ g³ówna praca J.M. Keynesa ukaza³a siê w roku 1936 - nie mog³o siê wówczas rozwin¹æ. Wymaga³o to czasu i przewartoociowania pogl¹dów w ówczesnej nauce ekonomicznej. Tak wiêc mo¿na powiedzieæ, ¿e koniunktura i wzrost gospodarczy przez powojenne dziesiêciolecia kszta³towa³a siê przy czynnym udziale pañstwa.

19. Przyczyny wzrostu ekonomicznej roli pañstwa w gospodarce rynkowej w wieku XX.


Mo¿emy powiedzieæ, ¿e przyczyna rozwoju funkcji ekonomicznych pañstwa w gospodarce rynkowej, koniecznooæ ingerencji w gospodarkê, wynika z szeregu zasadniczych wad mechanizmu rynkowego, który pozostawiony samemu sobie wywo³uje istotne negatywne konsekwencje dla procesów rozwoju spo³eczno - gospodarczego.

Najwa¿niejszymi z nie jest nieuchronnooæ kryzysowych za³amañ w gospodarce - ze wszystkimi negatywnymi konsekwencjami spo³ecznymi. Przez d³ugi okres kryzysy te i wywo³ane nimi skutki spo³eczne by³y stosunkowo p³ytkie, wzglêdnie szybko by³y te¿ przezwyciê¿ane. Mechanizm ten coraz bardziej "zacina³ siê" pod wp³ywem zjawiska, które rozwinê³o siê na prze³omie XIX i XX wieku, a mianowicie monopolizacji gospodarki.

Panowanie monopoli usztywnia bowiem samoczynny, rynkowy mechanizm osi¹gania równowagi przez gospodarkê. Konieczn¹ staje siê ingerencja pañstwa, nakrêcaj¹ca koniunkturê. Szczególnie silnie uwidoczni³ to wielki kryzys ekonomiczny 1929 - 1933. G³êbia tego kryzysu i jego d³ugotrwa³ooæ sta³y siê sygna³em do rewizji zarówno tradycyjnych pogl¹dów ekonomii, widz¹cej dotychczas w ¿ywio³owym mechanizmie rynkowym najpewniejsz¹ drogê osi¹gania równowagi gospodarczej, jak i rewizji tradycyjnych metod polityki gospodarczej rz¹dów, nie uznaj¹cych dotychczas potrzeby szeroko zakrojonej akcji interwencjonistycznej dla przywracania zachwianej przez kryzys równowagi.

Wysoki stopieñ monopolizacji gospodarki i poszczególnych jej dzia³ów stwarza te¿ monopolom mo¿liwooæ podejmowania praktyk, które staj¹ siê sprzeczne z interesem gospodarki narodowej jako ca³ooci. Dotyczy to np. praktyk w dziedzinie cen, ograniczania produkcji, eliminowania konkurencji, nadu¿ywania swej pozycji w procesie konkurencji. Mo¿na temu zapobiec tylko pañstwo podejmuj¹c okreolone przedsiêwziêcia natury ekonomicznej lub nawet administracyjnej. Taka jest geneza powstawania w krajach gospodarki rynkowej instytucji antymonopolowej i ich dzia³alnooci.

Niezwykle ostrym problemem spo³ecznym gospodarki rynkowej, z którym nie mo¿na sobie poradziæ - jest to zjawisko du¿ej skali bezrobocia i marnotrawstwa na tym tle znacznej czêoci zasobów ekonomicznych kraju. Chodzi nie tylko o bezrobocie koniunkturalne, zwi¹zane z przebiegiem cyklu koniunkturalnego, ale przede wszystkim o bezrobocie tzw. strukturalne, wystêpuj¹ce na tle praco oszczêdnego typu postêpu technicznego oraz zmian w ga³êziowej strukturze produkcji. Ostrooæ tego problemu zarysowa³a siê szczególnie wyraYnie w ostatnim dziesiêcioleciu i znajduje wyraz w istnieniu w krajach wysoko rozwiniêtych du¿ych rozmiarów bezrobocia chronicznego, które nie mo¿e byæ zlikwidowane wraz z fazami wzrostowymi cyklu koniunkturalnego. Problem ten mo¿e byæ przynajmniej w znacznym stopniu z³agodzony poprzez mechanizm interwencjonizmu pañstwowego.

Jak wykazuje doowiadczenie krajów gospodarki rynkowej, bez ingerencji pañstwa w procesy spo³eczno - gospodarcze nie mog¹ byæ rozwi¹zane podstawowe problemy bezpieczeñstwa socjalnego obywateli - ochrona zdrowia, zabezpieczenie minimum egzystencji w wieku niezdolnooci do pracy.

Dotyczy to równie¿ takiej sfery potrzeb spo³ecznych jak bezpieczeñstwo i obrona narodowa, kszta³towanie i utrzymanie systemów infrastruktury ekonomicznej - komunikacj¹, ³¹cznooci. Mechanizm rynkowy nie jest równie¿ w stanie rozwi¹zaæ samorzutnie coraz bardziej ostrego problemu wzrostu gospodarczego, jakim staje siê problem ochrony orodowiska naturalnego.

Jednak nale¿y tu wskazaæ koniecznooæ korekty ze strony pañstwa powstaj¹cych na tle dzia³ania rynkowego mechanizmu gospodarki zbyt wielkich dysproporcji w podziale wytwarzanego w gospodarce dochodu narodowego. Utrzymanie tych dysproporcji przez d³u¿szy okres grozi negatywnymi skutkami spo³ecznymi.

Mo¿na wiêc powiedzieæ, ze istnienie we wspó³czesnych gospodarkach rynkowych zasadniczego zakresu ingerencji pañstwa w gospodarkê jest rezultatem obiektywnej koniecznooci, niezdolnooci ¿ywio³owego mechanizmu rynkowego do rozwi¹zywania wa¿nych dla gospodarki i spo³eczeñstwa problemów. Oczywiocie zawsze otwartym pozostaje zakres ingerencji pañstwa w gospodarkê i metody tej ingerencji. Problemy te musz¹ byæ rozstrzygane odpowiednio do warunków ka¿dego kraju.        






22. W³aociwooci metody badania procesów gospodarczych przez J. M. Keynesa.


Keyns bada nie oddzielnie dzia³alnooæ poszczególnych podmiotów gospodarowania, lecz popyt, poda¿, spo³eczn¹ oszczêdnooæ, inwestycje, dochód narodowy i inne.

Zauwa¿y³, ¿e to, co jest prawdziwe w odniesieniu do poszczególnego podmiotu gospodarczego nie musi byæ bynajmniej prawdziwa w stosunku do gospodarki jako ca³ooci.

Keyns traktuje odmiennie zale¿nie miêdzy wielkoociami ekonomicznymi ni¿ inni neoklasycy. System ekonomiczny nie zmienia automatycznie do stanu równowagi, lecz osi¹gniêcie tego stanu wymaga oddzia³ywania z zewn¹trz wielkooci ekonomicznych zale¿nych od innych


Zmienne niezale¿ne:

przychód

rentownooæ

stopa procentowa


Zmienne zale¿ne

konsumpcja

inwestycje











25. Podstawowe za³o¿enia koncesji ekonomicznych monetaryzmu.


MONETARYZM

makroekonomiczna teoria g³osz¹ca, ¿e zwiêkszenie ilooci pieni¹dza w obiegu, w stopniu wiêkszym ni¿ zwiêkszenie ilooci dóbr i us³ug, jest koniecznym i wystarczaj¹cym warunkiem inflacji; rozwija³ siê od lat 50. XX w.; g³ówni przedstawiciele: M. Friedman, K. Brunner, A. Meltzer, A. Walters i inni.


Keysizm i monetaryzm Teraz jest neokeysizm. W praktyce nie ma czystych tych szkó³, praktyka bierze z teorii to, co w konkretnych warunkach jest najbardziej przydatne. Ró¿nice:

monetaryzm k³adzie akcent na restrykcyjn¹ politykê pieniê¿n¹. Neokeysizm te¿ nie ucieka od niej, ale nie traktuje tego tak ostro, jest tu bardziej elastyczna, nieobca jest mu te¿ polityka taniego pieni¹dza, w zale¿nooci od celów;

monetaryzm k³adzie akcent na stabilnooæ zasad polityki pieniê¿nej, ¿e pod jej wp³ywem ukszta³tuje siê stabilny pieni¹dz. Keysizm twierdzi, ¿e trzeba je zmieniæ, gdy warunki, cele tego wymagaj¹;

rola stopy procentowej. Monetaryzm- rola stop procentowych powinna byæ parametrem wynikowym, powinna j¹ kszta³towaæ poda¿-popyt pieni¹dza, a Bank Centralny nie powinien wp³ywaæ na ni¹. Keysizm- stopa procentowa to parametr sprawczy, aktywny instrument kszta³tuj¹cy poda¿, oddzia³uj¹cy na popyt. Jest to polityka bardziej aktywna;

monetaryzm - problematykê równowagi pieniê¿nej zapewni sama polityka pieniê¿na. Keysizm- k³ad¹ akcent na powi¹zania polityki pieniê¿nej z polityk¹ fiskaln¹ , bud¿etow¹, sama nie jest w stanie;


Monetaryzm, system wspó³czesnych pogl¹dów ekonomicznych, stanowi¹cy kontynuacjê kierunku subiektywistycznego, zwi¹zany przede wszystkim z dorobkiem naukowym M. Friedmana, a tak¿e K. Brunnera, A. Meltzera, D. Laidlera i in.

Stanowi wspó³czesn¹, zmodyfikowan¹ wersjê iloociowej teorii pieni¹dza, g³osz¹cej, ¿e wartooæ pieni¹dza jest odwrotnie proporcjonalna, a poziom cen wprost proporcjonalny do ilooci pieni¹dza w obiegu. Jej pocz¹tki siêgaj¹ merkantylizmu, kiedy J. Bodin sformu³owa³ opisowo zale¿nooæ miêdzy ilooci¹ kruszców a poziomem cen, a dowód istnienia tej zale¿nooci w powi¹zaniu z wartooci¹ kruszcu przeprowadzi³ B. Davanzatti.

Elementy iloociowej teorii pieni¹dza widoczne s¹ w wielu póYniejszych systemach pogl¹dów ekonomicznych, najpe³niejszego jej rozwiniêcia dokona³ I. Fisher, formu³uj¹c pieniê¿ne równanie wymienne, z którego wynika, ¿e suma cen sprzedawanych towarów równa siê iloczynowi ilooci pieni¹dza (gotówkowego i bezgotówkowego) i szybkooci jego obiegu.

Monetaryzm, zak³adaj¹c wzglêdn¹ sta³ooæ szybkooci obiegu pieni¹dza, uznaje jego poda¿ za podstawowy czynnik okreolaj¹cy nominaln¹ wartooæ produktu spo³ecznego. Dla stabilizacji gospodarki postuluje ocis³e powi¹zanie tej poda¿y ze wzrostem realnych rozmiarów produktu spo³ecznego, odrzucaj¹c równoczeonie inne formy interwencjonizmu pañstwowego, jako zak³ócaj¹ce naturaln¹ grê si³ rynkowych. Spe³nienie powy¿szego postulatu ma przeciwdzia³aæ inflacji, z któr¹ walkê monetaryzm uznaje za priorytetow¹ w stosunku do bezrobocia.

27. Wspó³czesne formy i metody interwencjonizmu pañstwowego.


INTERWENCJONIZM,

ekon. zespó³ orodków oddzia³ywania pañstwa na gospodarkê w jej makroskali; teoretyczne podstawy stworzy³ J. M. Keynes.


Interwencjonizm pañstwowy, polityka aktywnego oddzia³ywania pañstwa na przebieg procesów gospodarczych. Przeciwieñstwo liberalizmu gospodarczego. Zwolennicy interwencjonizmu wskazuj¹ na trzy g³ówne jego cele: ograniczenie bezrobocia do poziomu uznanego za niezbêdny, a nawet korzystny dla gospodarki, pobudzenie popytu globalnego, którego niedostateczny poziom uznaje siê za jedn¹ z przyczyn wahañ koniunkturalnych oraz podniesienie tempa wzrostu gospodarczego. Do g³ównych narzêdzi pozwalaj¹cych realizowaæ politykê interwencjonizmu nale¿¹:

1) podejmowanie przez pañstwo przedsiêwziêæ inwestycyjnych pozwalaj¹cych zwiêkszyæ zatrudnienie bez wzrostu poda¿y dóbr i us³ug (np. roboty publiczne);

2) dotacje do nierentownych przedsiêbiorstw lub ich nacjonalizacja;

3) protekcjonizm w zakresie handlu zagranicznego;

4) polityka monetarna;

5) polityka fiskalna.

Zakres i wykorzystanie tych narzêdzi zale¿y od potrzeb gospodarki, wynikaj¹cych przede wszystkim ze stopnia jej rozwoju oraz aktualnego stanu koniunktury. Polityka interwencjonizmu pañstwowego stwarza zagro¿enie inflacj¹, wynikaj¹ce ze zwiêkszonych wydatków bud¿etu pañstwa (deficyt bud¿etowy). Yród³em jej finansowania jest najczêociej d³ug publiczny.

28. Zakres i skala oddzia³ywania pañstwa na gospodarkê we wspó³czesnej gospodarce rynkowej.


Przytoczê teraz niektóre informacje o skali zaanga¿owania pañstwa w gospodarkê w wybranych krajach gospodarki rynkowej. Informacje tego rodzaju oddaj¹ stopieñ rozwoju etatyzmu w poszczególnych krajach jak i mog¹ poorednio odzwierciedlaæ zakres interwencjonizmu pañstwowego. S¹ to dane niestety " z ostatniej chwili", gdy¿ takich informacji brak, informuj¹ nas jednak o skali rozpatrywanego zjawiska.

Statystyka potwierdza przede wszystkim zjawisko wzrostu roli pañstwa w gospodarce w d³ugich okresach. W USA, które s¹ krajem o stosunkowo niewielkim sektorze przedsiêbiorstw pañstwowych, udzia³ wydatków bud¿etu federalnego w Produkcie Narodowym Brutto zwiêkszy³ siê z 3% w roku 1929 do prawie 30% w roku 1990.

W Wielkiej Brytanii i USA w ci¹gu ostatnich 30 lat udzia³ finansów publicznych w produkcie narodowym brutto wzrós³ z 25% do ponad 40%.

W takich krajach jak Belgia, Dania, Francja, Holandia, Norwegia, Niemcy, Szwecja, W³ochy udzia³ tan przekracza obecnie 50%.

Na podstawie dostêpnych danych mo¿na sformu³owaæ prawid³owooæ, ¿e udzia³ pañstwa w podziale dochodu narodowego jest znacznie wiêkszy ni¿ rola przedsiêbiorstw publicznych w jego tworzeniu.

O roli pañstwa w gospodarce informuj¹ nas te¿, liczne dane szczegó³owe, wskazuj¹ce przede wszystkim na skalê interwencjonizmu pañstwowego.

W krajach EWG wed³ug raportu Komisji w latach 1986 - 1988 wszystkie pañstwa Wspólnoty wydawa³y na subsydia dla ró¿nych dzia³ów gospodarki orednio rocznie 82 mld ecu. Z tego prawie 34 mld ecu stanowi³a pomoc pañstwowa dla przemys³u przetwórczego. Skala tej pomocy w poszczególnych krajach nie by³a jednakowa, o czym informuje nas poni¿sza tabela.


OREDNIA SUMA POMOCY PAÑSTWOWEJ DLA PRZEMYS£U PRZETWÓRCZEGO 9 Z WYJ¥TKIEM STALOWEGO I STOCZNIOWEGO0 W KRAJACH EWG W % WARTOOCI DODANEJ TEGO DZIA£U


KRAJ



GRECJA



W£OCHY



PORTUGALIA



IRLANDIA



BELGIA



LUKSEMBURG



HISZPANIA



HOLANDIA



FRANCJA



NIEMCY



WIELKA BRYTANIA



DANIA





By³o to zwi¹zane czêsto z koniecznooci¹ ratowania deficytowych, wa¿nych dla gospodarki dzia³ów, które ponosi³y znaczne straty w swej dzia³alnooci.

Wskazaæ tu trzeba na znaczn¹ skalê interwencjonizmu rolnego w krajach wysoko rozwiniêtych. O jego rozmiarach owiadczyæ mog¹ dane o wielkoociach dotacji do produkcji rolnej, ujmowanych jako procent ceny ¿ywnooci.








Orednio - roczne dotacje tego rodzaju wynosi³y na pocz¹tku lat 90.


KRAJ

MLD DOL.

% CENY ¯YWNOOCI

SZWAJCARIA



NORWEGIA



JAPONIA



UNIA EUROPEJSKA



USA



AUSTRALIA



NOWA ZELANDIA




Na pocz¹tku lat 80 pojawi³y siê w polityce szeregu krajów rozwiniêtych silne tendencje antyetatystyczne, zmierzaj¹ce do ograniczenia roli sektora pañstwowego w gospodarce narodowej tych krajów. Wi¹za³o siê to ze wzrostem wp³ywu na politykê gospodarcz¹ tych krajów koncepcji monetaryzmu. Towarzyszy³y temu zmiany w uk³adzie si³ politycznych, wyra¿aj¹ce siê w zdobywaniu w³adzy politycznej przez ugrupowania konserwatywno - liberalne. By³a to administracja republikañska w USA, a w krajach Europy Zachodniej m.in. rz¹dy konserwatystów w Wielkiej Brytania w Niemczech koalicja chadecko - liberalna.

U podstaw wcielania w ¿ycie programów prywatyzacyjnych le¿a³y dwie podstawowe przes³anki: by³y to wzglêdy doktrynalne, a wiêc przekonania o zbêdnooci bezpooredniej dzia³alnooci gospodarczej pañstwa i potrzebie rozszerzenia pola tendencjom liberalnym w gospodarce, z drugiej strony - perspektywa zwiêkszenia na drodze prywatyzacji przedsiêbiorstw deficytu bud¿etowego.

W wyniku realizacji programów prywatyzacyjnych dokona³o siê od po³owy lat80 znaczne zmniejszenie w szeregu krajów Europy Zachodniej roli sektora pañstwowego w gospodarce. Tak np. w Niemczech w po³owie lat 80 pañstwo pozby³o siê kontroli nad takimi koncernami jak VEBA, VIAG, Volkswagenwerke i szeregu mniejszych.

We Francji w roku 1986 og³oszono pierwszy od czasów II wojny owiatowej program prywatyzacji przedsiêbiorstw pañstwowych, obejmuj¹cy 27 bran¿. Do roku 1988 sprywatyzowano 14 bran¿ w sektorze przemys³owym i bankowo - finansowym. Na liocie przedsiêbiorstw przewidzianych do dalszej prywatyzacji figurowa³o 21 firm, woród nich takie jak Air France, Renault, Thomson.

W wyniku przedsiêwziêæ prywatyzacyjnych dokona³o siê w Europie Zachodniej wyraYne obni¿enie roli przedsiêbiorstw publicznych w gospodarce narodowej, o czym wskazuje poni¿sza tabelka.


UDZIA£ PRZEDSIÊBIORSTW PUBLICZNYCH W GOSPODARCE NARODOWEJ (W TWORZENIU PRODUKTU KRAJOWEGO BRUTTO) W %


KRAJ



FRANCJA



WIELKA BRYTANIA



W£OCHY



NIEMCY



HISZPANIA




Mimo tych tendencji nale¿y stwierdziæ, ¿e rola sektora pañstwowego w gospodarce rozwiniêtych krajów kapitalistycznych nadal jest du¿a. Tendencje w tej dziedzinie zale¿eæ mog¹ z jednej strony od tego jaka opcja teoretyczna dominowaæ bêdzie nad polityk¹ gospodarcz¹ rz¹dów, z drugiej zao od rozwoju obiektywnych procesów spo³eczno - gospodarczych.

29. Powstanie pieni¹dza jego istota.


Gospodarka rynkowa jej wspó³czesnej postaæ jest gospodark¹ pieniê¿n¹. Wspó³czesne formy pieni¹dza a zw³aszcza pieni¹dz papierowy s¹ rezultatem d³ugiego procesu historycznego rozwój wymienny. Pocz¹tkowo, gdy pojawia³a siê koniecznooæ zast¹pienia wymiany bezpooredniej towaru na towar (T - T), wymiana za poorednictwem powszechnego ekwiwalentu, tê rolê powszechnego ekwiwalentu, czyli dobra przyjmowanego przez wszystkich uczestników wymiany, pe³ni³ towar, który by³ stosunkowo ³atwo dostêpny o powszechnie poszukiwany.

Powszechny ekwiwalent - towar jest ekwiwalentem ma³o podzielnym, niekiedy trudno przenoonym wystêpuj¹c w tej roli na ograniczonym obszarze wymiany. Du¿a ró¿norodnooæ naturalnych powszechnych ekwiwalentów utrudniaj¹ rozwój wymiany. Wraz z przestrzennym i iloociowym rozwojem wymiany towarowej coraz bardziej widoczna staje siê koniecznooæ znoszenia ograniczeñ zwi¹zanych z t¹ form¹ powszechnego ekwiwalentu. Proces rozwoju wymiany dokonuje sam tego zniesienia, wydzielaj¹c now¹ postaæ powszechnego ekwiwalentu - pieni¹dz. Kszta³tuje siê w ten sposób pieniê¿na forma wymiany, w której rolê powszechnego ekwiwalentu przyjmuj¹ metale szlachetne, przede wszystkim z³oto.

Wystêpowanie w funkcji powszechnego ekwiwalentu z³ota nie by³o przypadkowe. Z³oto tylko, dlatego przejê³o wobec innych towarów funkcjê pieni¹dza, gdy¿ przed tym samo znajdowa³o siê w obiegu jako towar - zarówno jako towar przek³adany do wymiany jak te¿ jako jeden z wielu ekwiwalentów. Naturalnie wielkooæ z³ota, przede wszystkim w ma³ej jego ilooci wagowej skoncentrowana by³a du¿a ilooæ wartooci. Jest ono metalem odpornym na dzia³anie czynników chemicznych, ³atwo podzielnym i przenoonym, przystosowanym do przechowywania. Z³oto sta³o siê pieni¹dzem w wyniku rozwoju wymiany i obiektywnej ekonomicznej koniecznooci powstania powszechnego ekwiwalentu.


30. Funkcje pieni¹dza.


Pierwsz¹ funkcj¹ pieni¹dza jest funkcja miernika wartooci, polega ona na tym, ¿e wartooæ towarów przedstawiana jest w pieni¹dzu. Dziêki tej funkcji pieni¹dza wszystkie towary mog¹ byæ pod wzglêdem iloociowym porównywalne ze sob¹ i sprowadzone do jednego "wspólnego mianownika:.

Funkcjê miernika wartooci pe³ni pieni¹dz w sposób myolowy, idealny. Oznacza to ¿e dla wyra¿enia wartooci towaru nie jest niezbêdne posiadanie pieni¹dza w formie monety lub banknotu. Ten sposób sprawowania funkcji miernika wartooci mo¿liwy jest jednak tylko dziêki temu, ¿e w obiegu znajduje siê realny pieni¹dz, który umo¿liwia przeprowadzenie transakcji kupna - sprzeda¿y.

Druga funkcj¹ pieni¹dza jest funkcja orodka cyrkulacji ( orodka wymiany). Polega ona na tym, ¿e pieni¹dz wystêpuje w roli poorednika wymiany towarów. Jeoli w bezpooredniej wymianie towar wymieniany by³ na towar , to wraz z pojawieniem siê pieni¹dza wymiana przyjmuje postaæ towar- pieni¹dz - towar. Aby wiêc, w zamian za jeden towar otrzymaæ drugi, trzeba najpierw dokonaæ transakcji sprzeda¿y, zamieniæ w³asny towar na pieni¹dz, a za otrzymany pieni¹dz zakupiæ potrzebny towar.

O ile w funkcji miernika wartooci pieni¹dz funkcjonowa³ w sposób myolowy, to w funkcji orodka cyrkulacji pieni¹dz musi wystêpowaæ realnie - jako moneta lub banknot.

W wype³nianiu funkcji orodka cyrkulacji pieni¹dz pe³nowartoociowy zosta³ w toku rozwoju historycznego zast¹piony przez ró¿ne substytuty - z metali nieszlachetnych i pieni¹dze papierowe.

Kolejn¹ funkcj¹ pieni¹dza jest funkcja orodka gromadzenia skarbu (orodka akumulacji). Pieni¹dz zmienia siê w skarb, z chwil¹, gdy proces cyrkulacji zostaje przerwany, gdy akt sprzeda¿y nie zostaje uzupe³niony postêpuj¹cymi po nim aktem kupna.

Rozwiniêta produkcja i wymian towarów sama rodzi potrzebê gromadzenia skarbu. Akty kupna i sprzeda¿y w warunkach rozwiniêtej cyrkulacji towarowej nie pokrywaj¹ siê bowiem w czasie. Dla dokonania zakupów na rynku, którym nie towarzyszy w danym momencie sprzeda¿ towarów, niezbêdne jest posiadanie rezerw pieniê¿nych, czyli skarbu.

Rozwój stosunków towarowo - pieniê¿nych, wzrost potêgi pieni¹dza rodzi potrzebê gromadzenia pieni¹dza jako wyrazu bogactwa i spo³ecznego presti¿u. Przejawia siê to w d¹¿eniu do gromadzenia kruszców szlachetnych, pieni¹dza, do powiêkszania skarbu. Przy czym d¹¿enie do gromadzenia skarbu z natury nie zna granic. Wynika to z samej istoty pieni¹dza, który jest bezpoorednio wymienialny na ka¿dy towar. Nale¿y tak¿e wskazaæ na kszta³towanie siê estetycznej formy skarbu, d¹¿enie do posiadania w tej formie przedmiotów z³otych i srebrnych.

W warunkach istnienia systemu pieniê¿nego opartego o obieg pe³nowartoociowych monet, skarb odgrywa³ istotn¹ rolê w zasilaniu cyrkulacji niezbêdn¹ mas¹ orodków pieniê¿nych. W okresach, gdy rozmiary transakcji towarowych siê kurcz¹, czêoæ pieni¹dza z³otego odp³ywa z obiegu zamieniaj¹c siê w skarb. W okresach zwiêkszania siê obiegu towarów i transakcji kupna sprzeda¿y, pieni¹dz nap³ywa do kana³ów cyrkulacji, rozmiary skarbu siê kurcz¹. Pieni¹dz w funkcji orodka gromadzenia skarbu pe³ni wiêc tak¿e rolê regulatora rozmiarów obiegu pieniê¿nego.

Pieni¹dz wystêpuje w funkcji orodka odroczonych p³atnooci. W funkcji tej wystêpuje on w sytuacjach, w których sprzeda¿ towaru oddzielona jest w czasie od otrzymywania pieni¹dza.

Istniej¹ ró¿ne przyczyny takiego przebiegu transakcji kupna - sprzeda¿y towarów. Na wytworzenie ró¿nych towarów zu¿ywa siê ró¿ne ilooci czasu. Producent towarów o d³ugim cyklu produkcyjnym musi d³u¿ej czekaæ na uzyskanie orodków pieniê¿nych z ich sprzeda¿y; na zakup towarów, które potrzebuje do bie¿¹cej produkcji, uzyskuje wiêc kredyt od ich producenta. Cenê tych towarów op³aca zatem póYniej - po sprzeda¿y swych produktów. Produkcja szeregu towarów nosi charakter sezonowy. Orodki pieniê¿ne z ich sprzeda¿y wp³ywaj¹ do wytwórców w okreolonych porach roku. W miêdzyczasie jednak nabywaj¹ oni potrzebne im orodki produkcji, za które p³ac¹ po zbiorach. Sytuacji tego rodzaju, w których konieczne s¹ stosunki kredytowe miêdzy sprzedawcami i nabywcami towarów, jest wiele. Pieni¹dz, który wkracza do obiegu dopiero w terminie p³atnooci pe³ni funkcjê orodka odroczonych p³atnooci.

Warunkiem wystêpowania pieni¹dza w tej funkcji jest istnienie w rozwiniêtej postaci wszystkich poprzednich funkcji pieni¹dza. Punktem wyjocia jest zawsze okreolenie wartooci ceny towaru, co oznacza, ¿e pieni¹dz wystêpuje w funkcji miernika wartooci. Istnienie transakcji kupna - sprzeda¿y, w których pieni¹dz wystêpujê w charakterze orodka wymiany, jest w ogóle warunkiem rozwoju transakcji kredytowych. Te ostatnie rozwinê³y siê na gruncie istnienia cyrkulacji towarowej z udzia³em pieni¹dza. Aby jednak mog³y na wiêksz¹ skalê rozwin¹æ siê transakcje kredytowe sprzedawca (producent) musi posiadaæ rezerwê orodków pieniê¿nych, co zak³ada istnienie pieni¹dza w funkcji orodka akumulacji.

Upowszechnienie siê stosunków towarowo - pieniê¿nych powoduje, ¿e pieni¹dz w funkcji orodka p³atnooci wystêpuje poza sfer¹ obiegu towarów. Powstawania stosunków wierzyciela i d³u¿nika niekoniecznie wymaga istnienia kupna - sprzeda¿y towarów.. we wszystkich transakcjach po¿yczkowo - pieniê¿nych w chwili sp³aty d³ugu pieni¹dz wystêpuje w tej funkcji. Podobnie jest przy op³atach czynszów, rent, podatków, a tak¿e przy op³acie si³y roboczej.

Ukszta³towanie siê funkcji pieni¹dza jako orodka odroczonych p³atnooci mo¿e byæ przyczyn¹ istotnych perturbacji w gospodarce rynkowej. Stosunki kredytowe rozwijaj¹ siê normalnie, jeoli nie ma istotnych przeszkód w realizacji zobowi¹zañ p³atniczych. W gospodarce powstaj¹ natomiast istotne problemy, jeoli ³añcuch wierzycieli i kredytobiorców zaczyna siê rwaæ z powodu niewyp³acalnooci d³u¿ników. Poci¹gaæ to mo¿e za sob¹ krach systemu kredytowego, odbijaj¹cy siê negatywnie na innych dzia³ach gospodarki. Tak siê dzieje w sytuacjach kryzysowych, w których wystêpuje nie tylko za³amanie procesów produkcyjnych, ale równie¿ sfery obiegu pieni¹dza, co potêguje trudnooci produkcyjnych dzia³ów gospodarki.

Pieni¹dz wystêpuje w charakterze pieni¹dza owiatowego. Oznacza, to pe³nienie przez pieni¹dz swych podstawowych funkcji nie tylko na rynku krajowym, ale równie¿ na rynkach miêdzynarodowych.

Pocz¹tkowo w funkcji pieni¹dza obs³uguj¹cego wymianê miêdzynarodow¹ wystêpowa³o z³oto.

Rozwój miêdzynarodowych stosunków ekonomicznych wykszta³ci³ z czasem i w tej sferze ró¿ne substytuty pieni¹dza pe³nowartoociowego. Funkcjonowaæ one jednak mog¹ w roli pieni¹dza owiatowego tylko w normalnych warunkach ekonomicznych. Wstrz¹sy ekonomiczne, wojny, itp. Zjawiska, naruszaj¹ce normalne stosunki ekonomiczne miêdzy krajami, nieuchronnie przywracaj¹c pieni¹dzowi kruszcowemu jego funkcjê pieni¹dza owiatowego.

Pieni¹dz owiatowy funkcjonuje przede wszystkim jako powszechny orodek p³atniczy. Wkracza on do obiegu miêdzynarodowego g³ównie przy wykorzystaniu rachunków bankowych, a wiêc bezgotówkowo.



31. Formy pieni¹dza.

FORMY PIENI¥DZA: W czasach, gdy pieni¹dz wystêpowa³ tylko w postaci monet pañstwo nie tworzy³o pieni¹dza tylko u³atwia³o pos³ugiwanie siê nim w obiegu. Mia³, wiêc charakter materialny. Z chwil¹ pojawienia siê banknotów wymienialnych na pieni¹dz kruszcowy i funkcjonuj¹cy w obrocie na rynku z monet¹ uprawnione do tego banki emisyjne uzyska³y mo¿liwooæ tworzenia pieni¹dza i wprowadzania go do obiegu w iloociach przekraczaj¹cych produkcjê kruszców. Z czasem pojawia³a siê nowa forma pieni¹dza - pieni¹dz bezgotówkowy zwany tak¿e bankowym. Rozwój tego pieni¹dza oznacza³ dalsze mo¿liwooci tworzenia pieni¹dza przez banki i spowodowa³ oderwanie obiegu pieniê¿nego od zasobów kruszcowych. Umo¿liwia³o to finansowanie przyspieszonego rozwoju gospod. zarazem jednak sta³o siê Yród³em wystêpuj¹cych w tym rozwoju dysproporcji miêdzy produkcj¹, spo¿yciem a inwestycjami, kryzysów bezrobocia oraz innych zak³óceñ w funkcjonowaniu gospodarki i finansów. Po wojnie obieg pieniê¿ny na ca³ym owiecie uleg³ dematerializacji. Sk³ada siê on obecnie tylko z biletów bankowych,

Moneta - by³a pierwsz¹ form¹ pieni¹dza t³oczona by³a ze z³ota lub srebra. Mia³a znak stwierdzaj¹cy liczbê jednostek pieni¹dza ustawowego. Waga monety odpowiada³a wartooci nominalnej.

Wartooæ monetarna - jest to ilooæ jednostek, na któr¹ moneta opiewa pomno¿ona przez parytet pieni¹dza. bilonu oraz pieni¹dza bezgotówkowego.

Parytet - jest to liczba jednostek wagowych z³ota przypadaj¹ca na jednostkê pieni¹dza ustawowego.

Banknoty - by³y to znaki pieniê¿ne drukowane na papierze opiewaj¹ce na okreolon¹ liczbê ustawowych jednostek pieniê¿nych. By³y one wprowadzane do obiegu przez banki za pomoc¹ kredytów udzielanych na finansowanie dzia³alnooci gosp. Istotn¹ ich cech¹ by³a wymienialnooæ na monety z³ote lub z³oty kruszec. Ta forma wymienialnooci nazywa siê wymienialnooci¹ bezpooredni¹, gdy¿ banki bezpoorednio reprezentowa³y z³oto zgodnie z ich wartooci¹ parytetow¹ w z³ocie.

Pieni¹dz papierowy - by³ on wprowadzony do obiegu przez skarb pañstwa. Wystêpowa³ przejociowo i s³u¿y³ najczêociej do pokrycia deficytu bud¿etowego. Reprezentowa³ on poorednio obieg z³ota i tym bardziej, ¿e ilooæ pieni¹dza papierowego na rynku uwzglêdnia³a obieg z³ota oraz wartooæ wymienialnych towarów.

Bilon - wprowadzono go do obiegu obok monet z³otych banknotów i pieni¹dza krajowego. S¹ to drobne monety z pospolitych metali. Bilon nazywa siê pieni¹dzem zdawkowym gdy¿ ma ograniczon¹ zdolnooæ zwolnieniow¹ od zobowi¹zañ.

Wymienialnooæ poorednia banknotów - oznacza prawo do wymiany pieni¹dza krajowego na zagraniczn¹ walutê, przyjmowane w obrotach miêdzynarodowych jako orodek zap³aty uznano, ¿e waluta ta nie jest wymienialna na z³oto.

OBIEG PIENIʯNY GOTÓWKOWY I BEZGOTÓWKOWY: Sfera obiegu bezgotówkowego obejmuje ogó³ stosunków ekonomicznych miêdzy jednostkami uspo³ecznionymi. Mog¹ one we wzajemnych stosunkach pos³ugiwaæ siê gotówk¹ tylko w regulowaniu drobnych wydatków nie przekraczaj¹cych wysokooci okreolonej odp. przepisami. Z obligatoryjn¹ form¹ rozliczeñ bezgotówkowych ³¹czy siê obowi¹zek przechowywania przez jednostki uspo³ecznione wszelkich zasobów pieniê¿nych na rachunkach bankowych za poorednictwem, których dokonuj¹ one tych rozliczeñ. Natomiast pieni¹dz gotówkowy funkcjonuje w gospodarce wy³¹cznie w stosunkach ekonomicznych miêdzy uk³adem uspo³ecznionym a ludnooci¹ oraz w obrotach miêdzy gospodarstwami domowymi a jednostkami gospodarki uspo³ecznionej. Pomiêdzy tymi dwiema sferami obiegu pieniê¿nego wystêpuj¹ powi¹zania w wyniku, których pieni¹dz bezgotówkowy przekszta³ca siê w gotówkê i odwrotnie. Pieni¹dz gotówkowy, który powraca do banku przekszta³ca siê w pieni¹dz bezgotówkowy i w tej postaci jest przenoszony z rachunków na rachunki ró¿nych jednostek gospodarki uspo³ecznionej, które dokonuj¹ miêdzy sob¹ ró¿nego rodzaju rozliczeñ. W niektórych sytuacjach dla dokonania pewnych p³atnooci pieni¹dz ten przekszta³ca siê w gotówkê i opuszcza sferê obiegu bezgotówkowego, aby niebawem znów do niej powróciæ. W gospodarce pieni¹dz w postaci gotówkowej w³aociwie nie cyrkuluje nie kr¹¿y, lecz wykonuje raczej ruch wahad³owy miêdzy kasami bankowymi.

PIENI¥DZ W OBIEGU DOCHODOWYM - jest urz¹dzeniem pobierania i realizowania dochodów. G³ównymi dochodobiorcami uczestnicz¹cymi w tym obiegu s¹ gospodarstwa domowe oraz bud¿et pañstwa. Obie sfery obiegu s¹ ze sob¹ ociole zwi¹zane. Pieni¹dz dostaje siê do obiegu dochodowego ze sfery obiegu transakcyjnego. Odbywa siê to w ten sposób, ¿e przedsiêbiorstwo z przychodów pieniê¿nych uzyskanych ze sprzeda¿y produkcji owiadczenia us³ug i realizacji obrotu towarowego wyp³acaj¹ wynagrodzenia swoim pracownikom i dokonuj¹ wp³at na rzecz bud¿etu pañstwa. Przedsiêbiorstwa wy³¹czaj¹, zatem wymienione strumienie pieni¹dza z obiegu transakcyjnego kieruj¹c je do obiegu dochodowego. Sfery obiegu transakcyjnego i dochodowego nie pokrywaj¹ siê jednak w pe³ni ze bezgotówkowy jest przede wszystkim pieni¹dzem transakcyjnym przedsiêbiorstw zao pieni¹dz gotówkowy jest g³ównie pieni¹dzem dochodowym ludnooci.

Pieni¹dz papierowy, niewymienialna na z³oto postaæ pieni¹dza, którego wartooæ nominalna nie zale¿y od wartooci materia³u (papieru - st¹d jego nazwa), z którego zosta³ zrobiony. W procesie ewolucji jest kolejn¹ - po pieni¹dzu towarowym - postaci¹ pieni¹dza.

Wywodzi siê od banknotu, bêd¹cego w przesz³ooci zobowi¹zaniem z³otnika (póYniej bankiera) do wyp³aty jego oddawcy okreolonej kwoty w z³ocie lub srebrze. Banknot by³ pocz¹tkowo potwierdzeniem depozytu z³otych lub srebrnych monet, z³o¿onego u z³otnika (bankiera) w celu zabezpieczenia ich przed rabunkiem, zniszczeniem itp., mia³ pe³ne pokrycie w kruszcu.

Kiedy powszechnie zaczêto pos³ugiwaæ siê banknotami zamiast monetami, bankierzy zaczêli udzielaæ kredytów, emituj¹c banknoty nie maj¹ce ju¿ pokrycia w kruszcu. Nadmierna ich emisja doprowadzi³a do bankructwa wielu banków, co poci¹gnê³o za sob¹ dzia³ania rz¹dów ograniczaj¹ce liczbê banków upowa¿nionych do emisji banknotów, ustalaj¹ce limity ich emisji, a w koñcu zawieszaj¹ce ich wymienialnooæ na z³oto.

W ten sposób pieni¹dz kruszcowy zosta³ zast¹piony niepe³nowartoociowym pieni¹dzem papierowym, którego wartooæ oparta jest na umowie spo³ecznej przybieraj¹cej postaæ odpowiedniego aktu prawnego (ustawy). Pieni¹dz papierowy jest wiêc pieni¹dzem symbolicznym.

Pocz¹tkowo wartooæ pieni¹dza papierowego by³a ustalana w oparciu o parytet z³ota, obecnie w wiêkszooci krajów nie ma ona ju¿ ¿adnego powi¹zania z kruszcem. Wymiana banknotów na z³oto zosta³a ca³kowicie zlikwidowana w obrotach wewnêtrznych wszystkich krajów owiata na pocz¹tku lat 30., a w obrotach miêdzynarodowych w 1971.

Pieni¹dz, powszechnie akceptowany z mocy prawa lub zwyczaju orodek regulowania zobowi¹zañ, pe³ni¹cy rolê powszechnego ekwiwalentu. Pieni¹dz pojawi³ siê jako poorednik w procesach wymiany wówczas, gdy nabra³y one cech masowej powtarzalnooci, regularnooci, a wiêc w okresie przechodzenia od gospodarki naturalnej do towarowej.

Uczestnictwo pieni¹dza w wymianie pozwoli³o zast¹piæ dotychczasow¹ wymianê bezpooredni¹ towaru na towar dwoma odrêbnymi, niezale¿nymi od siebie aktami: towar - pieni¹dz i pieni¹dz - towar, co w istotny sposób u³atwi³o i wp³ynê³o na rozwój wymiany towarowej.

W swej wielowiekowej historii pieni¹dz podlega³ ewolucji pozwalaj¹cej wyodrêbniæ, w zale¿nooci od jego zewnêtrznej postaci i zasad funkcjonowania, kolejne etapy: pieni¹dza towarowego, w koñcowej fazie przybieraj¹cego postaæ pieni¹dza kruszcowego, pieni¹dza papierowego i pieni¹dza bezgotówkowego.

Parytet walutowy parytet z³ota, sposób okreolania wartooci jednostki walutowej danego kraju. W przesz³ooci, w warunkach pe³nej wymienialnooci waluty na z³oto, a póYniej w systemie sta³ego kursu walutowego (system walutowy), stosowany by³ do tego celu parytet z³ota, wyra¿aj¹cy ilooæ czystego z³ota (w g) "zawart¹" w jednostce monetarnej danego kraju.

Obowi¹zywa³ on z mocy ustawy og³aszanej przez w³adze pañstwowe, po II wojnie owiatowej - w uzgodnieniu z Miêdzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW). Obni¿enie parytetu z³ota oznacza³o dewaluacjê, a jego podwy¿szenie rewaluacjê waluty. Z czasem kolejne kraje rezygnowa³y z ustalania wartooci swej waluty w oparciu o parytet z³ota, prawna jego likwidacja nast¹pi³a w wyniku ratyfikacji w dniu 1 IV 1978 zmienionego statutu MFW.

Obecnie poszczególne kraje maj¹ pe³n¹, gwarantowan¹ prawem miêdzynarodowym swobodê w ustalaniu zasad kursowych swych walut. Ich wartooæ mog¹ ustalaæ w stosunku do waluty miêdzynarodowej, koszyka walutowego, europejskiej jednostki walutowej (ECU) lub specjalnych praw ci¹gnienia (SDR).

W niektórych krajach, nie bêd¹cych cz³onkami MFW, utrzymano parytety z³ota, jednak¿e nie maj¹ one zwi¹zku z wzajemnymi kursami ich walut i walut innych pañstw.

Obieg pieni¹dza, proces przemieszczania siê pieni¹dza pomiêdzy podmiotami gospodarczymi w obrêbie lub tak¿e poza granicami kraju emisji (jeoli jest on stosowany w operacjach miêdzynarodowych) w zwi¹zku z realizacj¹ transakcji kupna-sprzeda¿y dóbr i us³ug lub regulowaniem zobowi¹zañ.

Obieg pieni¹dza mo¿e mieæ charakter gotówkowy, realizowany przy pomocy znaków pieniê¿nych, lub bezgotówkowy, realizowany poprzez przenoszenie depozytów z rachunku bankowego jednego podmiotu gospodarczego na rachunek innego. Pieni¹dz spe³nia w obiegu funkcjê orodka cyrkulacji, obs³uguj¹c transakcje wymiany z warunkiem natychmiastowej zap³aty, oraz orodka p³atniczego - w transakcjach z zap³at¹ odroczon¹ lub w p³atnoociach transferowych.

Wyró¿nia siê obieg pieni¹dza transakcyjny, zwi¹zany z poorednictwem pieni¹dza w transakcjach wymiany towarowej, i obieg pieni¹dza dochodowy, przesuwaj¹cy pieni¹dz pomiêdzy podmiotami gospodarczymi i tworz¹cy ich dochody redystrybucyjne.

Szybkooæ obiegu pieni¹dza, uzale¿niona m.in. od stopy inflacji i poziomu stóp procentowych, wp³ywa na relacjê pomiêdzy zasobami pieni¹dza a nominalnym dochodem narodowym - im jest ona wiêksza (im wiêcej transakcji kupna-sprzeda¿y obs³u¿y pieni¹dz np. w ci¹gu roku), tym zasób pieni¹dza przy danym dochodzie narodowym mo¿e byæ mniejszy, tym ni¿sze bêd¹ spo³eczne koszty obiegu pieni¹dza.




32. Czynniki okreolaj¹ce popyt na pieni¹dz zasady okreolania ilooci pieni¹dza w obiegu.


PIENI¥DZ W OBIEGU TRANSAKCYJNYM - to obieg pieniê¿ny miêdzy przedsiêbiorstwami produkcyjnymi a handlowymi oraz miêdzy poszczególnymi szczeblami handlu hurtowego i detalicznego.


Obieg transakcyjny - to obieg pieniê¿ny zwi¹zany z czêoci¹ wymiany w zakresie dóbr zaopatrzeniowych w sferze produkcyjnej. Dziêki tej wymianie nastêpuje alokacja produktów pracy przeznaczonych do dalszej przeróbki lub do odsprzeda¿y. W sferze obiegu transakcyjnego pieni¹dz spe³nia g³ównie funkcjê orodka cyrkulacji uczestnicz¹c w transakcjach kupna - sprzeda¿y.


Motyw transakcyjny - (wynika z potrzeby gromadzenia pieni¹dza w stanie p³ynnym w celu zawierania bie¿¹cych transakcji. Wielkooæ pieni¹dza transakcyjnego zale¿y od wartooci zawieranych transakcji przez ró¿ne podmioty gospodarcze oraz stopnia synchronizacji wp³ywów i wydatków.)

Najczêociej wynika on z faktu, ¿e na ogó³ wp³ywy i wydatki pieniê¿ne nie s¹ zsynchronizowane w czasie, wydawanie pieni¹dza nastêpuje czêociej ni¿ dochody i aby zrealizowaæ bie¿¹ce tranzackcje zakupów musimy posiadaæ okreolony zasób pieni¹dza. Mo¿na te¿ za³o¿yæ takie rozwi¹zanie, ¿e wp³ywy pieniê¿ne bêd¹ lokowane w postaci oprocentowanych aktów, ale gdy bêdziemy chcieli sfinansowaæ zakupy, poniesiemy okreolone koszty (op³aty bankowe).

Popyt na pieni¹dz wynika przede wszystkim z funkcji jak¹ pe³ni on w procesie wymiany towarów i us³ug. Ten rodzaj popytu na pieni¹dz mo¿emy okreoliæ jako popyt transakcyjny (motyw transakcyjny). Wynika on w szczególnooci z faktu, ¿e na ogó³ wp³ywy i wydatki pieniê¿ne nie s¹ zsynchronizowane w czasie - dochodu pieniê¿ne nastêpuj¹ rzadziej ni¿ wydawanie pieni¹dza, dla realizowania bie¿¹cych transakcji zakupów niezbêdne staje siê wiêc posiadanie okreolonych zasobów pieni¹dza. Mo¿na oczywiocie za³o¿yæ i takie rozwi¹zanie, ¿e uzyskane wp³ywy pieniê¿ne bêd¹ lokowane w postaci oprocentowanych aktywów (np. bonów skarbowych) i w sytuacji gdy potrzebne staje siê sfinansowanie zakupów - aktywa te zostaj¹ zamienione na gotówkê. Rozwi¹zanie takie oznacza przede wszystkim koniecznooæ ponoszenia okreolonych kosztów (op³aty bankowe) nie jest te¿ praktyczne dla sfinansowania bie¿¹cych transakcji (wymaga np. czasu na zamianê aktywów na gotówkê). Bardziej ekonomiczne i praktyczne staje siê wiêc posiadanie okreolonych zasobów pieni¹dza w postaci gotówkowej.

Wielkooæ tego rodzaju zasobów zale¿y przede wszystkim od wartooci zawieranych i przewidywanych transakcji. Ta wartooæ zale¿na jest od tendencji cen na dobra i us³ugi. Oznacza to, ¿e przy wzroocie cen np. dwukrotnym, nast¹pi w wyra¿eniu nominalnym podwojenie wielkooci wydatków. Dla dokonania tych samych co poprzednio transakcji konieczne stanie siê posiadanie dwukrotnie wiêkszej masy pieni¹dza, Mówi¹c ogólnie popyt na pieni¹dz jest popytem na zasób pieni¹dza w ujêciu realnym. Dla przeprowadzenia okreolonej liczby transakcji musimy posiadaæ okreolon¹ masê pieni¹dza w ujêciu realnym, a wiêc pieni¹dza nominalnego, skorygowanego o zmiany poziomu cen. Dotyczy to tak¿e popytu na pieni¹dz w danym czasie w skali gospodarki narodowej, co wyra¿a wielkooæ dochodu narodowego, okreolana przy uwzglêdnieniu zmian cen.

Jeoli za³o¿yæ okreolon¹ wielkooæ popytu transakcyjnego w danym czasie ( np. w ci¹gu roku kalendarzowego) to popyt ten w tym okresie ulega zmianom w z³o¿onooci od stopnia synchronizacji wp³ywów i wydatków. Jeoli wydatki koncentruj¹ siê w jakimo momencie z powodu np. pewnych zwyczajów, to oznacza, ¿e popyt na pieni¹dz w tych momentach jest wiêkszy, a maleje w okresach mniej intensywnych zakupów.


Motyw ostro¿nooci - (zwi¹zany z niepewnooci¹, co do przysz³ych dochodów i wydatków.)

Mo¿na powiedzieæ, ¿e przezorny zawsze ubezpieczony, gdy¿ motyw ten charakteryzuje przewidywanie wszystkich okolicznooci i potrzeb, które okreolaæ bêd¹ wydatki w przysz³ooci.

Jest to drugi typ okreolaj¹cy popyt na pieni¹dz. Dzia³anie tego czynnika zwi¹zane jest z oczywistym faktem, ¿e nie jest mo¿liwe w momencie otrzymywania dochodów pieniê¿nych przewidzieæ wszystkich okolicznooci i potrzeb, które okreolaæ bêd¹ wydatki w przysz³ooci. Mog¹ to byæ pojawiaj¹ce siê mo¿liwooci dokonania atrakcyjnych zakupów i inwestycji czy nieprzewidziane sytuacje losowe. Tak¿e i w tym przypadku mo¿liwe jest przechowywanie czêoci zasobów w postaci np. papierów wartoociowych i ich zamiana na gotówkê, ale ze wzglêdów praktycznych i zwyk³ej przezornooci rezygnujemy z tego, trac¹c oprocentowanie, a kierujemy zasoby w kierunku pieni¹dza. Im wiêkszy stopieñ niepewnooci w funkcjonowaniu podmiotu gospodaruj¹cego tym silniej wystêpuje dzia³aniu tego motywu popyt na pieni¹dz.

Przedstawione wy¿ej dwa motywy przechowywania pieni¹dza s¹ g³ównymi czynnikami kszta³tuj¹cymi popyt na pieni¹dz jako orodek wymiany (cyrkulacji) oraz orodek tezauryzacji (przechowywania bogactwa). Ten rodzaj popytu na pieni¹dz okreolamy jako popyt na pieni¹dz w wê¿szym ujêciu, definiowany jako M - 1.   


Motyw spekulacyjny - (zwi¹zany jest ze sk³onnooci¹ pewnej czêoci podmiotu gospodarczego do gry na rynku papierów wartoociowych. Uczestnicy ci¹gle rozwa¿aj¹)

Np. dla w³aociciela, który dysponuje zasobami maj¹tkowymi istnieje problem, w jakiej formie te zasoby przechowywaæ, by zwi¹zane z tym ryzyko strat by³o mo¿liwie ma³e, a korzyoci mo¿liwie wysokie. Lokaty w akcjach mog¹ przenieoæ wysokie korzyoci albo te¿ wysokie straty, a wiêc w³aociciel, który boi siê zaryzykowaæ czêoæ zasobów maj¹tkowych przechowuje w gotówce.

Motyw ten okreola popyt na pieni¹dz, który okreolany te¿ jako motyw portfelowy. Ten rodzaj pieni¹dza okreolany jest jako szeroki pieni¹dz M - 2. Dla w³aociciela dysponuj¹cego zasobami maj¹tkowymi zawsze istniej problem w jakiej formie te zasoby przechowywaæ, by zwi¹zane z tym ryzyko strat by³o mo¿liwie ma³e a korzyoci z tytu³u przechowywania mo¿liwie wysokie. Form¹ tego przechowywania s¹ lokaty w obligacjach, akcjach i innych walorach. Lokaty w akcjach mog¹ przynosiæ wysok¹ stopê zysku, ale gdy rentownooæ przedsiêbiorstwa spadnie mog¹ te¿ przynieoæ straty. Inne lokaty np. obligacje rz¹dowe gwarantuj¹ sta³¹ stopê zysku, ale z regu³y jest ona ni¿sza ni¿ z lokat o wysokim stopniu ryzyka. Te ró¿nice w przewidywanej stopie rentownooci s¹ przyczyn¹ rozmieszczania lokat pieniê¿nych w aktywach o ró¿nym stopniu ryzyka. Powoduj¹ te¿, oprócz tego rodzaju lokat czêoæ zasobów maj¹tkowych przechowywana jest po prostu w gotówce co zabezpiecza przed stratami, wynikaj¹cymi z nieprzewidzialnej sytuacji na rynku papierów wartoociowych.

Istotnych czynnikiem, który wp³ywa na wielkooæ popytu spekulacyjnego na pieni¹dz jest wysokooæ stopy procentowej. W zwi¹zku z tym odró¿niaæ nale¿y nominaln¹ i realn¹ stopê procentow¹. Nominalna stopa procentowa jest to wyra¿ony w pieni¹dzu dochód uzyskiwany z lokat pieniê¿nych (np. 20% stopa procentowa od wk³adów oznaczam ¿e z ka¿dej ulokowanej z³otówki uzyskujemy 20 groszy odsetek). Realna stopa procentowa jest stop¹ nominaln¹ skorygowan¹ o wskaYnik inflacji (jeoli np. nominalna stopa procentowa od wk³adów wnosi 20%, a stopa inflacji 15% - oznacza to, ¿e realna stopa procentowa wynosi tylko 5%). Na wielkooæ popytu portfelowego na pieni¹dz wywiera wp³yw poziom realnej stopy procentowej. Jeoli roonie w wyra¿eniu realnym np. oprocentowanie obligacji, wp³ynie to na wzrost popytu na lokaty w tej formie, ale jednoczeonie spowoduje spadek popytu na pieni¹dz transakcyjny.

Poda¿ pieni¹dza do gospodarki narodowej reguluje bank centralny. Reguluje on rozmiary nominalnej poda¿y pieni¹dza. Rozmiary te maj¹ jednak istotny wp³yw na poziom cen, a wiêc na realn¹ poda¿ pieni¹dza. Bank centralny dysponuje tak¿e szeregiem narz¹dzi ekonomicznych, wp³ywaj¹cych na poda¿ pieni¹dza ze strony banków komercyjnych.

33. Systemy pieniê¿ne poprzedzaj¹ce system pieni¹dza kierowanego (waluty manipulowanej).

34. Istota i przyczyny powstania systemu pieni¹dza kierowanego (waluty manipulowanej).


W nierozwiniêtym stadium wymiany towarowo - pieniê¿nej pieni¹dz pojawi³ siê w obiegu w wyniku aktywnooci wielu podmiotów tej wymiany. Podczas aktu wymiany po prostu wa¿ono kruszec, odmierzaj¹c w ten sposób ilooæ materia³y pieniê¿nego, niezbêdnego dla dokonywania transakcji. PóYniej kupcy o mocniejszej pozycji na rynku wczeoniej przygotowali okreolone ilooci kruszcu, oznaczaj¹c ich wagê, próbê oraz wybijaj¹c swój znak. W ten sposób narodzi³a siê moneta.

Pocz¹tkowo prawo bicia monety przynale¿a³o do szeregu podmiotów. W miarê rozwoju wymiany funkcje emisji pieni¹dza kruszcowego przejmuje w³adza pañstwowa. Konieczne staje siê bowiem ujednolicenie w kraju systemu pieniê¿nego, ustalenie powszechnie obowi¹zuj¹cej w kraju jednostki monetarnej, wagowej zawartooci w niej kruszcu, przeciwdzia³anie w ten sposób próbom "fa³szowania" monety. Innymi s³owy pojawia siê koniecznooæ ustalenia obowi¹zuj¹cego w kraju systemu pieniê¿nego.

Przez system pieniê¿ny rozumieæ nale¿y zespó³ norm prawnych, ustalaj¹cy podstawow¹ jednostkê pieni¹dza obowi¹zuj¹c¹ w danym kraju, jednostki pomocnicze i ich nazwy, wartooæ jednostki pieniê¿nej, sposób zabezpieczenia, sposób emisji pieni¹dza, jego moc zwalniania od zobowi¹zañ, zakres cyrkulacji pieni¹dza, zakres swobody w wymianie na kruszce szlachetne i pieni¹dze innych pañstw.

Historycznie bior¹c ewolucja systemów pieniê¿nych polega³a na przechodzeniu od waluty kruszcowej do papierowej, od automatyzmu w stosunkach pieniê¿nych do waluty kierowanej (manipulowanej).

W systemie waluty kruszcowej wystêpowa³ monometalizm oraz bimetalizm.

Monometalizm to system, przy którym rolê powszechnego ekwiwalentu spe³nia³ jeden metal (zwykle z³oto lub srebro). W zale¿nooci od przyjêtego metalu wystêpowa³ monometalizm z³oty lub srebrny.

Bimetalizm by³ systemem pieniê¿nym, przy którym rolê powszechnego ekwiwalentu spe³nia³y dwa metale - z³oto i srebro, przy czym monety z obydwu metali dopuszczane by³y do cyrkulacji na równych prawach. Ustalona by³a oczywiocie ustawowo okreolona proporcja iloociowa miêdzy monetami z obydwu metali (np. jedna moneta ze z³ota = 15 monet srebrnych). By³ to tzw. bimetalizm w ocis³ym tego s³owa znaczeniu, w którym stosunek wymienny miêdzy obydwoma kruszcami monetarnymi powinien byæ sta³y. W tzw. bimetalizmie równoleg³ym nie ma okreolonego ustawowo stosunku miêdzy wartooci¹ kruszców (system taki istnia³ w Anglii w latach 1663 - 1695).

Historycznie wczeoniejszym by³ monometalizm srebrny, który dominowa³ w oredniowieczu i czasach nowo¿ytnych. W stosunku do potrzeb obiegu pieniê¿nego poda¿ z³ota by³a bowiem ma³a. W póYniejszym okresie, w pocz¹tku XIX wieku szereg krajów przesz³o do systemu bimetalizmu (np. we Francji system ten wystêpowa³ w latach 1803 - 1870, w Stanach Zjednoczonych od roku 1892 do 1862).

System bimetalizmu nie móg³ funkcjonowaæ bez zak³óceñ, bêd¹c sztucznym z punktu widzenia praw cyrkulacji towarowej. Dzia³a tutaj prawo, zwane prawem Kopernika lub prawem Greshama, zgodnie z którymi pieni¹dz "gorszy" wypiera z obiegu pieni¹dz "lepszy". W przypadku gdy w obiegu znajduj¹ siê monety o wy¿szej i ni¿szej wartooci materia³u pieniê¿nego, ale jednoczeonie posiadaj¹ce równ¹ wartooæ nominaln¹, okreolon¹ przez pañstwo, op³aca siê monety z dro¿szego materia³u pieniê¿nego tezauryzowaæ, przetapiaæ i sprzedawaæ jako towar lub wywoziæ za granicê, natomiast zobowi¹zania na rynku krajowym regulowaæ monetami z mniej wartoociowego materia³u pieniê¿nego. W ten sposób monety pe³nowartoociowe zaczynaj¹ spe³niaæ funkcjê orodka gromadzenia skarbu, pieni¹dza owiatowego, a funkcje orodka cyrkulacji wewn¹trz danego kraju pe³ni¹ monety "gorsze", niepe³nowartoociowe.

Równie¿ w przypadku zmiany kosztów produkcji jednego z metali niemo¿liwym by³o utrzymanie ustawowego stosunku wymiennego miêdzy monetami z obu metali.

Jeoli np. wzrost produkcji srebra, obni¿ka kosztów produkcji tego metali i spadek jego wartooci nie spowodowa³ ustawowej zmiany proporcji miêdzy wartooci¹ monet srebrnych i z³otych w postaci wzrostu cen z³ota - z³oto wycofywano z obiegu pieniê¿nego, przekszta³cano w skarb lub wywo¿ono za granicê, gdzie jego cena by³a wy¿sza, w obiegu pozostawa³y natomiast monety "gorsze" (srebrne), a system pieniê¿ny przybiera³ postaæ monometalizmu.

Od po³owy XIX wieku dominuje system pieniê¿ny okreolany jako system pe³nej waluty z³otej (gold standard). By³ to pierwszy w pe³ni ukszta³towany system pieniê¿ny. Mimo, ¿e system ten zwi¹zany by³ z polityk¹ makroekonomiczn¹ bardzo ró¿n¹ od tej, która stanowi podstawê miêdzynarodowego systemu walutowego w drugiej po³owie XX wieku, znajomooæ tego systemu jest jednak najbardziej przydatna dla zrozumienia wspó³czesnych wysi³ków kszta³towania systemu pieniê¿nego. Wysi³ki te bowiem nawi¹zuj¹ do zasadniczych w³aociwooci systemu waluty z³otej - tendencji utrzymania sta³ego kursu walutowego. S¹ to wiêc próby wykorzystywania zalet standardu z³otego - przy równoczesnym d¹¿eniu do pozbywania siê jego wad.

Standard z³oty jako instytucja prawna datuje siê od roku 1819, daty uchwalenia przez parlament brytyjski tzw. Resumpition Act. Nazwa tego aktu pochodzi od zawartego w nim wymagania, by Bank Angielski wznowi³ (resumption - ponowne przyjêcie, wznowienie) sw¹ praktykê - zaniechana po wybuchu wojen napoleoñskich w latach 1793 - 1815 - wymiany na ¿¹danie banknotów na z³oto wed³ug sta³ego kursu. Oznacza³o to faktyczne wprowadzenie standardu z³otego, gdy¿ równoczeonie zniesiono restrykcje eksportu z Wielkiej Brytanii z³ota w postaci monet i sztab. W póYniejszym okresie XIX wieku standard z³oty zosta³ przyjêty przez Niemcy, Japoniê i wiele innych krajów. USA przy³¹czy³y siê do tego standardu w roku 1879, opieraj¹c emitowane w czasie wojny secesyjnej papierowe banknoty na z³ocie. Istotne znaczenie dla utrwalenia w USA systemu waluty z³otej mia³ wydany w roku 1900 U.S.Gold Standard Act. Centrum miêdzynarodowego systemu finansowego opartego na z³ocie sta³ siê wówczas Londyn, co wynika³o z brytyjskiej przewagi w handlu miêdzynarodowym i rozwoju brytyjskich instytucji finansowych.

W systemie tym podstaw¹ obiegu pieniê¿nego w poszczególnych krajach by³o z³oto. Jednostka pieniê¿na posiada³a okreolony parytet ustalony w z³ocie, istnia³a te¿ pe³na swoboda wymiany banknotów na z³oto i odwrotnie. Okreolony mechanizm dawa³ gwarancjê, ¿e jednostka pieniê¿na zachowa wartooæ wyra¿on¹ w z³ocie.

Ten mechanizm zawiera³ dwa elementy:

  1. istnia³y okreolone zasady emisji banknotów, która nie mog³a przekraczaæ pewnego poziomu w stosunku do rezerw z³ota. Jeoli rezerwy z³ota banku centralnego uleg³y zmniejszeniu tak¿e musia³y ulec i rozmiary emisji, wzrost natomiast rezerw z³ota pozwala³ na zwiêkszenie emisji.
  2. drugim czynnikiem reguluj¹cym by³a stopa dyskontowa banku centralnego. Podniesienie stopy dyskontowej zmniejsza³o ilooæ weksli przedstawionych do dyskonta w bankach handlowych, a tym samym przeciwdzia³a³o zwiêkszeniu obiegu pieniê¿nego ponad rozmiary, wynikaj¹ce z aktualnych rezerw z³ota banku centralnego. Odwrotnie - w sytuacji wzrastania z³ota banku centralnego - obni¿ka stopy dyskontowej umo¿liwia³a zwiêkszenie rozmiarów dyskonta i obiegu pieniê¿nego.



Istotnym elementem systemu waluty z³otej by³a nieograniczona mo¿liwooæ przep³ywu z³ota w skali owiatowej. System waluty z³otej odpowiada³ warunkom kapitalizmu XIX - wiecznego oraz pocz¹tkom XX wieku. W szczególnooci sprzyjaj¹ce warunki dla rozwoju miêdzynarodowego handlu i eksportu kapita³u stwarza³a sta³ooæ parytetu walut, których kurs wobec walut obcych waha³ siê stosunkowo w¹skich granicach.

Sta³ooæ ta zapewnia³a ekspertowi sprzedaj¹cemu towary na kredyt mo¿liwooæ otrzymania zap³aty za swe towary bez ryzyka strat, mo¿liwych przy zmianach kursów waluty importera.

Gwarantowa³a ona równie¿ wierzycielom zwrot realnej wartooci udzielonej zagranicznemu po¿yczkobiorcy po¿yczki kapita³owej w terminie sp³at. Ogólnie mo¿emy powiedzieæ, ¿e system waluty z³otej by³ niezbêdnym elementem mechanizmu ekonomicznego opartego o swobodny obrót w gospodarce owiatowej towarów i kapita³ów, a tak¿e nieskrêpowany przep³yw czynników produkcji wewn¹trz gospodarek narodowych.

Pokrycie z³ota emisji banknotów w systemie waluty z³otej nie musia³o byæ 100 - procentowe. Praktyka bankowa dopuszcza³a w tej dziedzinie odstêpstwa, co oznacza³o tworzenie siê systemu okreolonego jako ograniczona waluta z³ota. Zak³adano, ¿e raczej do rzadkooci nale¿eæ bêdzie sytuacja, w której w jednym czasie wszyscy w³aociciele banknotów zg³osz¹ siê do banku emisyjnego w celu zamiany posiadanych banknotów na z³ota. Czêociowe pokrycie w z³ocie emisji umo¿liwia³o bardziej elastyczne dostosowanie poda¿y pieni¹dza do potrzeb obrotu towarowego.

System waluty z³otej za³ama³ siê w czasie I wojny owiatowej. Dla finansowania kosztów wojny dokonywano masowej emisji pieni¹dza papierowego - bez wzglêdu na wielkooæ rezerw z³ota w bankach centralnych, zawieszono te¿ zasadê wymienialnooci banknotów na z³oto.

Szereg zalet, które posiada³ system waluty z³otej, by³o przyczyn¹ jego zachowania w niektórych krajach po I wojnie owiatowej (np. USA, gdzie od 1919 roku zachowano obieg monet z³otych i wymienialnooci banknotów na z³oto). W wiêkszooci krajów powrócono do systemu waluty z³otej w zmodyfikowanej postaci standardu z³oto - dewizowego (gold exchange standard). System ten wprowadzono m.in. w Polsce w 1924 roku. Ró¿nice miêdzy klasycznym systemem waluty z³otej, a systemem wprowadzonym po pierwszej wojnie owiatowej by³y dooæ istotne. W systemie tym znikaj¹ w zasadzie z obiegu monety z³ote, modyfikacji ulegaj¹ te¿ zasady wymiany banknotów na z³oto. W standardzie z³oto - dewizowym mo¿liwe by³o utrzymywanie rezerw monetarnych w postaci walut zagranicznych lub dewiz krajów, które rezerwy miêdzynarodowego mog³y siê sk³adaæ wy³¹cznie ze z³ota.

W klasycznym systemie waluty z³otej swoboda wymienialnooci banknotów na z³oto by³a nieograniczona. W systemie wprowadzonym po I wojnie banknoty krajowe mo¿na by³o wymieniæ tylko na sztaby z³ota (system sztabowo - z³oty) lub wymieniaæ je na z³oto w sposób pooredni (system dewizowo - z³oty). Tak wiêc dla otrzymania z³ota w systemie dewizowo - z³otym konieczne by³o nabycie w pierwszym rzêdzie za walutê krajow¹ waluty kraju o systemie sztabowo - z³otym, dokonaæ nastêpnie wymiany tej waluty zagranicznej na z³oto i przetransportowaæ je do w³asnego kraju.

Powy¿szy system przetrwa³ do lat wielkiego kryzysu ekonomicznego lat trzydziestych. Za³ama³ siê on pod ciosami samego kryzysu i jego nastêpstw, pod wp³ywem szeregu istotnych zmian w ca³ym mechanizmie gospodarki.

Po pierwsze - by³ on nie do pogodzenia z potrzebami interwencjonizmu pañstwowego, z koniecznooci¹ oddzia³ywania przez pañstwo na przebieg koniunktury.

Jak ju¿ wskaza³am - jednym z warunków nieskrêpowanego funkcjonowania systemu waluty z³otej by³a swoboda transferu z³ota miêdzy pañstwami. Przejawem tej swobody by³ przep³yw z³ota miedzy poszczególnymi pañstwami.

Czym wywo³ane by³y przep³ywy i jakie by³y skutki tego dla wewnêtrznej sytuacji gospodarczej?

Przep³ywy z³ota wywo³ane by³y zmianami w bilansie p³atniczym. Jeoli mianowicie ilooæ dewiz zagranicznych, która w okreolonym czasie nap³ynê³a do danego kraju by³a mniejsza od ilooci dewiz, która by³a niezbêdna do zap³acenia nale¿nooci zagranicznych - to wynikaj¹ca st¹d ró¿nica by³a pokrywana przekazami z³ota za granicê.

Te ruchy pieni¹dza - przy uzale¿nieniu wysokooci emisji od wielooci zapasów z³ota - posiada³y okreolony wp³yw na wysokooæ wewnêtrznego obiegu pieniê¿nego. Odp³yw z³ota zmusza³ do kurczenia wewnêtrznego obiegu pieniê¿nego, podwy¿szania stopy dyskontowej, przyp³yw z³ota - zwiêksza³ obieg pieniê¿ny, prowadzi³ do zni¿ki stopy dyskontowej. Posiada³o to oczywiocie okreolony wp³yw na rozwój wewnêtrznej sytuacji gospodarczej.   

W wypadku nap³ywu z³ota - rezultat aktywnego bilansu p³atniczego - posuniêcia banku centralnego u³atwia³y dzia³alnooæ gospodarcz¹ (bank obni¿a³ wówczas stopê dyskontow¹, zwiêksza³ obieg pieniê¿ny, zwiêksza³ ekspansjê kredytow¹). Przy ujemnym bilansie p³atniczym - postêpowano odwrotnie. W ten sposób o wewnêtrznych posuniêciach banku, o równowadze wewnêtrznej decydowa³a równowaga zewnêtrzna.

Sytuacja koniunkturalna wymaga³a natomiast czêsto zastosowania przez pañstwo kroków odwrotnych ni¿ wynika³o to z regu³ waluty z³otej. Z zasady okresy kryzysów w gospodarce s¹ okresami odp³ywu rezerw z³ota i dewiz z kraju, powinno wiêc przy utrzymaniu systemu waluty z³otej - wystêpowaæ w tym czasie kurczenie obiegu pieniê¿nego, winna byæ stosowana restrykcyjna polityka pieniê¿no - kredytowa. By³oby to jednak sprzeczne z potrzebami gospodarki, pog³êbia³o jeszcze bardziej ostrooæ kryzysu. Wynika st¹d, ¿e potrzeba oddzia³ywania przez pañstwo na przebieg koniunktury wymaga istnienia elastycznego systemu pieniê¿nego, w którym nie by³oby sztywnych granic emisji pieni¹dza, wymaga istnienia takich warunków, które pozwala³yby na regulowanie przez pañstwo zarówno poda¿y jak i popytu na rynku pieniê¿no - kredytowym.

Istotnym czynnikiem za³amania systemu waluty z³otej sta³ siê ogromny wzrost nieprodukcyjnej sfery dzia³alnooci pañstwa. Chodzi tu w szczególnooci o koniecznooæ finansowania wysokich kosztów utrzymania administracji pañstwowej, gospodarki komunalnej, ochrony orodowiska, a przede wszystkim wydatków zbrojeniowych, które w wielu wysoko rozwiniêtych krajach stanowi¹ jedn¹ z najwa¿niejszych pozycji w bud¿ecie pañstwowym. Ca³ooæ wydatków we wszystkich tych dziedzinach wykazuje tendencjê rosn¹c¹, a ich finansowanie by³oby niemo¿liwe w tradycyjnym systemie pieniê¿nym waluty z³otej lub z³oto - dewizowej. Umo¿liwia to waluta manipulowana z jej elastycznym systemem emisyjnym, niezale¿nym od zasobów z³ota w banku centralnym.

W rezultacie dzia³ania przedstawionych przyczyn od czasu wielkiego kryzys lat 30, istnieje system pieniê¿ny oparty o cyrkulacjê papierowych znaków wartooci, emitowanych przez banki biletowe (banki centralne) i niewymienialnych na z³oto. System ten okreolony zosta³ jako system waluty manipulowanej (kierowanej).

Powstanie waluty manipulowanej prowadzi do zasadniczej zmiany roli z³ota w gospodarce, o czym wskaza³am wy¿ej, ¿e zasoby tego metalu w banku centralnym nie decyduj¹ ju¿ o rozmiarach emisji banknotów, które kierowane s¹ do obiegu odpowiednio do potrzeb polityki gospodarczej pañstwa i finansowania jego dzia³alnooci. To zjawisko, a tak¿e fakt, ¿e nie istnieje obecnie w systemie pieniê¿nym mo¿liwooæ wymiany pieni¹dza papierowego na z³oto oznacza demonetyzacjê z³ota. Z³oto sta³o siê obecnie takim samym towarem jak ka¿dy inny, a jego cen rynkowa kszta³tuje siê pod wp³ywem tych samych czynników co ka¿dego innego towaru.

W systemie waluty z³otej miernikiem wartooci towarów by³o z³oto. W systemie waluty manipulowanej wartooæ towarów wyra¿ane s¹ w niewymienialnym pieni¹dzu papierowym; obrocie krajowym - w walutach narodowych poszczególnych pañstw, a na rynku miêdzynarodowym w walutach tych pañstw , których udzia³ w handlu miêdzynarodowym w miêdzynarodowych obrotach kapita³owych jest najwiêkszy. Wyrazem demonetyzacji jest tak¿e brak zwi¹zku miêdzy wahaniami cen z³ota a cen wszystkich innych towarów.

Banki centralne posiadaj¹ rezerwy z³ota, nie maj¹ one jednak charakteru rezerw pieniê¿nych, nie s¹ one kierowane do obiegu w charakterze pieni¹dza, stanowi¹c ostateczn¹ rezerwê p³atnicza pañstwa, wykorzystywan¹ w nadzwyczajnych sytuacjach i trudnoociach p³atniczych.



35. Rola banku centralnego we wspó³czesnym systemie pieniê¿nym.

Narzêdzia oddzia³ywania banku centralnego na gospodarkê narodow¹.


Bank centralny w Polsce jest nim Narodowy Bank Polski, który wykonuje jednoczeonie trzy funkcje:

banku centralnego

banku emisyjnego tj. banku uprawnionego do wprowadzenia pieniêdzy do obiegu

banku, banków tzn. NBP udziela kredytów bankom komercyjnym, s¹ to kredyty refinansowane ich stopa w du¿ym stopniu kszta³tuje oprocentowanie kredytów udzielanych przez banki komercyjne.


NBP sprawuje nadzór nad wszystkimi bankami w Polsce, wspó³dzia³a w kszta³towaniu polityki gospodarczej i pieniê¿no - kredytowej pañstwa, d¹¿y do umocnienia pieni¹dza polskiego.

NBP jest ca³kowicie samodzielny podlega jedynie sejmowi. Na czele NBP stoi prezes NBP powo³any przez sejm na wniosek prezesa rady ministrów.


Do zadañ NBP nale¿y:

nadzór nad realizacj¹ polityki pieniê¿no - kredytowej uchwalnonej przez sejm

emisja pieni¹dza

ustalanie wzorów i nomina³ów banknotów i monet oraz zasad wymiany pieniêdzy

wykonanie obs³ugi bankowej bud¿etu pañstwa, kredytowanie bud¿etu

ustalanie form i zasad udzielania kredytu refinansowego bankom oraz udzielanie tego kredytu

okreolanie wysokooci oraz gromadzenie rezerw obowi¹zkowych innych banków

opracowanie za³o¿eñ polityki pieniê¿no - kredytowej pañstwa i po opini rady ministrów przedstawienie go sejmowi

wspó³udzia³ w opracowaniu planu bilansu p³atniczego

organizowanie i regulowanie wielkooci gotówkowego obiegu pieniê¿nego.

36. Na czym polega inflacja i jak j¹ mierzymy.


Inflacja, proces wzrostu poziomu cen, powoduj¹cy niekontrolowane i nieakceptowane spo³ecznie zmiany proporcji podzia³u dochodu narodowego. We wspó³czesnej gospodarce owiatowej wystêpuje ona powszechnie, choæ z ró¿nym nasileniem w poszczególnych krajach. Stopieñ nasilenia inflacji okreola stopa inflacji, wyra¿aj¹ca w procentach wzrost poziomu cen w okresie badanym w

stosunku do okresu przyjêtego przez ustawê.

Utrzymuj¹ca siê przez wiele lat inflacja w istocie zjawiskiem stosunkowo niedawnym. Przed rokiem 1950 ceny wzrasta³y w niektórych latach, w innych zao spada³y. Poziom cen w Wielkiej Brytanii obni¿y³ siê dooæ znacznie w ci¹gu kilku lat miêdzywojennych, kiedy inflacja by³a ujemna. Od 1945 roku nie by³o jednak¿e roku, w którym zjawisko takie wytêpi³oby powtórnie. Od 1950 roku poziom cen podniós³ siê dziesiêæ razy, czyli wiêcej ni¿ wyniós³ jego wzrost w ci¹gu poprzednich trzech stuleci.

Wspó³czesnym ujêciem istoty inflacji jest to, ¿e inflacja jest zjawiskiem ogólnego wzrostu cen i kosztów. Przeciwieñstwem inflacji jest deflacja, czyli ogólny spadek cen i kosztów.

Podczas inflacji nie wszystkie ceny i koszty rosn¹ w tej samej proporcji. Niektóre z nich rosn¹ szybciej, inne zao charakteryzuj¹ siê wolnym tempem wzrostu. Podczas inflacji roonie ogólny poziom cen, który mierzymy za pomoc¹ wskaYników, które s¹ orednimi cen dla producentów lub konsumentów.

WskaYnik cen konsumpcyjnych jest podstawowym wskaYnikiem inflacji polegaj¹cym na d³ugotrwa³ych badaniach teoretycznych i statystycznych. Powstaje on przy uwzglêdnieniu okreolonego zasobu dóbr i us³ug konsumpcyjnych, nie obejmuje on wszystkich dóbr i us³ug. Na treoæ wskaYnika cen konsumpcyjnych sk³adaj¹ siê podstawowe grupy towarów i us³ug.

W Polsce do opracowania wskaYnika cen konsumpcyjnych s³u¿y zmiana cen reprezentatywnych towarów i us³ug, czyli 1700 - 2000 cen reprezentantów konsumpcyjnych i niekonsumpcyjnych.

Oprócz wskaYnika cen konsumpcyjnych, do wyznaczania inflacji mo¿emy stosowaæ jeszcze dwie inne metody.

Po pierwsze jest to deflator PNB, czyli korektor Produktu Narodowego Brutto, czyli wskaYnik cen dla ca³ooci produktu narodowego brutto. Deflator ten jest stosunkiem produktu narodowego brutto do produktu narodowego brutto realnego.

Deflator PNB w mierzeniu inflacji obejmuje ceny wszystkich dóbr i us³ug wchodz¹cych do PNB. Jest on w ten sposób pe³niejszy od wskaYnika cen konsumpcyjnych.

Inn¹ metod¹ wyznaczania inflacji jest wskaYnik cen hurtowych, zwany równie¿ wskaYnikiem cen zbytu. Stosuje siê go do mierzenia poziomu cen w miejscu pierwszej sprzeda¿y. Mo¿na mówiæ równie¿ o wskaYniku cen produkcji sprzedanej przemys³u, który opracowuje siê na podstawie miesiêcznego badania cen reprezentantów wyrobów i us³ug. W 1997 roku by³o ich oko³o 19,4 tys. By³y one uzyskiwane przez ponad 3,5 tys. podmiotów gospodarczych.

37. Rodzaje zjawisk inflacyjnych.


W zale¿nooci od poziomu stopy inflacji rozró¿niamy:

1) inflacjê pe³zaj¹c¹ (do kilku procent w skali rocznej), nie powoduj¹c¹ zak³óceñ w przebiegu procesów gospodarczych, poddaj¹c¹ siê kontroli.

2) inflacjê krocz¹c¹ (z regu³y do kilkunastu procent rocznie), gdy oczekiwania inflacyjne wywo³uj¹ okreolone zachowania podmiotów gospodarczych wzmagaj¹ce ten proces, przy czym zaczyna siê ona wymykaæ kontroli.

3) inflacjê galopuj¹c¹ (powy¿ej 20%), powoduj¹c¹ narastaj¹ce zak³ócenia w przebiegu procesów gospodarczych, os³abienie systemów motywacyjnych, a w rezultacie zahamowanie wzrostu gospodarczego.

4) hiperinflacjê, gdy natê¿enie procesów inflacyjnych uniemo¿liwia racjonalne gospodarowanie z powodu niemo¿nooci prowadzenia rachunku ekonomicznego, planowania dzia³añ gospodarczych, nieskutecznooci systemów motywacyjnych, co prowadzi do anarchizacji ¿ycia spo³ecznego. Hiperinflacja, nag³y, szybki wzrost cen (powy¿ej 100% lub wiêcej), który powoduje spadek wartooci pieni¹dza. W Polsce tego typu inflacja wyst¹pi³a w okresie miêdzywojennym, a tak¿e pod koniec lat 80. i na pocz¹tku 90. W 1990 wynosi³a 252,2%. W Boliwii w 1985 inflacja siêga³a 20 000% rocznie.


38. Inflacja popytowa i jej przyczyny.


Inflacja popytowa jest wynikiem nadmiernej ilooci pieni¹dza w obiegu. Nazywa siê

j¹ tak¿e inflacj¹ pieniê¿n¹. Jej Yród³em mog¹ byæ nadmierne wydatki pañstwa, nie znajduj¹ce pokrycia w dochodach (inflacja bud¿etowa), nadmierna kreacja pieni¹dza kredytowego (inflacja kredytowa) lub nadmierny w stosunku do wzrostu produkcji wzrost p³ac (inflacja p³acowa).


Teoria popytowa wywodzi siê od Keynessa, który swoje rozwa¿ania odnosi³ do gospodarki angielskiej w czasach II wojny owiatowej.



Wydatki mog¹ byæ wiêksze ni¿ wynikaj¹ce z warunków równowagi. Jeoli taka sytuacja wyst¹pi mamy do czynienia z inflacj¹.


Inflacja popytowa ma miejsce wtedy, kiedy w gospodarce pojawia siê nadwy¿ka popytu pieniê¿nego, kiedy ten popyt przekszta³ca siê w popyt efektywny, wtedy wzrastaj¹ ceny. Nadwy¿ka popytu pieniê¿nego jest rezultatem walki w spo³eczeñstwie o korzystny podzia³ Dochody Narodowego miêdzy ró¿ne grupy spo³eczne (np. zwiêkszone dochody obywateli w sferze bud¿etowej, wzrost owiadczeñ emerytalnych, zasi³ków socjalnych itp.).


Walka z inflacj¹ powinna polegaæ na:


³agodzeniu konfliktów spo³ecznych na tle podzia³u Dochodu Narodowego,

kontroli tempa wzrostu wynagrodzeñ w gospodarce,

prowadzenie odpowiedniej polityki fiskalnej i pieniê¿nej,

propagowania mody w zakresie oszczêdzania.

Teoria popytowa znajduje zastosowanie w krótkookresowym planowaniu zjawisk gospodarczych zwi¹zanych z inflacj¹.


Inflacja popytowa najczêociej, gdy wystêpowa³y wojny. Du¿e wydatki na zbrojenia powoduj¹ gwa³towny wzrost cen. Ca³a dodatkowa ilooæ pieni¹dza w zakupy (MV=PY ci¹g przyczynowy). Obejmuje najpierw ceny artyku³ów ¿ywnoociowych pochodzenia rolniczego. Wynika to st¹d, ¿e produktów rolnych w danych krajach jest ma³o (ma³a elastycznooæ zale¿na od przyrody). Produkcja nie nad¹¿a za popytem, powstaje luka inflacyjna. Nadmierny popyt mog¹ zg³aszaæ gospodarstwa, przedsiêbiorstwa, pañstwo. Ten rodzaj inflacji by³ najczêstszym problemem w gospodarce socjalistycznej.

39. Kosztowa teoria inflacji.

Teoria kosztowa - inflacja jest wynikiem kosztów produkcji, który jest wywo³any p³ac pod wp³ywem dzia³alnooci silnych zwi¹zków zawodowych, oraz cen spowodowanych przez monopole krajowe lub zagraniczne np.: cen ropy naftowej. Punktem wyjocia jest za³o¿enie, ¿e na rynku towarowym i na rynku pracy istniej¹ po stronie poda¿y monopolioci, którzy s¹ w stanie dyktowaæ warunki dotycz¹ce cen i p³ac. Dzia³alnooæ rz¹du przez bardziej ekspansywn¹ politykê fiskaln¹ lub pieniê¿n¹ wywo³uje d¹¿enie do zwiêkszenia cen lub i p³ac.

W zale¿nooci od rodzaju zmian wyró¿nia siê trzy typy kosztowej inflacji:

1) Egzogeniczny - wywo³any przyczynami zewnêtrznymi (cen importu), lub wewnêtrznymi (a wydajnooci pracy).

2) Endogeniczny - w spo³eczeñstwie, w którym klasy i grupy spo³eczne s¹ zorganizowane w zwi¹zki zawodowe, organizacje konsumentów, pracodawców itp., zmiana wynagrodzenia jednego czynnika produkcji wywo³uje reakcje spo³eczne i d¹¿enie do przywrócenia poprzednich relacji miêdzy wynagrodzeniami czynników produkcji. Konkurencja na tym tle mo¿e przybraæ formy:

(a)  konkurencja - ceny - p³ace - gdy ruch cen wywo³uje ¿¹danie p³ac.

(b)  konkurencja - p³ace - p³ace - d¹¿enie ró¿nych grup pracowniczych do wyrównywania poziomu p³ac. W innych ga³êziach produkcji pod presj¹ zwi¹zków zawodowych, nastêpuj¹ równie¿ p³ac. Daje to pocz¹tek inflacji. Ogólny p³ac wyprzedza wydajnooci pracy.

(c)  konkurencja - ceny - ceny - d¹¿enie przedsiêbiorstw ró¿nych ga³êzi do uzyskiwania podobnych przyrostów cen.

(d)  konkurencja - p³ac - podatki lub ceny - podatki - wzrost opodatkowania lub zastosowanie bardziej progresywnego opodatkowania przedsiêbiorstw bêdzie w sprzyjaj¹cych warunkach rynkowych wywo³ywa³ cen lub p³ac.

(e)  konkurencja - p³ace - dewaluacja - dewaluacja wywo³uje najczêociej przez cen towarów importowanych, kosztów utrzymania i wystêpuj¹ce za tym ¿¹danie p³ac w gospodarce.

3) Defensywny - grupy i klasy staraj¹ siê nie o zwiêkszenie realnego dochodu lub jego wzglêdne przyrosty, lecz o utrzymanie dotychczasowego poziomu realnego dochodu (udzia³u w dochodzie narodowym).













40. Spo³eczno ekonomiczne nastêpstwa inflacji.


Niegdyo inflacjê oceniano pozytywnie (ros³y ceny towarów i us³ug, wiêc wiêcej pieniêdzy wp³ywa³o do kas przedsiêbiorstw). Poniewa¿ te zjawiska wymknê³y siê spod kontroli - zjawisko inflacji zaczêto oceniaæ negatywnie:

inflacja komplikuje rachunek ekonomiczny,

os³abia sk³onnooci do oszczêdzania,

ma wp³yw na redystrybucjê dochodów.


Wy¿ej wskaza³am, ¿e inflacja pe³zaj¹ca, o stosunkowo umiarkowanym temperamencie wzrostu cen, nie powoduje wiêkszych negatywnych konsekwencji w gospodarce narodowej. Gospodarka do tego rodzaju inflacji przystosowuje siê a przewidziany wzrost cen zostaje "wmontowany" w poszczególne wielkooci ekonomiczne - p³ace, stopy procentowe.

Nie oznacza to wcale, ¿e nie ma tu zjawisk negatywnych, jeoli np. bankowa stopa procentowa od wk³adów nie ulegnie zmianie w danym okresie, w którym ceny wzrosn¹- oznacza to utratê pewnej czêoci oszczêdnooci. To samo dotyczy nale¿nooci od d³u¿ników - kredytobiorców. Ich realna wysokooæ w momencie sp³aty kredytu mo¿e byæ mniejsza w porównaniu z sum¹ udzielonego kredytu. Strac¹ wiêc wierzyciele.

Tego rodzaju zjawiska wystêpuj¹ na znacznie wiêksz¹ skalê w przypadku inflacji galopuj¹cej czy hiperinflacji. Koszty tego rodzaju inflacji staj¹ siê dla spo³eczeñstwa i gospodarki znacznie wiêksze.

Nale¿y tu wskazaæ na kilka zjawisk.

wysoka skala wzrostu cen, intensywnooæ ich zmian komplikuje nawet uniemo¿liwia prowadzenie przez podmioty gospodarcze rachunku ekonomicznego. Ceny przestaj¹ wykonywaæ sw¹ funkcjê informacyjn¹, nie pozwalaj¹c przewidywaæ poziomu kosztów produkcji dóbr i us³ug, stopnia rzadkooci zasobów, a wiêc niemo¿liwe staje siê pos³ugiwanie tego rodzaju informacjami, zawartymi w³aonie w cenach. Chodzi nie tylko, o to, ¿e nieprzewidywalny staje siê poziom cen poszczególnych elementów kosztów produkcji ale nieprzewidywalne staj¹ siê tak¿e relacje miêdzy cenami poszczególnych czynników produkcji. Ceny bowiem poszczególnych dóbr nie zmieniaj¹ siê w jednostkowej proporcji. Informacje przekazywane w tych warunkach przez rynek staj¹ siê b³êdne.

dezinformacja p³yn¹ca z rynku w warunkach wysokiej inflacji sk³ania do podejmowania b³êdnych i nieracjonalnych decyzji, dotycz¹cych zarówno produkcji jak i konsumpcji. Przedsiêbiorstwa mog¹ podejmowaæ produkcjê dóbr lub zwiêkszaæ skalê produkcji, której rynek nie bêdzie w stanie wch³on¹æ. Konsumenci natomiast podejm¹ zakupy w rozmiarach, nie wynikaj¹cych z realnych potrzeb konsumpcji lecz dla ochrony realnej si³y nabywczej posiadanych zasobów. Zakupów dokonuje siê po to by wyprzedziæ przewidywany znaczny wzrost cen. Dezorganizuje to rynek, prowadzi do marnotrawstwa - zarówno w gospodarstwach domowych jak i w przedsiêbiorstwach, do niedoborów na rynku, dezorganizuje ca³okszta³t ¿ycia gospodarczego.

inflacja obni¿a sk³onnooæ do oszczêdzania, co jest innym przejawem ucieczki od pieni¹dza. Z regu³y stopa oprocentowania wk³adów w warunkach inflacji nie nad¹¿a za tempem wzrostu cen, co prowadzi do deprecjacji oszczêdnooci, a nawet do ca³kowitej utraty ich realnej wartooci. S³ania to do wycofania lokat pieniê¿nych. Jeoli wzi¹æ pod uwagê fakt, ¿e oszczêdnooci s¹ istotnym Yród³em finansowania inwestycji w gospodarce narodowej - spadek sk³onnooci do oszczêdzania w warunkach inflacji obni¿a sk³onnooæ do inwestowania w gospodarce narodowej. Do tego samego rezultatu prowadzi wysokie w warunkach inflacji oprocentowanie kredytów bankowych.

w warunkach inflacji dokonuje siê proces redystrybucji bogactwa i dochodów miêdzy klasami i grupami spo³ecznymi. Przede wszystkim ma miejsce deprecjacja wszelkich dochodów o sta³ym charakterze - rent, emerytur, tak¿e dochodów z lokat o sta³ym oprocentowaniu. Pogarsza to sytuacjê materialn¹ okreolonych grup spo³ecznych. Z zasady na inflacji trac¹ wierzyciele, zw³aszcza w przypadku gdy udzielali kredytów d³ugoterminowych o sta³ym oprocentowaniu. Zwrot kredytów nastêpuje w pieni¹dzu zdeprecjonowanym, o ni¿szej sile nabywczej. Z tych samych powodów beneficjantami inflacji s¹ d³u¿nicy.


Przed spadkiem w okresie inflacji realnych p³ac roboczych ochroniæ mo¿na system indeksacji p³ac, czyli zwiêkszania ich wysokooci nominalnej wraz ze wzrostem cen. System ten nie zawsze wystêpuje, a poza tym stopa indeksacji p³ac czêsto ni¿sza ni¿ skala wzrostu cen. Z regu³y p³ac nominalnych nastêpuje te¿ z pewnym opóYnieniem w stosunku do wzrostu cen. Wszystko to powoduje spadek w okresie inflacji realnego poziomu p³ac. Oznacza to te¿ spadek udzia³u p³ac w kosztach produkcji, a wiêc jest czynnikiem zwiêkszaj¹cym zysk i poziom rentownooæ przedsiêbiorstw.  



42. Problem zale¿nooci miêdzy inflacj¹ a bezrobociem. Istota krzywej Philipsa.


Zwi¹zek miêdzy inflacj¹ a bezrobociem zosta³ po raz pierwszy podany przez Philipsa.




Celem pañstwa jest eliminowanie bezrobocia i inflacji. Mo¿na ograniczyæ ka¿de zjawisko z osobna lub oba razem. Walka z bezrobociem powoduje wzrost inflacji - tak by³o do koñca lat 70-tych. W póYniejszym okresie jednoczeonie wzrasta³a stopa inflacji i bezrobocia.


Fridmann stwierdzi³, ¿e nie ma sensu walczyæ z bezrobociem gdy¿ prowadzi to do nieuzasadnionego wzrostu inflacji - lepiej walczyæ z inflacj¹.


Na osi poziomej widzimy stopê bezrobocia, która oznacza stosunek ilooci bezrobotnych do ilooci ludnooci zawodowo czynnej. Po lewej stronie mamy stopê inflacji rocznej (przeciêtny roczny wzrost cen). Wykres wskazuje, ¿e jeoli stopa bezrobocia maleje - towarzyszy temu wzrost cen i p³ac, co widoczne jest w przebiegu krzywej Philipsa. W wykresie przyjêto, ¿e tempo wzrostu p³ac jest nieco wiêksze ni¿ tempo wzrostu cen. Wynika to z przyjêtego za³o¿enia, ¿e wystêpuje w ka¿dym roku sta³y wzrost wydajnooci pracy (wielkooæ produktu na jednego zatrudnionego) wynosz¹cego 2% co umo¿liwia wzrost p³ac w tempie nieco wy¿szym ni¿ wzrost stopy inflacji. Zasadnicze znaczenie posiada tu jednak za³o¿enie, ¿e inflacja i bezrobocie rozwijaj¹ siê w przeciwnym kierunku - zmniejszeniu inflacji towarzyszy wiêksze bezrobocie, wzrost inflacji wi¹¿e siê ze zmniejszeniem bezrobocia.

Ta wczesna wersja krzywej Philipsa uzyska³a nazwê "teorii inflacji na zasadzie wymiany coo za coo". Wed³ug tego pogl¹du mo¿liwe jest "kupienie" ni¿szego poziomu bezrobocia za cenê wy¿szej stopy inflacji.

Podkreoliæ nale¿y du¿¹ co najmniej dyskusyjnooæ za³o¿eñ krzywej Philipsa. Wynika³o by z nich, ¿e czynniki powoduj¹ce spadek inflacji - s¹ równoczeonie czynnikami powoduj¹cymi wzrost bezrobocia i odwrotnie. Tak mo¿e byæ, ale nie oznacza, to ¿e jest to ogólna prawid³owooæ. Jeoli polityka gospodarcza pañstwa dla wyhamowania wysokiej inflacji zastosuje drastyczne ograniczenia w polityce pieniê¿nej - mo¿e to spowodowaæ os³abienie koniunktury gospodarczej i zwi¹zany z tym wzrost bezrobocia. Tak siê stanie wówczas gdy przyczyny inflacji le¿¹ po stronie popytu, gdy inflacja nosi charakter popytowy. Przy inflacji typu kosztowego, a wiêc gdy spowodowana ona jest odczuwalnym dla gospodarki wzrostem kosztów produkcji (tak jak mia³o to miejsce w procesach inflacyjnych wywo³anych gwa³townym wzrostem cen surowców energetycznych w latach 70.) wzrostowi inflacji nie musi bynajmniej towarzyszyæ spadek bezrobocia. Dzieje siê w³aonie odwrotnie - wzrost kosztów produkcji i cen powoduje spadek popytu, spadek produkcji i ca³okszta³tu koniunktury gospodarczej i zwi¹zany z tym wzrost bezrobocia.

Rzeczywistooæ gospodarcza nie potwierdza wiêc powszechnego charakteru za³o¿eñ krzywej Philipsa, mimo, ¿e empirycznie mo¿na stwierdziæ w poszczególnych okresach i krajach zbie¿nooæ miêdzy wysok¹ inflacj¹ i ma³ym bezrobociem lub miêdzy nisk¹ inflacj¹ i rosn¹cym bezrobociem. Przyk³adem przecz¹cym istnieniu zale¿nooci miêdzy wysok¹ inflacj¹ a niskim bezrobociem kraju na prze³omie lat 80 i 90 towarzyszy³ gwa³towny wzrost bezrobocia, a spadkowi inflacji jaki ma miejsce od kilku lat towarzyszy istotny spadek bezrobocia.

Uwarunkowania jakie le¿¹ u podstaw zjawisk opisanych w krzywej Philipsa - inflacji i bezrobocia - nosz¹ wielostronny charakter i powinny byæ wszechstronnie wyjaonione.               

43. Banki jako podmioty gospodarowania.

Rodzaje banków.


Kapita³, który funkcjonuje w dziedzinie obrotu pieniê¿nego, nale¿y do najstarszych form kapita³u. Jako kapita³ lichwiarski - obok kapita³u handlowego - znany by³ ju¿ na d³ugo przed powstaniem kapitalizmu, pe³ni³ te¿ istotn¹ rolê w powstaniu kapitalistycznego sposobu produkcji. To przy jego udziale dokonywa³o siê gromadzenie orodków pieniê¿nych, niezbêdnych do powstanie produkcji kapitalistycznej na wielk¹ skalê.

Instytucjonaln¹ form¹ funkcjonowania kapita³u operuj¹cego w dziedzinie obrotów pieniê¿nych oraz g³ównym elementem systemu kredytowego wspó³czesnej gospodarki rynkowej s¹ banki oraz inne instytucje pieniê¿no - kredytowe.

Jak wynika z dostêpnych informacji statystycznych banki komercyjne skupiaj¹ w krajach o rozwiniêtej gospodarce rynkowej decyduj¹c¹ mas¹ orodków, zgromadzonych przez wszystkie instytucje finansowe. W USA np. banki te dysponowa³y w po³owie lat 80 ok.34% aktywów instytucji finansowych tego kraju. W drugiej kolejnooci s¹ towarzystwa oszczêdnoociowo - po¿yczkowe i kasy wzajemnej pomocy, skupiaj¹ce ok. 25% aktywów. Pozosta³a masa aktywów skupiona jest w ró¿norodnych instytucjach finansowych - towarzystwach ubezpieczeniowych, funduszach emerytalnych, funduszach wspólnego inwestowania.

Historycznym poprzednikami wspó³czesnych banków by³y kantory z³otnicze w Anglii, które zajmowa³y siê przechowywaniem z³ota i kosztownooci w celu ich zabezpieczenia przed nieprzewidzianymi zdarzeniami. By³y to wiêc zwyk³e przechowalnie z³ota. Deponentom, którzy je tam oddawali, wystawiano pokwitowania, na podstawie których - po op³aceniu niewielkiej op³aty - otrzymywano z³oto z powrotem. Pocz¹tkowo by³o to te same sztuki z³ota, które przy oddawaniu na przechowanie odpowiednio znaczono. PóYniej jeden kawa³ek czystego z³ota tej samej wagi jest równie dobry jak inny, uznano, ¿e owo cechowanie z³ota nie jest potrzebne po to by zwróciæ klientowi ilooæ z³ota, któr¹ on zostawi³ na przechowanie. Wystarczy³o wiêc pokwitowanie na okreolon¹ ilooæ z³ota, a sprawa który kawa³ek identyczny metalu otrzyma klient przy odbiorze - stawa³a siê obojêtna. Mieliomy to do czynienia z pierwowzorem tego co wystêpuje przy wspó³czesnych depozytach pieniê¿nych.

Dzia³alnooæ z³otników da³a równie¿ pocz¹tek innemu zjawisku - pojawieniu siê banknotów. Owe pokwitowania, by³y wystawiane deponentom z³ota i kosztownooci, zaczê³y byæ przyjmowane jako forma op³aty w transakcjach handlowych, poniewa¿ zawsze mo¿na by³o otrzymaæ za nie okreolon¹ masê kruszcu.

Banki, a tak¿e poorednicy finansowi, s¹ przedsiêbiorstwami, podmiotami gospodarczymi. Organizowane s¹ po to by zarabiaæ pieni¹dze dla ich w³aocicieli. W zale¿nooci od tego jakie funkcje banków s¹ akcentowane - czy poorednicz¹ce czy funkcje w dziedzinie kreacji (tworzeniu) kredytu - spotykamy ró¿ne w literaturze ekonomicznej definicje banku.

Bank najczêociej pañstwowa lub posiadaj¹ca postaæ spó³ki akcyjnej jednostka finansowa, która zajmuje siê przede wszystkim gromadzeniem orodków pieniê¿nych i udzielaniem kredytów. Gromadz¹c orodki pieniê¿ne bank p³aci ich posiadaczom odsetki, a udzielaj¹c kredytu pobiera odsetki, przy czym stopa odsetek od kredytu jest zawsze wiêksza od stopy odsetek gromadzonych orodków pieniê¿nych. Ró¿nica ta stanowi zysk banku. Bank wykonuje równie¿ na zlecenie swoich klientów szereg czynnooci, takich jak np. za wykonywanie których pobiera prowizjê powiêkszaj¹c¹ jego zysk.

W polskim systemie bankowym wyró¿niamy banki komercyjne i bank centralny (bank emisyjny). Bank komercyjny (handlowy) udziela kredytów podmiotom gospodarczym, natomiast bank centralny jest bankiem banków, co oznacza, ¿e bank centralny udziela kredytów bankom komercyjnym.

Bank emisyjny bank uprawiony do wprowadzania pieniêdzy do obiegu. W wiêkszooci krajów tylko jeden bank (najczêociej bank centralny) ma uprawnienia banku emisyjnego.   

Proces rozwoju wykszta³ci³ du¿a ró¿norodnooæ banków i systemów bankowych. Istniej¹ce w tej dziedzinie poszczególnych krajów normy prawne i tradycyjne decyduj¹ te¿ o znacznej specyfice w dziedzinie organizacji i funkcjonowaniu banków. Nie zale¿nie od tej specyfiki mo¿na wydzieliæ na odstawie kryterium funkcjonalnooci kilka kategorii banków

Pierwsza kategoria to banki centralne (okreolane kiedyo jako banki emisyjne lub biletowe)

Druga kategoria banków stanowi¹ca podstawow¹ iloociowo grupê wspó³czesnych banków, to banki handlowe (komercyjne, zwane te¿ bankami operacyjnymi).

Trzecia kategoria to pozosta³e instytucje bankowe, zwane niekiedy parabankami, obejmuj¹ce m.in. takie instytucje jak kasy oszczêdnoociowe, towarzystwa ubezpieczeniowe, instytucje kredytowania budownictwa mieszkaniowego, konsumpcji.

Rola tych instytucji w porównaniu z bankami handlowymi jest we wspó³czesnym systemie kredytowania mniejsza, wzros³a jednak znacznie na przestrzeni ostatnich dziesiêcioleci. Zadecydowa³ o tym ogólny wzrost poziomu dochodów ludzi pracy, zwiêkszenie na tym tle mo¿liwooci oszczêdzania i przeznaczania czêoci dochodów na budownictwo mieszkaniowe, zakupy dóbr trwa³ego u¿ytku, finansowanych m.in. z kredytów omawianych instytucji.

Znacz¹c¹ pozycjê w systemie kredytowym spe³niaj¹ towarzystwa ubezpieczeniowe, prowadz¹ce dzia³alnooæ w dziedzinie ubezpieczeñ maj¹tkowych i ubezpieczeñ ¿ycia, przy czym g³ówn¹ rolê spe³nia dzia³alnooæ w sferze ubezpieczeñ maj¹tkowych. S¹ one tak¿e dostawcami znacznych rozmiarów kredytów d³ugoterminowych dla przedsiêbiorstw przemys³owych.

Banki mo¿na klasyfikowaæ tak¿e ze wzglêdu na ich formê prawn¹. Wed³ug tego kryterium dziel¹ siê one na publiczne i prywatne.

Do pierwszych nale¿¹ banki centralne w wiêkszooci krajów, a tak¿e inne powo³ane przez pañstwo lub przejête w formie aktu nacjonalizacji. Tego rodzaju nacjonalizacjê przeprowadzono m.in. po II wojnie owiatowej we Francji, gdzie równoczeonie z upañstwowieniem Banku Francji pañstwo cztery najwiêksze banki handlowe. Znane tak¿e przyk³ady tworzenia banków pañstwowych dla finansowania okreolonych dziedzin dzia³alnooci gospodarczej jak np. Waszyngtoñski Bank Eksportowo - Importowy, utworzony w roku 1934, nacelowany g³ównie na finansowanie ekspansji gospodarczej USA w obszarze Ameryki £aciñskiej.

Podobnie jak dokona³o siê to w dziedzinie przedsiêbiorstw przemys³owych równie¿ w sferze bankowooci prywatnej ewolucja form w³asnooci doprowadzi³a do dominacji akcyjnej formy w³asnooci na kapita³. Banki "rodzinne" przesta³y w systemie bankowooci pe³niæ decyduj¹c¹ rolê.

Ze wzglêdu na okres udzielania kredytu wyró¿niæ nale¿y banki kredytu krótko i d³ugoterminowego. Kryterium specjalizacji przedmiotowej pozwala odró¿niæ banki przemys³owe, rolnicze, budowlane, handlu zagranicznego, hipoteczne. Równolegle z bankami specjalistycznymi funkcjonuj¹ banki uniwersalne, które udzielaj¹ kredytów na ró¿ne cele i prowadz¹ rozleg³y wachlarz operacji bankowych. Prowadzi to równie¿ do powstawanie typu banków mieszanych, ³¹cz¹cych w sobie cechy banków krótko i d³ugoterminowych. Wystêpuje tak¿e specjalizacja terytorialna prowadz¹ca do istnienia - obok banków ogólnokrajowych - tak¿e banków regionalnych, prowincjonalnych i lokalnych.

Nale¿y podkreoliæ wzglêdny charakter powy¿szej klasyfikacji. W praktyce bardzo czêsto nastêpuje zacieranie siê ró¿niæ miêdzy dzia³alnooci¹ poszczególnych typów banków, prowadz¹c - mimo programowej specjalizacji - do konkurencji miêdzy nimi i uniwersalizacji dzia³alnooci. Tak np. banki komercyjne przejmuj¹ czêsto funkcje banków i kas oszczêdnoociowych, a te ostatnie prowadz¹ niekiedy rozleg³¹ dzia³alnooæ kredytow¹. Liczne funkcje bankowe wykonywane s¹ przez instytucje nie bankowe, a g³ównie przez ró¿norodne towarzystwa ubezpieczeniowe. Banki kredytu d³ugoterminowego podejmuj¹ dzia³alnooæ typow¹ dla banków oszczêdnoociowych, gromadz¹c wk³ady oszczêdnoociowe.

Charakterystyczn¹ cech¹ struktury wspó³czesnej bankowooci jest uniwersalizm geograficzny, wyra¿aj¹cy siê w wielooddzia³owooci. Centrale najwa¿niejszych banków posiadaj¹ liczne filie terenowe, przybli¿aj¹ce pod wzglêdem terytorialnym aparat bankowy do potencjalnej klienteli.

Najwiêksze wspó³czesne banki - podobnie jak ponadnarodowe przedsiêbiorstwa przemys³owe - prowadz¹ sw¹ dzia³alnooæ na skalê miêdzynarodow¹, wyrazem tego zjawiska jest istnienie licznych zagranicznych filii bankowych ich miêdzynarodowe powi¹zania oraz miêdzynarodowy charakter operacji. Kszta³tuj¹ siê tak¿e ponadnarodowe towarzystwa bankowe i konsorcja dla finansowania wielkich przedsiêwziêæ w ró¿nych dziedzinach dzia³alnooci.

W dziedzinie wspó³czesnej bankowooci dzia³aj¹ te same prawa ekonomiczne, które decyduj¹ o funkcjonowaniu i rozwoju innych dziedzin ¿ycia gospodarczego. Nale¿y tu podkreoliæ zw³aszcza dzia³anie prawa koncentracji i centralizacji kapita³ów. Jego wyrazem jest zjawisko skupienia przez najwiêksze banki poszczególnych krajów podstawowej masy wk³adów oraz dominacja w dziedzinie dzia³alnooci kredytowej.


44. Istota i formy aktywnych operacji bankowych.

Proces powstawania wk³adów pochodnych i kreowania pieni¹dza bankowego.

45. Operacje pasywne banków.

Operacje komisowe.


Wk³ady pochodne powstaj¹ w wyniku dzia³alnooci kredytowej banków.

Banki przyjmuj¹c wk³ady - czy to w postaci gotówkowej czy w postaci przekazu bankowego, a wiêc w postaci bezgotówkowej - maj¹ prawnie okreolony obowi¹zek przechowywania czêoci tych wk³adów jako rezerwy obowi¹zkowej. Sumy pozostaj¹ce ponad wysokooæ tych obowi¹zkowych rezerw mog¹ byæ podstaw¹ udzielania kredytów przez banki. Bank udzielaj¹cy takiego kredytu zapisuje to na kocie swego kredytobiorcy. Kredytobiorca mo¿e wykorzystaæ otrzymany w ten sposób kredyt do uregulowania swych zobowi¹zañ, przekazuj¹c odpowiednie kwoty na rachunek bankowy swego wierzyciela w innym banku. Z kolei ten bank - zatrzymuj¹c czêoæ otrzymanego przekazu jako rezerwê obowi¹zkow¹ - mo¿e udzieliæ nowego kredytu. Operacja tego rodzaju mo¿e byæ dalej powtórzona. W ten sposób powstaje ca³y ³añcuch wk³adów pochodnych - w sumie wielokrotnie wiêkszych od wk³adu pierwotnego. Mo¿emy mówiæ o zjawisku mno¿nikowej kreacji depozytów bankowych.

Mo¿na to przedstawiæ na nastêpuj¹cym przyk³adzie:

Klient X wp³aca do banku A na swój rachunek kwotê 1000 z³. Bank A nie musi ca³ej kwoty utrzymaæ w postaci rezerwy kasowej, lecz zatrzymuje w tej postaci 20% - zgodnie z obowi¹zuj¹cymi przepisami bankowymi. Pozosta³¹ kwotê w wysokooci 800 z³. mo¿e przeznaczyæ na nowe kredyty. Kredyt ten otrzymuje klient Y i przeznacza go na uregulowanie zobowi¹zañ wobec swego wierzyciela w banku B, powiêkszaj¹c stan konta tego wierzyciela. Bank B zatrzymuje 20% przekazanej sumy tj. 160 z³. przeznaczaj¹c resztê, a wiêc 640 z³ na nowy kredyt. Tego rodzaju operacja mo¿e byæ dalej kontynuowana - a¿ do wyczerpania mo¿liwooci tworzenia rezerw obowi¹zkowych.

Przedstawia to nastêpuj¹ca tabela.


PROCES POWSTAWANIA POCHODNYCH I TWORZENIA PIENI¥DZA BANKOWEGO (BEZBANKOWEGO)


Pozycja banku

Otrzymany wk³ad

Wysokooæ rezerwy obowi¹zkowej

Nowe kredyty (wk³ady pochodne)

A




B




C




D




E




F




G




H



168 itd.



Jak widaæ z powy¿szej tabeli suma udzielonych przez banki kredytów (wk³adów pochodnych) jest wielokrotnie wy¿sza od sumy wk³adu pierwotnego, bêd¹cego podstaw¹ ca³ego powy¿szego ³añcucha operacji bankowych. W ten sposób banki mog¹ zwiêkszaæ bêd¹c¹ w gospodarce narodowej masê pieni¹dza. Rozmiary tej dzia³alnooci i masa kreowanego przez banki pieni¹dza kredytowego zale¿¹ od wysokooci rezerwy kasowej (obowi¹zkowej), jaka obowi¹zuje banki. Jeoli rezerwa roonie - mo¿liwooæ udzielania przez banki kredytów i kreowania pieni¹dza maleje. Spadek stopy obowi¹zkowych rezerw zwiêksza mo¿liwooci dzia³alnooci kredytowej banków. Kszta³towanie wysokooci tych rezerw jest jednym z zadañ banku centralnego, który oddzia³uje w ten sposób na dzia³alnooæ kredytowaæ banków.


G³ówn¹ rolê w operacjach bankowych spe³nia tutaj udzielanie przez banki ró¿nego rodzaju kredytów.

Pierwotn¹ form¹ kredytu by³ kredyt handlowy. Na jego podstawie rozwinê³y siê wszystkie inne formy kredytu. Kredytu handlowego udzielaj¹ sobie przedsiêbiorcy czynni w procesie produkcji. Polega on na czasowym odroczeniu p³atnooci za dostarczone towary. Dokonuje siê tutaj dwojakiego rodzaju operacji: sprzeda¿y towarów po okreolonej cenie oraz po¿yczki pieniêdzy, nale¿nej sprzedawcy za dostarczony towar.

Transakcje kupna - sprzeda¿y na kredyt rozwiniête s¹ we wszystkich kierunkach. Sprzedawca towarów - orodki produkcji (np. maszyn), udzielaj¹cy kredytu swemu odbiorcy, sam uzyskuje kredyt u dostawcy surowców np. stali. Ten z kolei nabywa na kredyt rudê ¿elazn¹ itd. W ten sposób powstaje ca³y ³añcuch stosunków kredytowych.

Narzêdziem kredytu handlowego jest weksel - zobowi¹zanie d³u¿ne o okreolonym terminie p³atnooci. W formie tej otrzymuj¹cy kredyt zobowi¹zuje siê wobec kredytodawcy do uiszczenia nale¿nooci za towary w okreolonym czasie. Z kolei sam weksel mo¿e s³u¿yæ jako orodek dokonywanie rozliczeñ za dostarczone towary. Wejocie do obiegu pieni¹dza dokonuje siê dopiero w koñcowej fazie w momencie up³ywu terminu p³atnooci weksla.

Istnieje szereg czynników, ograniczaj¹cych mo¿liwooæ pos³ugiwania siê kredytem handlowym. Istnienie tego kredytu wymaga od udzielaj¹cego kredytu posiadania okreolonej wielkooci kapita³u rezerwowego na wypadek opóYnionego powrotu kredytowanej wartooci. Im mniejszy tego rodzaju kapita³ rezerwowy tym mniejsze mo¿liwooci udzielania kredytu handlowego. Na skutek towarowej formy kredytu handlowego ograniczony jest kr¹g przedsiêbiorców, którzy mog¹ sobie wzajemnie udzielaæ kredytu. Si³¹ rzecz¹ kredyt handlowy wystêpuje tylko w stosunkach miêdzy tymi partnerami, którzy s¹ w stosunku do siebie dostawcami towarów. Jeoli chodzi o rozmiary bie¿¹cych transakcji towarowych. Te ograniczenia kredytu handlowego powoduj¹ koniecznooæ powstawania innej formy kredytu. Kszta³tuje siê kredyt bankowy, udzielany w formie pieniê¿nej przez instytucje kredytowe - banki.

Pocz¹tkowo najbardziej rozpowszechnion¹ form¹ udzielania po¿yczek bankowych by³a operacja dyskonta weksli kupieckich, wystawionych jako zabezpieczenie uzyskanego kredytu handlowego. Bank pobiera przy tym od sumy wekslowej okreolone op³aty, zwane dyskontem. Dyskonto weksli handlowych by³o dla banków najpewniejsz¹ form¹ operacji po¿yczkowej. Dyskonto weksli, sprzedawany bankowi, by³ dowodem dokonanej transakcji kupna - sprzeda¿y towarów, by³ wiêc wyrazem realnego procesu ekonomicznego. Suma wekslowa posiada³a w tym wypadku pokrycie w masie towarowej. Nie bez znaczenia dla banku jest tak¿e mo¿liwooæ odsprzeda¿y zakupionych weksli, czyli przeprowadzenia tzw. redyskonta weksli.     

Dyskonto weksli spe³nia³o podstawow¹ rolê w udzielani kredytów przez banki w okresie przez I wojn¹ owiatow¹. Wspó³czeonie rola tej formy dzia³alnooci kredytowej banków znacznie zmala³a. Powodem wzglêdnie ma³ego znaczenia dyskonta weksli handlowych sta³o siê m.in. rozpowszechnienie operacji dyskonta weksli skarbowych, wystawionych przez pañstwo i lokowanych w systemie bankowym jako zabezpieczenie zaci¹ganych w tym systemie kredytów. Jest to jedna z form finansowania przez wspó³czesne pañstwo jego ró¿nych dziedzin dzia³alnooci.

Weksle skarbowe s¹ krótkoterminowymi zobowi¹zaniami skarbu pañstwa wobec banku. Poniewa¿ jednak miejsce jednych weksli - po ich wykupieniu - zajmuj¹ inne, czêsto o wiêkszej sumie, prowadzi to w praktyce do przekszta³cania siê tej formy kredytowania pañstwa przez banki w kredytowanie orednio i d³ugoterminowe.

Powszechnie stosowan¹ form¹ finansowania przez banki ró¿nych dziedzin dzia³alnooci gospodarczej jest udzielanie przedsiêbiorcom kredytów na rachunku bie¿¹cym (otwartym). Forma ta stosowana jest wy³¹cznie w stosunku do znanych i budz¹cych du¿e zaufanie klientów, gdy¿ kredyt tego rodzaju nie jest zabezpieczony przez weksle, papiery wartoociowe czy w innej formie. St¹d te¿ specjalna procedura postêpowania przy jego udzielaniu, polegaj¹ca przede wszystkim na dok³adnym badaniu przez bank sytuacji i stanu interesów przedsiêbiorstwa, któremu udziela siê kredytu, w celu oceny jego wyp³acalnooci. Kredyty na rachunku bie¿¹cym nosz¹ w zasadzie charakter krótkoterminowy. Przekszta³caj¹ siê one czêsto w kredyty orednio i d³ugoterminowe w wyniku przed³u¿ania terminów sp³aty.

Ró¿norodne formy przyjmuje kredyt d³ugoterminowy. Jest on przede wszystkim sp³acona stopniowo po¿yczka d³ugoterminowa w postaci zapisu na rachunku bankowym, udzielania na finansowanie dzia³alnooci inwestycyjnej. Narzêdziem kredytu d³ugoterminowego jest tak¿e obligacja.

Dzia³alnooæ banków na rynku obligacji jest dzia³alnooci¹ na rynku kapita³owym. Rynek ten wykorzystywany jest m.in. przez przedsiêbiorstwa dla zapewnienia sobie dop³ywu orodków finansowych (kapita³ów) przez emisjê i sprzeda¿ obligacji, nabywanych m.in. przez banki. Operacje te dokonywane s¹ na gie³dach papierów wartoociowych.

Operacje aktywne stanowi¹ podstawow¹ grupê operacji wspó³czesnych banków i innych instytucji kredytowych. Rozpowszechnione, ale o mniejszym znaczeniu w dzia³alnooci banków, s¹ operacje poorednicz¹ce (komisowe). Nie s¹ to operacje kredytowe, lecz polegaj¹ce na wykonywaniu ró¿nych zleceñ klienteli bankowej. Nale¿¹ do nich m.in. zakup i sprzeda¿ papierów wartoociowych, administrowanie funduszami i kapita³ami pieniê¿nymi ró¿nych instytucji, nabywanie zagranicznych orodków p³atnooci, realizacja przekazów pieniê¿nych na rachunki w innych bankach.

Nowym zjawiskiem dzia³alnooci kredytowej banków jest znaczne zwiêkszenie operacji kredytowych dla ludnooci. G³ównie chodzi tu o kredyty hipoteczne (budownictwo i zakup mieszkañ) oraz zwi¹zane z zakupami dóbr trwa³ego u¿ytku. Oznacza to znaczne rozszerzenie klienteli wspó³czesnych banków, które wczeoniej koncentrowa³y siê raczej na obs³udze bardziej "pewnych" kredytobiorców - przedsiêbiorstw, instytucja itp. Szacuje siê, ¿e ponad dwie trzecie sprzeda¿y detalicznej w handlu USA dokonuje siê obecnie z wykorzystaniem kredytu. Podobna tendencja wystêpuje równie¿ w innych wysoko rozwiniêtych krajach.

Banki s¹ podmiotami gospodarczymi, które prowadz¹ dzia³alnooæ gospodarcz¹ w celu osi¹gania korzyoci ekonomicznych czyli zysku. Zysk ten musi wiêc pochodziæ z dzia³alnooci operacyjnej banków, która w decyduj¹cej mierze polega na gromadzeniu wk³adów pieniê¿nych i udzielaniu kredytów.

Wy¿ej wspomniane depozyty w bankach s¹ oprocentowane, przynosz¹c okreolone korzyoci ekonomiczne depozytariuszom. Oprocentowane s¹ równie¿ kredytu udzielane przez banki. Jeoli bank ma z prowadzonej dzia³alnooci operacyjnej osi¹gaæ korzyoci czyli zyski, stopa procentowa od depozytów, czyli p³acona przez bank w³aocicielom wk³adów, musi byæ ni¿sza od stopy procentowej pobieranej od udzielanych kredytów.

Procent p³acony bankowi przez przedsiêbiorstwo otrzymuje kredyt jest czêoci¹ zysku, jaki przedsiêbiorstwo w formie procentu przekazuje bankowi. Jest to cena kredytu, udzielanego przez bank.

Stopa procentowa o uzyskanego kredytu, p³acona bankowi, nie mo¿e byæ wy¿sza od przewidywanej stopy zysku przedsiêbiorstwa - kredytobiorcy. Mo¿na powiedzieæ, ¿e górn¹ granic¹ stopy procentowej jest stopa zysku przedsiêbiorstwa, która zaci¹ga kredyt. Transakcja po¿yczki dla kredytobiorcy nie mia³aby sensu ju¿ wtedy gdyby stopa procentowa by³a równa stopie zysku. Dla przedsiêbiorstwa procent jest elementem kosztów funkcjonowania. Zrównanie siê stopy procentowej ze stop¹ zysku oznacza³oby zerow¹ stopê rentownooci od wypo¿yczonego kapita³u. Mo¿na wiêc powiedzieæ, ¿e warunkiem zaci¹gniêcia po¿yczki jest istnienie ni¿szego poziomu stopy kredytowej od wysokooci stopy zysku.

W warunkach swobodnej gry mechanizmu rynkowego w dziedzinie stosunków kredytowych stopa procentowa od udzielanych kredytów ulega wahaniom w zale¿nooci od poda¿y i popytu na kapita³ po¿yczkowy. Dzia³aj¹ tutaj prawa podobne do praw kszta³tuj¹cych ceny towarów na rynku. Wzrost poda¿y wolnych kapita³ów pieniê¿nych - przy danym popycie - prowadzi do wzrostu tej stopy. Wszystkie wiêc czynniki zwiêkszaj¹ce poda¿ wolnych kapita³ów pieniê¿nych dzia³aj¹ w kierunku spadku wysokooci stopy procentowej, te czynniki natomiast, które powoduj¹ wzrost popytu na kapita³ pieniê¿ny przyczyniaj¹ siê do wystêpowania tendencji zwy¿kowych stopy procentowej.

Innym czynnikiem wp³ywaj¹cym na tendencjê stopy procentowej jest g³êbia procesów inflacyjnych w gospodarce. W sytuacji gdy przewiduje siê wzrost inflacji banki zabezpieczaj¹ siê przed deprecjacj¹ swych nale¿nooci przez odpowiednio wysok¹ stopê procentow¹ udzielanych kredytów - z regu³y wy¿sz¹ od przewidywanej stopy inflacji. Z kolei jeoli bankom zale¿y na tym by w sytuacji inflacyjnej zapewniæ sobie dop³yw wk³adów (depozytów) musz¹ zapewniæ odpowiednio wysok¹ stopê ich oprocentowania - co najmniej na poziomie przewidywanej stopy inflacyjnej. Mówimy wówczas o prowadzeniu przez banki polityki realnej stopy procentowej.

Stopa procentowa jest dziedzin¹ ingerencji pañstwa do gospodarki. We wspó³czesnej gospodarce rynkowej wysokooæ stopy procentowej zale¿y nie tylko od ¿ywio³owego dzia³ania popytu i poda¿y na rynku pieniê¿no - kredytowym, ale tak¿e od okreolonej polityki pañstwa, oddzia³ywuj¹cego aktywnie na przebieg koniunktury.          

46. Bezrobocie jako zjawisko spo³eczno - ekonomiczne.

Definicje bezrobocia.


Bezrobocie od kilu dziesiêcioleci sta³o siê w rozwiniêtych krajach gospodarki rynkowej problemem, który przekuwa uwagê zarówno teoretyków jak i praktyków ¿ycia spo³eczno - gospodarczego. Jest ono tak¿e nadal problemem krajów, które niedawno rozpoczê³y tworzenie podstaw

Gospodarki rynkowej. Przyk³adem tych pierwszych s¹ np. Niemcy, które posiadaj¹ obecnie 3 miliony bezrobotnych, a tych drugich np. Polska, w której stopa bezrobocia w skali kraju wynosi nadal kilkanaocie procent, a s¹ rejony, gdzie wynosi ona ok. 25%. Na pocz¹tku lat 90 w krajach OECD by³o ponad 30 mln bezrobotnych.

Jakkolwiek nie brak teorii, które wskazuj¹ na pozytywne znaczenie bezrobocia dla spo³eczeñstwa ( ma ono dyscyplinowaæ pracuj¹cych, wymuszaj¹c wy¿sz¹ wydajnooæ pracy) podkreoliæ trzeba negatywne skutki ekonomiczne i spo³eczne bezrobocia, które osi¹ga stosunkowo wysoki poziom.

W teorii ekonomii istniej¹ próby sformu³owania iloociowych zale¿nooci miêdzy wzrostem bezrobocia a spadkiem realnego Produktu Narodowego Brutto. Zale¿nooæ ta uzyska³a nazwê prawa Okuna (1926 - 1979), amerykañskiego badacza tego problemu. Stwierdza ono, ¿e wzrost stopy bezrobocia o 1% oznacza spadek realnego PNB w stosunku do PNB potencjalnego o 2%.

Jak pisz¹ Samuselson i Nordhaus: "zgodnie z prawem Okuna, okresy, w których poziom bezrobocia jest wysoki, to okresy, w których faktyczny poziom PNB spada poni¿ej poziomu potencjalnego. A zatem wysokiemu poziomowi bezrobocia towarzyszy wysoki poziom produktu, którego wytworzenia zaniechano - zupe³nie tak samo, jak gdyby tê w³aonie ilooæ zmarnotrawionych, nie wytworzonych samochodów, orodków ¿ywnooci i budynków po prostu utopiono w odmêtach oceanu."

Bezrobocie, zjawisko gospodarcze polegaj¹ce na tym, ¿e pewna czêoæ ludzi zdolnych do pracy i poszukuj¹cych jej nie znajduje zatrudnienia Jego miar¹ jest stopa bezrobocia, bêd¹ca relacj¹ liczby zarejestrowanych bezrobotnych do zasobu si³y roboczej lub do liczby ludnooci w wieku produkcyjnym

(16-65 lat mê¿czyYni i 16-60 lat kobiety).Pewien poziom bezrobocia (3-4%) jest w gospodarce nieunikniony, a nawet konieczny (umo¿liwia dostosowanie struktury produkcji do zmieniaj¹cych siê

potrzeb). Nadmierne bezrobocie jest jednak zjawiskiem niekorzystnym.

Podkreoliæ nale¿y, ¿e jedynie ³¹czenie spe³niania powy¿szych kryteriów kwalifikuje do pojêcia bezrobocia. Jest to jednak ujêcie teoretyczne, które samo w sobie nie pozwala jeszcze okreoliæ rozmiarów bezrobocia w danym kraju i danym czasie. Dla tego celu nale¿y pos³u¿yæ siê bardziej szczegó³owymi kryteriami. Te kryteria nie s¹ bynajmniej w poszczególnych krajach jednakowe.

W Polsce np. istniej¹ dwa Yród³a informacji o bezrobociu, które operuj¹ nieco odmiennymi pojêciami bezrobocia.

Pierwsze Yród³o to statystyka urzêdów pracy, rejestruj¹cych na bie¿¹co poszukuj¹cych pracy. W tym ujêciu za bezrobotnego uwa¿a siê osobê zdoln¹ do pracy) ukoñczone 18 lat, nie przekroczone 60 lat u kobiet, 65 lat u mê¿czyzn) oraz gotow¹ do jej podjêcia w ramach stosunku pracy w pe³nym wymiarze czasu pracy, pozostaj¹ bez pracy i nie ucz¹c¹ siê w szkole oraz nie maj¹c¹ innego Yród³a utrzymania.

Drugie Yród³o informacji o poziomie bezrobocia w naszym kraju to statystyka GUS, oparta na kwartalnym badaniu aktywnooci ekonomicznej ludnooci. Obejmuj¹cym 22,0 tys. Gospodarstw domowych. W badaniu tym do kategorii bezrobotnych zaliczane s¹ osoby w wieku 15 lat i wy¿ej, które spe³nia³y jednoczeonie trzy warunki:

  1. w okresie badanego tygodnia nie by³y osobami pracuj¹cymi ) za osobê pracuj¹c¹ uwa¿a siê osobê, która wykonywa³a przez co najmniej 1 godzinê pracê przynosz¹c¹ dochód lub zarobek albo pomaga³a - bez wynagrodzenia - w prowadzeniu rodzinnego gospodarstwa rolnego lub rodzinnej dzia³alnooci gospodarczej)
  2. aktywnie poszukiwa³y pracy, tzn. podjê³y niezbêdne dzia³ania w ci¹gu 4 tygodni (wliczaj¹c jako ostatni - tydzieñ badany)
  3. by³y gotowe (zdolne) podj¹æ pracê w tygodniu badanym i nastêpnym.

G³ówn¹ rolê w powy¿szych kryteriach, przyjêtych przez GUS, niezbêdnych dla odró¿nienia pracuj¹cego od bezrobotnego, pe³ni warunek 1 godziny pracy. Osoba, która nie przepracowa³a 1 godziny w tygodniu uwa¿ana jest za bezrobotn¹. Jest to rygorystyczny kryterium, które inaczej zawy¿a ilooæ pracuj¹cych i zani¿a liczbê bezrobotnych. Jest to jednak standard miêdzynarodowy, przyjêty przez Miêdzynarodow¹ Organizacjê Pracy i stosowany przez wiêkszooæ krajów gospodarczo rozwiniêtych.

Ze wzglêdu na ró¿nice w metodach szacunku rozmiarów bezrobocia w poszczególnych krajach nie zawsze dane o wielooci bezrobocia s¹ porównywalne. Dla dokonania porównañ miêdzynarodowych trzeba mieæ obraz metody okreolania rozmiarów bezrobocia.  

47. Stopa bezrobocia i jej tendencja we wspó³czesnej gospodarce rynkowej.


Dla okreolenia skali bezrobocia w kraju pos³ugujemy siê najczêociej wskaYnikiem stopy bezrobocia. Stopa bezrobocia jest to procentowy udzia³ bezrobotnych w liczbie aktywnych zawodowo, okreolany na koniec okresu - roku, miesi¹ca, kwarta³u. Do kategorii zawodowo czynnych zalicza siê zarówno osoby pracuj¹ce jak i osoby bezrobotne, aktywnie poszukuj¹ce pracy. Stopa bezrobocia informuje wiêc jak czêoæ zasobów pracy nie jest wykorzystywana.

Wielkooæ stopy bezrobocia zale¿y od wielkooæ bezrobocia (liczby osób zdolnych do pracy i chc¹cych pracowaæ ale pozostaj¹cych bez pracy) oraz ogólnej liczby aktywnych zawodowo.

Tylko wskaYnik stopy bezrobocia daje nam obraz stopnia niewykorzystywania zasobów pracy. Nie mo¿e dostarczyæ takiej informacji absolutna liczna bezrobotnych. Jest to istotne zw³aszcza przy porównaniach miêdzynarodowych, dwa kraje posiadaj¹ce jednakow¹ liczbê bezrobotnych mog¹ mieæ ró¿ne stopy pracy - w zale¿nooci od ilooæ ludnooci zawodowo czynnej.

W ocenie zjawiska bezrobocia wa¿ne jest nie tylko poznanie stopy bezrobocia ale tak¿e jego struktury. Spo³eczno - ekonomiczne konsekwencje bezrobocia krajów o jednakowej stopie bezrobocia mog¹ byæ ró¿ne w zale¿nooci od tego jaka jest struktura bezrobocia. Ze struktury bezrobocia p³yn¹ tak¿e wnioski odnoonie kierunków i metod walki z bezrobociem.

W analizie struktury bezrobocia uwzglêdniæ nale¿y w szczególnooci nastêpuj¹ce zjawiska:

  1. udzia³ bezrobocia d³ugookresowego
  2. stopê bezrobocia woród m³odzie¿y
  3. zró¿nicowanie przestrzenne bezrobocia

Wysoki udzia³ bezrobocia d³ugookresowego (bezrobotni pozostaj¹cy bez pracy ponad 12 miesiêcy) w strukturze bezrobocia owiadczy o ma³ej zdolnooci gospodarki do absorbcji (wch³aniania) bezrobocia, o ma³ej dynamicznooci rynku pracy. Mo¿e siê to wi¹zaæ z ma³¹ dynamik¹ procesów inwestycyjnych albo te¿ owiadczyæ o ma³ej pracoch³onnooci nowych inwestycji.

Ten typ bezrobocia stanowi³ g³ówny problem dla naszej gospodarki w po³owie lat 90 - tych. W roku 1994 udzia³ tego bezrobocia w bezrobociu ogó³em stanowi³ prawie 45% stanowi¹c jeden z najwy¿szych wskaYników woród grupy 26 krajów badanych przez OECD.

Nie zwykle czu³ym problemem spo³ecznym jest stopa bezrobocia woród m³odzie¿y. Owiadczy ona albo o nieprzystosowaniu rynku pracy do wch³aniania m³odej si³y roboczej, wkraczaj¹cej w wiek produkcyjny albo te¿ o niew³aociwej z punktu widzenia gospodarki strukturze wykszta³cenia (przygotowania zawodowego) m³odzie¿y. Problem ten z ca³¹ ostrooci¹ wyst¹pi³ w naszej gospodarce w latach 90. na prawie 3 mln bezrobotnych w roku 1993, milion osób nie przekroczy³o 24 roku ¿ycia. Stopa bezrobocia woród m³odzie¿y wynosi³a w tym czasie prawie 33%, bêd¹c dwukrotnie wy¿sza od oredniej krajowej.

Znajomooæ zró¿nicowania przestrzennego bezrobocia pozwala na koncentracjê orodków walki z bezrobociem na rejonach o szczególnym nasileniu tego zjawiska. Cech¹ polskiego bezrobocia lat 90 jest w³aonie jego du¿e zró¿nicowanie przestrzenne. W 1993 roku ogólna stopa bezrobocia waha³a siê od 7,2% w województwie krakowskim do prawie 29% w województwie koszaliñskim. Natomiast stopa bezrobocia d³ugookresowego waha³a siê od 1% w województwie krakowskim do prawie 16% w województwie suwalskim.          

48. Rodzaje bezrobocia.


W zale¿nooci od przyczyn wyró¿niamy:

bezrobocie frykcyjne, (od ³aciñskiego s³owa "frictio" - tarcie) wynika ze sta³ego ruchu ludnooci, przemieszczaj¹cej siê z jednego rejonu kraju do drugiego, z jednego rodzaju pracy do innego, ze zmiany zawodu. W ka¿dej gospodarce i w ka¿dym czasie wystêpuje pewne przejociowe zjawisko niedopasowania siê poda¿y i popytu si³y roboczej, które s¹ Yród³em stale wystêpuj¹cego bezrobocia o charakterze przejociowym. Zawsze wystêpuje bowiem pewien odcinek czasu miêdzy momentem, gdy bezrobotny zaczyna poszukiwaæ pracy a momentem gdy j¹ podejmuje. Bezrobocie frykcyjne jest wiêc stale wystêpuj¹cym pewnym minimum bezrobocia, wynikaj¹cym z samego procesu dostosowywania siê popytu i poda¿y na si³ê robocz¹. (obejmuj¹ce osoby czasowo bezrobotne z powodu zmiany miejsca pracy lub kwalifikacji,)



bezrobocie strukturalne wystêpuje wówczas, gdy ma miejsce niedopasowanie siê poda¿y i popytu na si³ê robocz¹, uwarunkowane przemianami strukturalnymi gospodarki. Chodzi tu o takie procesy jak upadek pewnych ga³êzi gospodarki i rozwój nowych, wywo³any tendencjami w postêpie technicznym, czy te¿ zmiany tego typu powodowane rozwojem miêdzynarodowego podzia³u pracy. S¹ one przyczyn¹ powstania stosunkowo trwa³ych nadwy¿ek si³y roboczej. Rozwój nowych ga³êzi gospodarki i doskonalenie istniej¹cych wi¹¿e siê z zasady z praco oszczêdnym typem postêpu technicznego. W rezultacie proces wzrostu gospodarczego nie jest w stanie wch³on¹æ istniej¹cej poda¿y si³y roboczej, rodz¹c bezrobocie typu strukturalnego. To ten w³aonie typ bezrobocia jest wspó³czeonie g³ówn¹ przyczyn¹ wysokiego poziomu bezrobocia w krajach wysoko rozwiniêtych o jego d³ugotrwa³ego charakteru. (bezrobocie strukturalne, zwi¹zane z ograniczeniem produkcji lub zanikaniem pewnych dziedzin dzia³alnooci gospodarczej, w zwi¹zku, z czym powstaje nadmiar pracowników reprezentuj¹cych okreolone zawody)

bezrobocie technologiczne, zwi¹zane z wprowadzaniem postêpu technicznego, zastêpowaniem pracy ludzi prac¹ maszyn i urz¹dzeñ,

bezrobocie klasyczne, pojawiaj¹ce siê, gdy w wyniku dzia³alnooci zwi¹zków zawodowych lub ustawodawstwa pracy poziom p³ac jest wy¿szy od poziomu równowagi (pracodawcy zmniejszaj¹ wówczas popyt na pracê)

bezrobocie cykliczne wi¹¿e siê z typowym dla gospodarki rynkowej przebiegiem cyklu koniunkturalnego. W fazie za³amania koniunktury wystêpuje wiêc w skali gospodarki narodowej - niezale¿nie od bezrobocia frykcyjnego czy strukturalnego - ogólne zmniejszenie popytu na pracê na tle ogólnego os³abienia aktywnooci gospodarczej, powoduj¹c wzrost bezrobocia. (bezrobocie koniunkturalne (Koniunktura), powstaje w wyniku zmniejszenia siê popytu globalnego w fazie za³amania gospodarczego (Cykl gospodarczy).



49. Przyczyny bezrobocia w gospodarce rynkowej.


S¹ dwie koncepcje t³umacz¹ce przyczyny powstawania bezrobocia:

koncepcja klasyczna,

koncepcja keynessowska.


Teoria klasyczna mówi, ¿e bezrobocie jest zwi¹zane z efektem blokowania samoczynnych mechanizmów rynkowych na rynku pracy. Ten rynek jest rynkiem obwarowanym przez ró¿nego rodzaju organizacje i instytucje; g³ównym winowajc¹ jest rz¹d poprzez swoje dzia³ania ingeruj¹cy na rynku pracy: ta ingerencja dotyczy przede wszystkim:


oddzia³ywania zwi¹zków zawodowych na rynek pracy,

p³ac minimalnych,

zasi³ków dla bezrobotnych.


Zwi¹zki zawodowe zaczê³y powstawaæ pod koniec XIX wieku po to, ¿eby wywieraæ naciski na pracodawców w celu poprawienia warunków bytowych czy p³acowych.


Place minimalne wprowadzono jeszcze przed II wojn¹ owiatow¹, aby chroniæ pracowników m³odocianych i starszych wiekiem przed obni¿aniem stawek p³aconych dla tych grup. Zwi¹zki zawodowe nie interesuj¹ siê tymi grupami pracowników, nie wywieraj¹ nacisku na podwy¿szanie p³acy. Gdyby nie by³o ingerencji pañstwa pracodawcy p³aciliby bardzo niskie stawki za wykonywan¹ pracê. ¯eby p³aca minimalna mia³a wp³yw na rynek pracy musi byæ wy¿sza od oferty zwi¹zkowej. Jeoli jest wy¿sza od oferty zwi¹zków zawodowych czêoæ pracodawców rezygnuje z zatrudniania m³odocianych.


Zasi³ki dla bezrobotnych - jeoli zasi³ki wyp³acane s¹ na odpowiednio wysokim poziomie oraz w d³u¿szym okresie czasu, to pewna grupa pracowników bêdzie zainteresowana prac¹ tylko, po aby nabyæ uprawnienia do zasi³ku.


Teoria keynessowska w przeciwieñstwie do teorii klasycznej twierdzi, ¿e nawet gdyby stworzyæ na rynku pracy sytuacjê do samodzielnego dzia³ania mechanizmów rynkowych to i tak wystêpowa³oby bezrobocie. Przyczyn bezrobocia upatruje w niedostatecznym popycie na dobra i us³ugi. Z tego powodu wiêkszooæ przedsiêbiorstw musi ograniczaæ produkcjê i zatrudniaæ mniejsz¹ ilooæ osób. Walka z bezrobociem w myol teorii keynessowskiej powinna polegaæ na symulowaniu efektywnego popytu na towary za pomoc¹ instrumentów fiskalnych i pieniê¿nych.


Istotnym zagadnieniem, które jest przedmiotem analiz w rozwa¿aniach nad bezrobociem, jest zagadnienie przyczyn bezrobocia. Problem ten by³ przedmiotem analiz ju¿ u klasyków ekonomii angielskiej, a przede wszystkim u Dawida Ricardo, który wskaza³ na negatywne dla poziomu zatrudnienia skutki stosowania maszyn, które wypiera³y z procesu produkcji si³ê robocz¹. Idea ta by³a rozwijana przez Karola Marksa w "Kapitale" w postaci teorii rezerwowej armii przemys³owej, bêd¹cej skutkiem stosowania praco oszczêdnego typu postêpu technicznego. Problem by³ rozwijany w teorii ekonomii w XX wieku przez podstawowe w tym okresie kierunki ekonomii.

Wed³ug neoklasyków gospodarce wolnorynkowej wystêpuje tendencja do ustalania siê na rynku równowagi, oznaczaj¹cej pe³ne zatrudnieni istniej¹cej w kraju si³y roboczej. Koncepcja ta wyklucza mo¿liwooæ powstania w gospodarce przymusowego bezrobocia. U podstaw takiego wniosku le¿¹ zasady postêpowania pracodawców i pracowników na rynku pracy, uwarunkowane z kolei wp³ywem poziomu p³ac.

Poziom p³ac posiada przede wszystkim decyduj¹cy wp³yw na popyt i poda¿ si³y roboczej. Im ten poziom wy¿szy tym popyt na si³ê robocz¹ jest mniejszy. Z kolei im wy¿szy poziom p³ac tym wy¿sza jest poda¿ si³y roboczej. Wa¿ne jest jednak jak oddzia³uj¹ na poziom zatrudnienia zmiany stawek p³ac. Otó¿ wed³ug teorii neoklasycznej rezultatem tych zmian jest zawsze tendencja do utrzymywania w gospodarce stanu pe³nego zatrudnienia, równowagi na rynku pracy. Wyjaonia to nastêpuj¹cy wykres:


Stawka p³ac realnych - P


Ns

Nd Popyt na si³ê robocz¹ Poda¿ si³y roboczej P1 C D P0 R 0 Sro Si³a Robocza Sr



Punkt R przy stawce p³ac P0 jest punktem zrównania siê popytu i poda¿y si³y roboczej czyli punktem równowagi na rynku pracy. Poziomy odcinek PoR oznacza liczbê zatrudnionych. Gdyby p³ace realne ustali³y siê na poziomie P1, spowodowa³yby to wzrost poda¿y si³y roboczej do punktu D. Poniewa¿ popyt na si³ê robocz¹ pozostaje na poziomie R (lub nawet zmniejsza siê w wyniku wzrostu p³ac) - utrzymanie p³ac na tym wy¿szym poziomie stanie siê przyczyn¹ bezrobocia o rozmiarach CD. Jeoli jednak tendencja do utrzymania wy¿szego poziomu p³ac nie utrzyma siê - w wyniku np. konkurencji miêdzy robotnikami, braku silnej organizacji zwi¹zkowej - spowoduje to obni¿kê p³ac realnych do poziomu P0 i przywrócenie równowagi na rynku pracy. Mechanizm wolnego rynku si³y roboczej powoduje wiêc ustalenie siê poziomu p³ac na takim poziomie, ¿e rynek pracy pozostaje zawsze zrównowa¿ony. Bezrobocie w tym schemacie jest wynikiem sztywnooci p³ac i niechêci¹ robotników do podjêcia pracy za ni¿sz¹ p³acê, wynikiem nieprzystosowania siê do regu³ wolnorynkowych.

Teoria naturalnej stopy bezrobocia zak³ada, ¿e gospodarce zawsze dzia³aj¹ si³y, które prowadz¹ do równowagi na rynkach pracy. Przy istnieniu naturalnej stopy bezrobocia równowagê osi¹gaj¹ nie tylko rynki pracy, ale równie¿ rynki produktów - stabilnie ¹ nie tylko p³ace, ale tak¿e ceny produktów. Nie wystêpuj¹ wiêc tendencje, które wskazywa³y by na przyspieszenie lub spadek inflacji.

Naturalna stopa bezrobocia jest to stopa, któr¹ mo¿na w zasadzie sprowadziæ do bezrobocia frykcyjnego. Ma ono byæ wywo³ane niedoskona³ooci¹ funkcjonowania rynku pracy - istnieniem niekompletnej informacji o wolnych miejscach pracy, wolnej si³y roboczej, niewystarczaj¹c¹ z punktu widzenia potrzeb rynku mobilnooci¹ si³y roboczej, sztywnymi p³acami powodowanymi mocn¹ pozycj¹ zwi¹zków zawodowych, wysokimi zasi³kami dla bezrobotnych.

Zadaniem omawianej teorii naturalna stopa bezrobocia jest cen¹, któr¹ p³aci spo³eczeñstwo za utrzymanie w ryzach inflacji - na poziomie ani nie za wysokim ani nie za niskim "... stopa naturalna jest owym z³otym orodkiem pomiêdzy zbyt wysokim i zbyt niskim poziomem inflacji; jest to poziom, przy którym stopieñ inflacji ani nie wzrasta w nastêpstwie nadwy¿kowego popytu, ani siê nie obni¿a w nastêpstwie nadwy¿kowej poda¿y. Pojawia siê ona na owym progowym poziomie, poni¿ej którego napiêcia na rynku pracy i rynkach produktów zaczynaj¹ prowadziæ do coraz to szybszego z ka¿dym rokiem wzrostu p³ac i cen...". [3]

W zasadniczo odmiennym kierunku idzie koncepcja keynesowska, rozwiniêta o pracy "ogólna teoria zatrudnienia procentu i pieni¹dza". Mo¿na powiedzieæ, ¿e jest ona bliska teorii sformu³owanej wczeoniej przez D. Ricardo i K. Marksa, bêd¹c najbli¿sza rzeczywistooci ekonomicznej. Samuelson pisze, ¿e "...Wielki prze³om keynesowski polega³ na tym, ¿e pozwolono faktom skaziæ przeoliczn¹, a nie kiedy ma³o realistyczn¹ teoriê..".

Teoria keynesowska odrzuca przede wszystkim tezê neoklasyków o zdolnooci mechanizmu rynkowego do zapewnienia równowagi na rynku pracy. Odwrotnie - udowadnia ona, ¿e w warunkach swobodnej gry mechanizmu rynkowego wystêpuje tendencja do powstawania nadwy¿ki poda¿ si³y roboczej w stosunku do popytu, do kszta³towania siê bezrobocia. Temu zagadnieniu poowiêcony jest fragment " Ogólnej teorii zatrudnienia...".J.M.Keynesa w którym przeprowadza on zasadnicz¹ krytykê teoriê bezrobocia prof. Pigou - jednego z czo³owych neoklasyków teorii ekonomii.[4]

Keynesowska teoria bezrobocia wi¹¿e sto zjawisko z wahaniami i za³amaniami koniunktury gospodarczej, wywo³anymi niewystarczaj¹cym popytem na towary w stosunku do ich poda¿y. Gdy popyt rynkowy jest niewystarczaj¹cy by zakupiæ wytworzon¹ produkcjê - producenci zmuszenia s¹ do zmniejszenia produkcji i dostosowania jej w ten sposób do efektywnego popytu. Wywo³uje to spadek zatrudnienia i wzrost bezrobocia. Ma ono wzglêdnie trwa³y charakter i nie mo¿e byæ zlikwidowane w krótkim czasie w wyniku dzia³ania samoczynnego mechanizmu rynkowego. Jest to wiêc bezrobocie przymusowe, wywo³ane niezale¿nymi od zatrudnionych czynnikami, niemo¿liwie do zlikwidowania nawet gdyby robotnicy zgodzili siê na obni¿enie ich p³ac roboczych.

Koncepcje neoklasyczne wychodzi³y z za³o¿enia, ¿e dla ograniczenia czy likwidacji bezrobocia nie jest potrzebna ingerencja pañstwa i prowadzenie przez nie polityki zatrudnienia. Keynesioci reprezentuj¹ diametralnie odmienne stanowisko - dla osi¹gniêcia tego celu konieczna jest ingerencja pañstwa w procesy rynkowe, a w szczególnooci stymulowanie efektywnego popytu za pomoc¹ ró¿nych instrumentów polityki gospodarczej. O tym mówi interwencjonizm pañstwowy.

50. Polityka przeciwdzia³ania bezrobociu.


Historyczne doowiadczenie wykazuje, ¿e gospodarka rynkowa i jej mechanizmy nie s¹ w stanie przeciwdzia³aæ powstawaniu zjawiska bezrobocia - o skali i strukturze, nios¹cych ze sob¹ szereg negatywnych nastêpstw ekonomicznych i spo³ecznych. Oderwane od realiów ¿ycia gospodarczego okaza³y siê tak¿e koncepcje zatrudnienia i bezrobocia, które traktowa³y bezrobocie jako zjawisko dobrowolne i zak³ada³y, ¿e mechanizmy rynkowe zapewniaj¹ istnienie na rynku pracy stanu równowagi. Realia gospodarcze i doowiadczenia historyczne przyzna³y racjê tym koncepcjom w teorii ekonomii, które traktowa³y bezrobocie jako zjawisko przymusowe, wynikaj¹ce z istoty mechanizmu rynkowego gospodarki. Oznacza to koniecznooæ prowadzenia przez pañstwo okreolonej polityki na rynku pracy, a w szczególnooci polityki przeciwdzia³ania bezrobociu.

Polityka pañstwa na rynku pracy mo¿e mieæ charakter aktywny, maj¹c na celu zmniejszenie bezrobocia, mo¿e mieæ tak¿e charakter pasywny, d¹¿¹c jedynie od pomocy socjalnej bezrobotnym. Efektywn¹ spo³ecznie i ekonomicznie na d³ug¹ metê mo¿e byæ jedynie taka polityka, która zmiesza do likwidacji podstaw bezrobocia. Polityka pasywna, aczkolwiek pomaga bezrobotnym w przetrwaniu trudnego okresu w ich ¿yciu, nie rozwi¹zuje problemu, lecz go jedynie ³agodzi.

Trzeba tutaj podkreoliæ, ¿e jeoli mówi siê o polityce przeciwdzia³ania bezrobociu - mamy na myoli g³ównie bezrobocie cykliczne i strukturalne. Nie da siê stworzyæ mechanizmów przeciwdzia³ania czy ograniczania bezrobocia frykcyjnego, gdy¿ wynika ono z samego funkcjonowania rynku pracy.

Aktywna polityka na rynku pracy mo¿e byæ prowadzona zarówno w skali makroekonomicznej jak i mikroekonomicznej. Polityka makroekonomiczne oznacza wykorzystywanie przez pañstwo tych wszystkich instrumentów oddzia³ywania na gospodarkê, które prowadz¹ do przyspieszenia wychodzenia gospodarki ze zni¿kowych faz cyklu koniunkturalnego, do zdynamizowania procesów rozwoju gospodarczego.

Polityka mikroekonomiczna ma na celu przeciwdzia³anie bezrobociu w okreolonych dzia³ach gospodarki narodowej, na poszczególnych rynkach pracy czy nawet okreolonych rejonach gospodarki.

Woród instrumentów tej polityki wymienia siê nastêpuj¹ce:

rozwijanie publicznych programów zatrudnienia w celu stworzenia dodatkowych miejsc pracy w rejonach o szczególnym bezrobocia lub dla okreolonych grup zawodowych (np. programy budownictwa mieszkaniowego)

subsydiowanie zatrudnienia, polegaj¹ce na udzielaniu dotacji tym przedsiêbiorstwom, które zrezygnuj¹ ze zwolnieñ pracowników lub powiêksz¹ zatrudnienia okreolonych grup spo³ecznych (np. osób niepe³nosprawych)

organizowanie systemu przekwalifikowania, umo¿liwiaj¹cego zdobycie nowych kwalifikacji bezrobotnym

rozwijanie systemów poorednictwa pracy i informacji o wolnych miejscach pracy i wolnej sile roboczej

dzia³anie w kierunku zmniejszenia czasu pracy - przy pozostawieniu bez zmian ilooci zatrudnionych.


Pasywna polityka w dziedzinie walki z bezrobociem polega na tworzeniu ró¿nych form pomocy finansowej dla bezrobotnych. Nale¿y tu wskazaæ na takie formy jak jednorazowe odszkodowania dla zwalnianych z pracy, system zachêt finansowych dla wczeoniejszego przechodzenia na emeryturê, a przede wszystkim zasi³ki dla bezrobotnych.

Jeoli chodzi o t¹ ostatni¹ formê - mog¹ tu byæ stosowane ró¿ne rozwi¹zania.

Dotycz¹ one trzech g³ównych zagadnieñ:

  1. kryteriów przyznawania zasi³ków  (np. okres pracy poprzedzaj¹cy pobieranie zasi³ku)
  2. ich wysokooæ (np. relacja do przeciêtnej p³acy w gospodarce)
  3. d³ugooæ okresu pobierania zasi³ków.

Rozwi¹zania w tych sprawach w poszczególnych krajach zale¿¹ nie tylko od mo¿liwooci finansowych pañstwa, ale tak¿e pogl¹dów na temat roli zasi³ków w walce z bezrobociem. Zasi³ki dla bezrobotnych, bêd¹c form¹ pomocy materialnej, nie mog¹ jednoczeonie tworzyæ system antybodYców do aktywnego poszukiwania pracy.        

51. Istota bud¿etu i jego funkcje.


BUD¯ET- zestawienie przychodów i wydatków, swoisty bilans z punktu widzenia prawa (prawo bud¿etowe) to ustawa, któr¹ uchwala Sejm, podpisuje Prezydent, a wykonuje rz¹d. Obok bud¿etu pañstwa jest system bud¿etów terenowych, gminnych, wojewódzkich, jest te¿ w gospodarstwach konsumenckich. Bud¿et pañstwa i terenowe s¹ ze sob¹ powi¹zane, udzia³ bud¿etów terenowych i centralnego mo¿e byæ ró¿ny. Gdy jest decentralizacja wtedy jest i decentralizacja orodków pieniê¿nych (dla bud¿etów terenowych przeznacza siê wiêcej). Sposób zasilania bud¿etów terenowych: niektóre podatki id¹ bezpoorednio do bud¿etów terenowych, a bud¿et centralny przekazuje czêoæ orodków jako dotacje i subwencje. Pierwszy sposób jest lepszy z pkt. widzenia samodzielnooci organów terenowych.

W literaturze najczêociej spotyka siê nastêpuj¹ce funkcje bud¿etu pañstwa:

redystrybucyjna (rozdzielcza) - oznaczaj¹c¹ wtórny podzia³ dochodu narodowego. W tej funkcji pañstwo ociga do swej dyspozycji czêoci dochodu narodowego i przekazuje go w ró¿nej postaci okreolonym grupom spo³ecznym np. owiadczenia na rzecz bezrobotnych, finansowanie owiadczeñ emerytalnych, zasi³ków chorobowych itp. (w skali mikro dotyczy pojedynczej osoby fizycznej lub prawnej. Chodzi o dochody, jeoli s¹ wysokie polega na uszczuplaniu, jeoli dochody s¹ niskie na podwy¿szaniu tych dochodów. W skali makro polega na przemieszczaniu orodków publicznych miêdzy ró¿nymi dziedzinami.)

stabilizacyjna (wyrównawcza) (stymulacyjna) - polegaj¹ca na oddzia³ywaniu na koniunkturê i wzrost gospodarczy. W tej funkcji wystêpuje oddzia³ywanie zarówno systemu dochodów jak i wydatków bud¿etowych. Np. wysokie opodatkowanie zysków mo¿e wp³ywaæ hamuj¹co na inwestycje, ogólnie zao obni¿enie stopy opodatkowania dochodów dzia³a stymuluj¹co na popyt spo³eczny i pobudza koniunkturê. Wzrost wydatków pañstwa na cele inwestycyjne oraz na finansowanie zamówieñ publicznych przyczynia siê do o¿ywienia w ró¿nych dziedzinach gospodarki narodowej.   (stabilizowanie wahañ koniunktury, cykli gospodarczych. Rz¹d powinien tak zagospodarowaæ orodki publiczne, aby stabilizowaæ gospodarkê na odpowiednio wysokim poziomie)

alokacyjna - zagospodarowanie czynników produkcji w ró¿nej dzia³alnooci gospodarczej w taki sposób, aby w przysz³ooci, aby w przysz³ooci uzyskaæ jak najwy¿szy dochód.

bodYcowa - bodYcowanie pozytywne ma miejsce, jeoli rz¹d bêdzie zmniejsza³ opodatkowanie i op³aty obowi¹zkowe a zwiêksza³ wydatki publiczne; bodYcowanie negatywne, gdy obci¹¿enia podatkowe zwiêkszaj¹ siê.

kontrolna - wykorzystanie procesów i zjawisk pieniê¿nych do obserwacji oraz analizy zjawisk i procesów rzeczowych.

koordynacyjna - koordynowanie dzia³alnooci ca³ego sektora publicznego przez bud¿et pañstwa.

demokratyczna - pobudzanie zainteresowania i anga¿owania spo³eczeñstwa do opracowywania i wykonywania bud¿etu (¿eby organizacje spo³eczne w³¹cza³y siê do konstruowania bud¿etu, mia³y wp³yw na wytyczne, które s¹ formu³owane w bud¿ecie pañstwa).

ustrojowa - w pewnym sensie bud¿et pañstwa jest atrybutem w³adzy, okreola ustrój pañstwa. Jeoli bud¿et nie zostanie uchwalony mo¿e to doprowadziæ do destabilizacji politycznej (rozwi¹zanie parlamentu).


Powy¿sze funkcje bud¿etu realizowane siê zarówno na szczeblu bud¿etu centralnego jak i bud¿etów lokalnych (bud¿etów gmin, krajów, stanów) w jakim stopniu na ka¿dym z tych poziomów - zale¿y od znaczenia jakie w systemie administracji publicznej posiada w³adza centralna a jakie w³adza lokalna. Nie ma w tej sprawie w poszczególnych krajach jednolitych rozwi¹zañ. W pañstwach federalnych (np. w Niemczech) znaczenie bud¿etów w³adz lokalnych jest niew¹tpliwie wiêksze ni¿ w pañstwach unitarnych, gdzie dominuje dwuszczeblowy podzia³ administracyjny kraju. Najczêociej w gestii bud¿etów lokalnych znajduj¹ siê takie dzia³y jak gospodarka komunalna, mieszkaniowa, oowiata, ochrona zdrowia, kultura, utrzymanie porz¹dku publicznego, infrastruktura lokalna. W³adze lokalne realizuj¹ zadania w³asne, a tak¿e przekazywane im przez szczebel centralny. Finansuj¹ je z w³asnych dochodów a tak¿e z subwencji przekazywanych przez bud¿et centralny. Istnienie tego rodzaju subwencji jest koniecznooci¹ wobec du¿ego zró¿nicowania stopnia dochodowooci w³adz lokalnych, bêd¹cego z kolei rezultatem ró¿nego poziomu rozwoju gospodarczego poszczególnych rejonów administracyjnych krajów.

Tendencj¹ we wspó³czesnych pañstwach jest wzrost zakresu zadañ realizowanych przez w³adze lokalne, a wiêc tak¿e wzrost roli bud¿etów terenowych w finansowaniu tych zadañ. Jest to tendencja spo³ecznie postêpowa, sprzyja wyzwoleniu lokalnych inicjatyw w rozwi¹zywaniu zadañ, istotnych dla pañstwa jako ca³ooci jak i dla spo³ecznooci lokalnej.

Bud¿et pañstwa spe³nia funkcje ponad ustrojowe, niezale¿nie od ustroju w ka¿dym pañstwie funkcjonuje bud¿et pañstwa, ale mo¿e mieæ ró¿ne cele, mimo tego takie same funkcje.

Bud¿et - jego struktura i rozmiary dobrze ilustruj¹ charakter polityki spo³eczno-gospodarczej pañstwa, czy nadmierny fiskalizm, czy restrykcyjna polityka celna, czy pañstwo prowadzi politykê prorozwojow¹ czy na przetrwanie, czy d³ugofalowy, czy nadmierna biurokracja, ile przeznacza siê na obronnooæ, opiekê spo³eczn¹, ochronê zdrowia, naukê. Jest syntetyczny obraz.

Bud¿et trafia do prezydenta. Pracê nad bud¿etem zaczynaj¹ siê w maju od przyjêcia za³o¿eñ do bud¿etu, to wielkooci prognozowane i dotycz¹ one tempa wzrostu PKB w okresie bud¿etowym, prognozowane tempo inflacji (tak¿e wyra¿one w %), trzecie za³o¿enie - procentowo okreolony deficyt bud¿etowy, jeszcze wa¿ny poziom oprocentowania, kurs walutowy. S¹ to istotne dla bud¿etu za³o¿enia, bo w zale¿nooci od tempa rozwoju, bêd¹ kszta³towa³y siê wp³ywy do bud¿etu. Wp³ywy s¹ okreolone przez PKB, poziom inflacji. Dla elastycznooci i stabilnooci bud¿etu korzystne jest za³o¿enie ni¿szego wskaYnika PKB od tego, który bêdzie, bo wy¿sze tempo powoduje wp³yw dodatkowych orodków do bud¿etu.




52. Podstawowe zasady polityki bud¿etowej.


W polityce bud¿etowej istniej¹ okreolone zasady, których przestrzeganie umo¿liwia w³adzy wykonawczej realizowanie zadañ polityki finansowej pañstwa, natomiast w³adzy ustawodawczej oddzia³ywanie na jej zakres i formy, a tak¿e na sprawowanie niezbêdnej kontroli nad dzia³alnooci¹ administracji rz¹dowej w tej dziedzinie.

W teorii finansów publicznych wyró¿nia siê nastêpuj¹ce zasady polityki bud¿etowej:

  1. zasada bud¿etowa rocznego - jak wskazane jest wy¿ej bud¿et opracowywany jest z regu³y na okres jednego roku, przy czym rok bud¿etowy nie musi pokrywaæ siê z rokiem kalendarzowych. Ta zasada umo¿liwia zachowanie w polityce finansowej pañstwa wzglêdnie du¿ej elastycznooci, dostosowywanie jej do zmieniaj¹cych siê warunków gospodarowania
  2. zasada zupe³nooci oznacza, ¿e bud¿et obejmuje wszystkie dochody i wydatki pañstwa i ¿e ¿adna z dziedzin dzia³alnooci finansowej pañstwa nie mo¿e byæ wy³¹czona z bud¿etu
  3. zasada jednooci, oznacza, ¿e bud¿et pañstwa prezentowany jest w postaci jednego dokumentu obejmuj¹cego obydwie jego strony, a wiêc zarówno dochody jak i wydatki i tylko w tej postaci mo¿e by prezentowany
  4. zasada jawnooci bud¿et pañstwa winien byæ dostêpny wszystkim zainteresowanym i w okreolonej formie podany do publicznej wiadomooci ( w postaci druku urzêdowego, czy w innej formie)
  5. zasada równowagi bud¿etowej oznacza, ¿e wszystkie wydatki bud¿etowe powinny mieæ pokrycie w dochodach bud¿etowych

Doowiadczenie wykazuje, ¿e nie wszystkie wy¿ej wymienione zasady mog¹ byæ w praktyce bud¿etowania przestrzegane. Dotyczy to przed wszystkim zasady równowagi bud¿etowej. Rozrost funkcji ekonomicznych pañstwa a tak¿e zakresu finansowania przez pañstwo ró¿nych dziedzin dzia³alnooci publicznej powoduje, ¿e dla wype³nienia zadañ polityki finansowej nieuchronne staje siê istnienie deficytu bud¿etowego. Oznacza to przewagê wydatków bud¿etowych nad wp³ywami i stawia przed pañstwem problem sfinansowania tego deficytu.

W praktyce istniej¹ tak¿e odstêpstwa od zasady zupe³nooci bud¿etu. Wyrazem tego jest tworzenie wydzielonych funduszy celowych. Orodki gromadzone w tych funduszach w postaci wp³ywów z okreolonych tytu³ów maj¹ za³o¿one z góry okreolone przeznaczenia. W ten sposób mog¹ byæ np. finansowane niektóre zamierzenia w dziedzinie obronnooci czy w innych, spo³ecznie wa¿nych dziedzinach.

Nale¿y tutaj wskazaæ na pewn¹ ewolucjê teorii i doktryny dotycz¹cej roli i zadañ finansów publicznych, jaka zarysowa³a siê w procesie historycznym.

Mo¿na przyj¹æ, ¿e a¿ do pocz¹tku XX wieku - mniej wiêcej do wybuchu I wojny owiatowej - doktryna ta znajdowa³a siê pod decyduj¹cym wp³ywem klasycznej teorii ekonomii, która wychodzi³a z za³o¿enia, ¿e rola pañstwa w gospodarce rynkowej powinna sprowadzaæ siê do utrzymania sprawnej, ale ograniczonej w swych rozmiarach administracji publicznej oraz zapewnienia niezbêdnego poziomu bezpieczeñstwa publicznego i obronnego kraju. Zgodnie z t¹ teori¹ pañstwo powinno trzymaæ siê na uboczu od ingerencji w procesy koniunktury i wzrostu gospodarczego, zapewniæ utrzymanie stabilnej waluty i mo¿liwie niskiego opodatkowania spo³eczeñstwa. Zak³ada³o to utrzymanie stosunkowo niewielkiego udzia³u pañstwa w dochodzie narodowym, a tak¿e w zasadzie zrównowa¿enie bud¿etu. Jeoli dopuszczono niewielki deficyt bud¿etowy to równoczeonie przyjmowano, ¿e powinien on byæ przy najbli¿szej poprawie sytuacji finansowej pañstwa zlikwidowany, a zaci¹ganie dla jego sfinansowania po¿yczki sp³acone uzyskan¹ nadwy¿k¹ bud¿etow¹.

W okresie miêdzywojennym dominuje rozumowanie odmienne. Niew¹tpliwie wywar³ tu wp³yw keynesowski nurt w teorii ekonomii.

Okres ten stoi pod znakiem doktryny "finansów funkcjonalnych", która wywiera zasadniczy wp³yw na politykê gospodarcz¹. Bud¿et w tej doktrynie nie jest ju¿ traktowany w sposób fiskalny ale jako narzêdzie oddzia³ywania przez pañstwo na procesy makroekonomiczne z punktu widzenia realizacji takich nadrzêdnych celów spo³ecznych i gospodarczych jak osi¹gniêcie wysokiego poziomu zatrudnienia, stabilizacji koniunktury i zapewnienia wzrostu gospodarczego.

W latach 80 dokona³o siê w doktrynie finansów publicznych wyraYnie odejocie od tego kierunku rozumowania, powrót do idei "zdrowych" finansów - w duchu rozumowania ortodoksyjnej, klasycznej teorii ekonomicznej. Jest to zjawisko, które wyst¹pi³o w krajach o najwy¿szym poziomie rozwoju. Jego oddzia³ywanie na praktykê okaza³o siê raczej ograniczone. Kroczy ona szlakami wytyczonymi przez koncepcjê finansów "funkcjonuj¹cych" jako narzêdzia aktywnego oddzia³ywania pañstwa na koniunkturê i wzrost gospodarczy ró¿nych celów spo³ecznych.  

53. ród³a dochodów bud¿etowych.


ród³a dochodów bud¿etowych s¹ ró¿norodne. Jedne z nich maj¹ dla bud¿etu znaczenie podstawowe, inne wa¿¹ w tym bud¿ecie mniej. Woród Yróde³ dochodów bud¿etowych wymieniæ mo¿na nastêpuj¹ce:

wszelkiego rodzaju podatki

op³aty skarbowe

c³a

odsetki i dywidendy od kapita³u pañstwowego zainwestowanego w przedsiêbiorstwach

zysk z operacji banku centralnego - po potr¹ceniu czêoci, któr¹ zatrzymuje bank centralny na w³asne potrzeby

dochody uzyskiwane przez jednostki bud¿etowe (podmioty finansowane w ca³ooci ze orodków bud¿etowych)


Podstawow¹ rolê w systemie dochodów bud¿etowych pe³ni¹ podatki. W Polsce np. w roku 1997 stanowi³y one 82,4% wszystkich dochodów bud¿etowych.[6]

Pozosta³e rodzaje dochodów pe³ni¹ stosunkowo mniejsz¹ rolê. Jeoli wzi¹æ pod uwagê tê w³aonie rolê podatków jako g³ównego Yród³a dochodów bud¿etowych - polityka podatkowa i teoria w tej dziedzinie maj¹ podstawowe znaczenie w kszta³towaniu dochodów bud¿etowych pañstwa.

Podatek jest przymusowym owiadczeniem pieniê¿nym o charakterze ogólnym, bezzwrotnym, nieodp³atnym, pobieranym przez pañstwo lub inny zwi¹zek polityczno - prawny na podstawie obowi¹zuj¹cych norm pañstwa.[7]

O roli podatków w polityce pañstwa mo¿emy powiedzieæ to samo co o roli ca³okszta³tu finansów publicznych. Przez d³ugi okres - a¿ do pierwszej dekady XX wieku - by³y one traktowane jako g³ówne narzêdzie polityki fiskalnej. Mia³y zapewniæ orodki na utrzymanie administracji publicznej i finansowaæ jej zadania. PóYniej sta³y siê jednym z narzêdzi interwencjonizmu pañstwowego, oddzia³ywania na proces koniunktury i wzrostu gospodarczego. W tej funkcji pozosta³y one do dzio.

Istotnym punktem widzenia spo³ecznego jest konstruowanie systemu podatkowego. Mo¿na by w tej dziedzinie wskazaæ na nie budz¹c¹ w¹tpliwooæ jedn¹ zasadê: wielkooæ podatków p³aconych przez ludzi winna pozostawaæ w odpowiedniej proporcji do ich dochodu, bogactwa o "zdolnooci do p³acenia", a wiêc odpowiadaæ powszechnie przyjmowanym zasadom sprawiedliwooæ w dziedzinie podzia³u dochodów. Mo¿na tê zasadê wyraziæ tak¿e stwierdzeniem ,¿e ludzie sobie nierówni pod wzglêdem dochodów winni byæ tak¿e opodatkowani w sposób zró¿nicowany.

Te ogólne zasady powinny byæ prze³o¿one na jêzyk konkretów podatkowych - sformu³owanie progów, stawek podatkowych, rodzajów podatków. Jest to skomplikowany problem spo³eczny, który mo¿e byæ ró¿nie rozwi¹zany. Od jego rozwi¹zania zale¿y skutecznooæ systemu podatkowego i jego oddzia³ywanie na ró¿ne dziedziny ¿ycia spo³ecznego i gospodarczego. Jak pisz¹ Samuelson i Nordhaus - "... wspó³czesne systemy podatkowe s¹ nie³atwym kompromisem pomiêdzy wznios³ymi zasadami a w³adz¹ polityczn¹..."[8]

54. Istota podatków i ich rodzaje.


Stawka podatkowa, wyra¿ona ona stosunek wysokooci podatku do podstawy opodatkowania. Rozró¿nia siê stawki kwotowe i procentowe.

Stawka kwotowa jest wyra¿on¹ w pieni¹dzu wielkooci¹ podatku od jednostki podstawy opodatkowania. Stosowana jest g³ównie wówczas gdy podstawa opodatkowania wyra¿ona jest w jednostkach naturalnych.

Stawka procentowa okreola jak¹ czêoæ podstawy opodatkowania nale¿y przekazaæ z tytu³u podatku. Stosowana jest z zasady w stosunku do podstawy opodatkowania wyra¿onej w pieni¹dzu.

Stawki opodatkowania mog¹ byæ sta³e i zmienne. Je¿eli stawka podatkowa jest sta³a, jednakowa dla ka¿dej podstawy opodatkowania, opodatkowanie takie nazywamy proporcjonalnym. Stawki zmienne, których wysokooæ ulega zmianie wraz ze zmian¹ podstawy opodatkowania, tworz¹ skale podatkow¹.

Odró¿nia siê trzy rodzaje zmiennych skal podatkowych:

skala progresywna polega na tym, ¿e w miarê wzrostu podstawy opodatkowania zwiêkszane s¹ równie¿ stawki podatku.

Skala regresywna jest odwrotnooci¹ skali progresywnej i polega na tym, ¿e stawki podatku malej¹ miarê wzrostu podstawy opodatkowania. W praktyce stosowana jest raczej rzadko. Wskazuje siê, ¿e form¹ regresji podatkowej jest podatek konsumpcyjny. Podatek taki dla osób o wy¿szych dochodach oznacza, ¿e dla pokrycia tego rodzaju podatku wydaj¹ one mniejsz¹ czêoæ swego dochodu w porównaniu z osobami o ni¿szych dochodach.

Skala degresywna oznacza, ¿e poni¿ej pewnej wielkooci granicznej dochodu stawka podatkowa ulega obni¿eniu w miarê zmniejszania siê podstawy.


System podatkowy ka¿dego kraju - oprócz stawek i skal podatkowych - zawiera równie¿ zwolnienia i ulgi, a tak¿e zwy¿ki podatkowe, które decyduj¹ o faktycznym poziomie obci¹¿eñ podatkowych. Zwolnienia podatkowe, to ca³kowite wy³¹czenia od obowi¹zku podatkowego w przypadku gdy podmiot opodatkowania spe³nia okreolone warunki. Zwolnienia te mog¹ byæ wprowadzone na okreolony okres lub bezterminowo.

Ulga podatkowa polega na wy³¹czeniu z podstawy opodatkowania okreolonych kwot, przy czym dotyczyæ to mo¿e okreolonego podmiotu lub okreolonej dzia³alnooci. Form¹ ulgi mo¿e byæ tak¿e stosowanie ni¿szych stawek podatkowych. Zwy¿ka podatku polega na stosowaniu dodatkowego, przekraczaj¹cego przyjête normy, opodatkowania pewnych kategorii podatników.

Zwolnienia, ulgi i zwy¿ki podatkowe realizuj¹ okreolone cele i charakterze ekonomicznym i spo³ecznym.

Stosuj¹c ró¿ne kryteria mo¿na dokonaæ klasyfikacji podatków.

Przede wszystkim mo¿emy tu wydzieliæ podatki rzeczowe i podatku osobiste. Podatki rzeczowe obci¹¿aj¹ nie osobê podatnika lecz okreolony przedmiot. Taki charakter posiadaj¹ wszystkie podatki konsumpcyjne. Istot¹ podatków osobowych jest bezpoorednie obci¹¿enie podatkiem okreolonej osoby. Klasycznym jest tu podatek dochodowy, obci¹¿aj¹cy dochód okreolonego podatnika.


Wyró¿nia siê równie¿ podatki zwyczajne i nadzwyczajne.

Podatki zwyczajne to systematyczne zbierane podatki dla zdobycia orodków na zaspokojenie normalnych, stale wystêpuj¹cych potrzeb pañstwa. Podatki nadzwyczajne - to podatki pobierane doraYnie dla zaspokojenia potrzeb finansowych o charakterze doraYnym, nadzwyczajnym


Bior¹c za podstawê sposób wykorzystywania orodków uzyskanych z podatków - mo¿na podzieliæ je na podatki ogólne i celowe.

Podatki ogólne nie maj¹ okreolonego przeznaczenia i dostarczaj¹ orodków pieniê¿nych na pokrycie ogólnych wydatków publicznych.

Natomiast podatki celowe s³u¿¹ finansowaniu okreolonych z góry przedsiêwziêæ. Najczêociej ten typ podatków wystêpuje na szczeblu lokalnym.


Stosuj¹c przy klasyfikacji podatków kryterium podmiotu, na rzecz którego podatki s¹ wp³acane, mo¿emy wyró¿niæ podatki pañstwowe i podatki lokalne.

Istotny jest podzia³ podatków ze wzglêdu na fazy tworzenia i wykorzystywania dochodu.

Z procesami tworzenia dochodu zwi¹zane s¹ podatki dochodowe natomiast z procesami wykorzystania dochodu zwi¹zane s¹ podatki konsumpcyjne. Niekiedy do grupy podatków dochodowych zalicza siê podatki maj¹tkowe, czyli zwi¹zane z posiadaniem maj¹tku, jego przyrostem, sprzeda¿¹ lub nieodp³atnym przekazaniem praw maj¹tkowych.

Podatki dochodowe stanowi¹ obci¹¿enie dochodów podatników i wymierzane s¹ od podstawy netto, a wiêc po potr¹ceniu z przychodów kosztów uzyskania dochodu.

Podatki maj¹tkowe wymierzane s¹ na ogó³ od wartooci maj¹tku, przy czym problemem maj¹cym zasadnicze dla wysokooci tego typu podatku jest - -obok stopy opodatkowania - metoda szacowania wartooci tego maj¹tku.

Istotn¹ rolê w systemie dochodów pañstwa stanowi¹ podatki konsumpcyjne. S¹ to podatki pobierane od towarów i us³ug, zawarte w ich cenie. Podatnikiem jest w tym przypadku kupuj¹cy towar lub us³ugê - konsument, na którego podatek ten zostaje przerzucony. P³atnikiem podatku jest sprzedawca towaru lub us³ugi. Charakter podatku konsumpcyjnego ma podatek obrotowy i wprowadzony w jego miejsce podatek od wartooci dodanej - VAT (od angielskiego s³owa: Value Added Tax). Ten rodzaj podatku jest powszechnie stosowany w krajach Unii Europejskiej, a tak¿e w Polsce.

Istota podatku VAT polega na tym, ¿e podatek jest wymierzony nie od wartooci sprzeda¿y, lecz wartooci ta jest pomniejszana o poniesione w danej fazie produkcji lub obrotu koszty i dopiero ró¿nica miêdzy wartooci¹ sprzeda¿y a kosztami jest podstaw¹ wymiaru podatku. Na tym te¿ polega ró¿nica miêdzy podatkiem obrotowym, wymierzonym od wysokooci obrotu, a podatkiem VAT, wymierzonym od nowej wartooci czyli wartooci dodanej. W zale¿nooci od okreolonych preferencji ustala siê te¿ stawki podatku VAT.

Form¹ podatku konsumpcyjnego jest tak¿e akcyza, która jest przyk³adem podatku selektywnego, nak³adanego na niektóre jedynie wyroby.

Opodatkowanie konsumpcji mo¿e tak¿e dokonywaæ siê poprzez cenê monopolow¹, w której zawarty jest wysoki podatek. Pobierany jest on przez monopole pañstwowe, maj¹ce wy³¹cznooæ na produkcjê i sprzeda¿ okreolonych towarów.     


Z kryterium Yród³a podatku zwi¹zany jest podzia³ na podatki bezpoorednie i podatki poorednie.

PODATEK owiadczenie pieniê¿ne na rzecz pañstwa o charakterze przymusowym, powszechnym, bezzwrotnym i nieodp³atnym, pobierane na podstawie przepisów prawnych, okreolaj¹cych warunki, wysokooæ oraz terminy p³atnooci tych owiadczeñ; w Polsce wystêpuje:

podatek bezpooredni - siêgaj¹ wprost do Yród³a podatku. S¹ nimi podatki dochodowe i podatki maj¹tkowe. (nak³adany na dochód lub maj¹tek podatnika (np. podatek dochodowy, gruntowy));

podatek pooredni - nak³adany na przedmioty spo¿ycia, czynnooci obrotu i wymiany (np. podatek od towarów i us³ug, tak zwany VAT, zast¹pi³ podatek obrotowy), p³aci go nabywca; najwa¿niejszym podatkiem jest podatek dochodowy, który 1992 zast¹pi³ podatek od wynagrodzeñ, p³ac, wyrównawczy; nadal obowi¹zuj¹: podatek gruntowy - obci¹¿aj¹cy przychody z gospodarstwa rolnego, od nieruchomooci - obci¹¿aj¹cy w³aocicieli i posiadaczy nieruchomooci miejskich, leony, od spadków i darowizn, od orodków transportowych, od posiadania psów oraz od gier. Podatki s¹ poorednie i bezpoorednie (od osób prawnych i fizycznych). Podatki poorednie (Vat, akcyza) s¹ podatkami od wydatków, a dochodowe s¹ od dochodów. Dominuj¹ poorednie (ponad 56% wszystkich wp³ywów bud¿etowych). One s¹ ³atwe w oci¹ganiu, a obywatel nie odczuwa ich tak mocno jak tych od dochodów.(a np. w cenie benzyny to podatek ponad 60%). Podatki poorednie sk³aniaj¹ te¿ do oszczêdzania, oczywiocie tam gdzie to mo¿liwe (najwiêksze podatki - alkohol, papierosy, paliwo, samochody luksusowe).

Podatki bezpoorednie - dominuj¹ wp³ywy od osób fizycznych (prawie 26%, a od osób prawnych ok.. 11% wp³ywa do bud¿etu).

Podatek liniowy i progresywny. Podatek liniowy siê nie przebi³ w krajach europejskich (poza Estoni¹). Na 2002 rok przewiduje siê w Polsce tylko dwie stawki, a wiêc progresja bêdzie zmniejszona(18% i 28%).

Wysokie podatki wp³ywaj¹ niekorzystnie na gospodarkê. Nie mo¿na ich jednak obni¿aæ nie obni¿aj¹c wydatków.

S¹ dwa podejocia:

oparte na twierdzeniu wydatki = dochody

jeoli istniej¹ uzasadnione wydatki to dochody powinny siê znaleYæ;

w przypadku bud¿etu powinno siê korzystaæ z pierwszego myolenia, powiêkszonym o deficyt. Drugi sposób jest niebezpieczny, bo jeoli pañstwo ma w rêku system podatkowy, to takie podejocie oznacza podwy¿szenie wydatków, co jest niew³aociwe. To mo¿na w bud¿ecie rodzinnym stosowaæ, bo jest to podejocie aktywne.


Podwy¿szanie podatków jest niekorzystne.

Wysokie podatki- to zwi¹zane z redystrybucj¹, bo mniej efektywne, ni¿ rynkowe, ale s¹ konieczne. Poza tym zmniejsza zdolnooci nabywcze spo³eczeñstwa, a dla koniunktury, popytu to niekorzystne. Podatki bezpoorednie s¹ te¿ niekorzystne, poniewa¿:

podatki od dochodu zmniejszaj¹ zdolnooæ do oszczêdzania i inwestowania;

zmniejszaj¹ motywacje (szczególnie w progresji podatkowej ostrej) do podejmowania wiêkszego wysi³ku;

nie s³u¿¹ zwiêkszaniu miejsc pracy (problem inwestowania), ale zmniejszenie nie zawsze zwiêksza, bo zale¿y, na co wydane;

ni¿sze podatki mog¹ zmniejszyæ istnienie szarej strefy (ukrywania dochodów);

ni¿sze podatki s¹ korzystne dla zwiêkszenia dop³ywu kapita³ów zagranicznych, wysokie zniechêcaj¹;

Obni¿enie stawek podatków mo¿e spowodowaæ zwiêkszenie wp³ywów do bud¿etu, trzeba uwzglêdniæ czynnik czasu



Omawiaj¹c formy dochodów bud¿etowych wskazaæ nale¿y tak¿e na sk³adki na ubezpieczenia spo³eczne. Jest to forma dochodów bud¿etowych w tych systemach ubezpieczeñ spo³ecznych, które opieraj¹ siê o bud¿et pañstwa. Ich znaczenie dla bud¿etu jest mniejsze jeoli istotn¹ rolê w systemie ubezpieczeñ spo³ecznych pe³ni¹ samodzielne fundusze ubezpieczeniowe, wyodrêbnione z bud¿etu.   

55. Stopa opodatkowania.

Istota krzywej Laffera.


W kszta³towaniu systemu podatkowego - stóp podatkowych, podstawy opodatkowania, rodzajów podatków - niezmiernie istotnym zagadnieniem jest ocena skutków spo³ecznych i ekonomicznych, jakie wywo³uje dany system podatkowy.

Zbyt wysokie stopy opodatkowania mog¹ bowiem powodowaæ ca³y szereg negatywnych konsekwencji. Pomijaj¹c takie zjawisko - wystêpuj¹ce we wszystkich krajach gdzie istniej¹ podatki - jak uchylenie siê od podatków, oszustwa podatkowe, nadmierne opodatkowania dochodów obni¿a bodYce do pracy, sk³onnooæ do inwestycji, powoduj¹c ucieczkê kapita³ów z ga³êzi wysoko opodatkowanych do ga³êzi o niskich podatkach, a tak¿e ucieczkê kapita³ów za granicê. Takie migracje kapita³ów nie zawsze s¹ spo³ecznie potrzebne i mog¹ powodowaæ kurczenie siê dzia³alnooci gospodarczej niezbêdnej dla kraju.

Na pocz¹tku lat 80 zarysowa³a siê w teorii ekonomii tendencja, która akcentowa³a negatywne efekty wysokich stóp podatkowych w wielu dziedzinach gospodarki. W wysokim poziomie opodatkowania upatrywano istnienie takich negatywnych zjawisk jak niski poziom oszczêdnooci, recesja, brak wzrostu wydajnooci pracy, wysoka inflacja. Grupa badawcza w USA, której przewodzi³ Arthur Laffer, podkreola³a znaczenie niskich krañcowych stóp podatkowych dla osi¹gania korzystnych wyników w gospodarce. Narzêdziem analitycznym w badaniu tego problemu sta³a siê krzywa Laffera, która wygl¹da nastêpuj¹co.


Wp³ywy z podatków                                                                             3 M 2 A


1 B


0


1 2 3 4 5 stopa opodatkowania



Jeoli przyjmiemy, ¿e stopa opodatkowania wzroonie z poziomu 1 o poziomu 2, mo¿liwy stanie siê wzrost dochodów bud¿etowych z tytu³u podatków z poziomu 1 do 2. Maksymalne wp³ywy z podatków mo¿na osi¹gn¹æ przy stopie podatkowej = 3. Dalszy wzrost stopy podatkowej, np. do punktu 4, spowoduje ju¿ zmniejszenie siê wp³ywów podatkowych z najwy¿szego poziomu M do poziomu A; kolejne zwiêkszenie stopy podatkowej - do punktu 5 - doprowadzi do dalszego zmniejszenia dochodów podatkowych. Równoczeonie z przebiegu krzywej wynika, ¿e zmniejszenie stopy opodatkowania z jej wysokiego poziomu np.5 do 4 przyczyni siê do wzrostu wp³ywów gospodarki - to zmniejszenie przyczyni siê do narastania tendencji pozytywnych, a wiêc wzrostu inwestycji, produkcji, zatrudnienia.




56. Wydatki bud¿etowe ich rodzaje i rola w gospodarce narodowej.


Wydatki bud¿etu - s³u¿¹ realizacji okreolonych celów, to orodki, które maj¹ sfinansowaæ zaplanowan¹ poda¿ dóbr publicznych. Tendencja do ograniczania dochodów bud¿etowych, co ci¹gnie i ograniczanie wydatków (eliminowanie niektórych lub zmniejszanie ich poziomu). Problem- na ile mog¹ byæ obni¿one wp³ywy do bud¿etu.. obni¿enie stawek podatkowych to nie jedyny sposób zmniejszania obci¹¿eñ podatników - od tego s¹ ulgi podatkowe. Czy obni¿aæ podatki przez stawki, czy wprowadzaæ ulgi?

Kszta³towanie wydatków. Zmniejszanie jest bardzo trudne, a czêoæ jeszcze ma charakter sztywny (zwi¹zane z obs³ug¹ d³ugu krajowego i zagranicznego, powa¿na czêoæ jest zagwarantowana ustawami oko³o bud¿etowymi i to one je reguluj¹, zmniejszyæ mo¿na, gdy zmieni¹ siê ustawy). Elastycznooæ kszta³towania wydatków - gdzie ró¿nice miêdzy przewidywan¹, a istniej¹c¹ inflacja, gdy przewidywana ni¿sza, wtedy obywatel p³ac¹c p³aci ró¿nice - podatek inflacyjny.


Wielkooæ i struktura wydatków bud¿etowych s¹ wa¿nym wskaYnikiem kierunków i zakresu polityki ekonomicznej i spo³ecznej pañstwa. Z wielkooci i struktury tych wydatków, a tak¿e ich dynamiki w poszczególnych latach, mo¿emy odczytaæ, stopieñ zainteresowania pañstwa rozwojem poszczególnych dziedzin gospodarki czy stopieñ jego zainteresowania w rozwi¹zywaniu poszczególnych problemów spo³ecznych danego kraju.

Lektura wspó³czesnych bud¿etów ujawnia du¿¹ ró¿norodnooæ wydatków bud¿etowych. S¹ woród nich pozycje tradycyjne, a wiêc wydatki na utrzymanie administracji pañstwowej, obronnooæ i bezpieczeñstwo, ale tak¿e wydatki na cele inwestycyjne oraz ró¿ne dziedziny polityki socjalnej. S¹ równie¿ woród nich wydatki wynikaj¹ce z mechanizmu finansowania polityki spo³eczno - gospodarczej przez pañstwo jak np. wydatki na obs³ugê d³ugu publicznego czy bêd¹ce rezultatem udzielanych przez pañstwo gwarancji i porêczeñ finansowych. Bior¹c za kryterium przeznaczenie wydatków bud¿etowych mo¿emy woród nich rozró¿niæ nastêpuj¹ce grupy wydatków:   


wydatki tradycyjne - s¹ tradycyjne w bud¿etach i trudno od nich siê uchyliæ - to wydatki zwi¹zane z obron¹ pañstwa, bezpieczeñstwem wewnêtrznym, wymiarem sprawiedliwooci, administracj¹:

wydatki pañstwa opiekuñczego - na oowiatê, kszta³cenie, ochronê zdrowia, budownictwo mieszkaniowe (szczególnie komunalne), naukê, zwi¹zane z opiek¹ spo³eczn¹, z zasi³kami dla bezrobotnych, emerytury, renty (ich pozycja zale¿y, jaki system emerytalny, teraz reforma, ¿eby je wyprowadziæ z bud¿etu);

wydatki gospodarki mieszanej -zwi¹zane z finansowaniem przez bud¿et inwestycji w zakresie infrastruktury - system komunalny, drogi,koleje, elektryfikacja, telefonizacja;


Wielkooæ zale¿y czy w danym kraju mo¿na liczyæ na kapita³ prywatny w zakresie inwestowania w infrastrukturê (co stosunkowo nieop³acalne w porównaniu z bankowooci¹, przemys³em), s¹ o d³ugich cyklach, gdy kapita³ wchodzi, gdy pañstwo w tym wspó³uczestniczy lub stwarza warunki kredytowe. Maj¹ raczej trwa³y charakter i s¹ wydatkami prorozwojowymi.

Wchodz¹ tu tak¿e - oprocentowanie d³ugu publicznego, rz¹dowe subsydia dla przedsiêbiorstw, dotowanie (gdy maj¹ pomagaæ to te¿ prorozwojowe, inaczej gdy s¹ na przetrwanie, np. z obawy na wzrost bezrobocia).

Zmniejszanie wydatków prorozwojowych (te¿ i nauka) jest niekorzystne. Prorozwojowy bud¿et jest    niewysoki, a znacz¹ce miejsce maj¹ wydatki prorozwojowe.


Innym rodzajem agregacji wydatków bud¿etowych jest ich podzia³ na wydatki osobowe i inwestycyjne. Podzia³ ten mo¿e byæ przeprowadzony w stosunku do ka¿dej grupy wydatków, zawartych w bud¿ecie. Jest on o tyle istotny, ¿e ka¿da z tych grup wydatków oznacza odmienny mechanizm ich oddzia³ywania na procesy makroekonomiczne. Jeoli bowiem wydatki osobowe stymuluj¹ wzrost popytu konsumpcyjnego w gospodarce, poorednio oddzia³ywuj¹ce na stan zatrudnienia, to wydatki inwestycyjne przyczyniaj¹ siê do bezpooredniego wzrostu zatrudnienia i dochodów oraz dochodu narodowego.

Podobnie jak dokona³ siê na przestrzeni ostatnich dziesiêcioleci znaczny wzrost udzia³u pañstwa w dochodzie narodowym poprzez wzrost w tym dochodzie dochodów bud¿etowych - obserwujemy tak¿e wzrost znaczenie wydatków bud¿etowych w gospodarce.

Rosn¹ one niekiedy szybciej ni¿ dochód narodowy. Jest to rezultat rozwoju funkcji ekonomicznych pañstwa, jego oddzia³ywania na procesy koniunktury i wzrostu gospodarczego oraz zwiêkszania zaanga¿owania pañstwa w rozwi¹zywanie problemów spo³ecznych. Tendencja ta utrzymuje siê mimo renesansu i o¿ywienia koncepcji liberalnych i konserwatywnych, upatruj¹cych w rozwoju funkcji ekonomicznych i spo³ecznych pañstwa zagro¿enie dla rozwoju gospodarczego i równowagi ekonomicznej. Wspó³czeonie udzia³ wydatków pañstwa w dochodzie narodowym siêga kilkadziesi¹t procent.

Charakterystyczn¹ cech¹ szeregu wydatków bud¿etowych jest ich du¿a sztywnooæ, inercja. Dotyczy to zw³aszcza tych pozycji wydatków bud¿etowych które zwi¹zane siê z pozycj¹ materialn¹ du¿ych grup spo³ecznych.

Utrzymanie i wzrost szeregu pozycji dotychczasowych wydatków bud¿etowych wynika tak¿e z procesów obiektywnych. Takimi s¹ procesy demograficzne, wywo³uj¹ce np. przyrost w pewnych okresach liczby ludnooci w wieku emerytalnym, co powoduje koniecznooæ zwiêkszania wydatków na owiadczenia socjalne.

Ograniczone mo¿liwooci zwiêkszania dochodów bud¿etowych - w drodze np. zwiêkszania podatków - a tak¿e koniecznooæ finansowania szeregu dziedzin ¿ycia spo³eczno - gospodarczego przez pañstwo, stwarzaj¹ sytuacjê, w której dochody pañstwa staj¹ siê nie wystarczaj¹ce do pokrycia niezbêdnych wydatków. Jest to przyczyn¹ powstawania deficytu bud¿etowego, czyli nadwy¿ki wydatków bud¿etu nad jego wp³ywami. Zdarza siê i tak, ¿e dochody bud¿etu okazuj¹ siê w koñcu okresu bud¿etowego wy¿sze ni¿ wydatki, powoduj¹c powstanie nadwy¿ki bud¿etowej. Ta druga sytuacja jest raczej wyj¹tkowa - z regu³y potrzeby finansowania wydatków s¹ wy¿sze ni¿ dochody.



57. Deficyt bud¿etowy i metody jego finansowania.


Deficyt bud¿etowy - to te¿ wa¿ne okreoliæ. Warunki brzegowe, w jakich mo¿e poruszaæ siê minister finansów i parlament. Tu wa¿ne novum- parlament, ani prezydent nie mog¹ podwy¿szaæ poziomu deficytu od poziomu wyznaczonego przez rz¹d (czyli mo¿na podwy¿szaæ wydatki tylko, gdy wp³ywy bêd¹ wiêksze, to dyscyplinuje).


Deficyt bud¿etowy - dooæ trwa³e zjawisko, bardzo wysoki od czasów Reagana maj¹ Stany Zjednoczone. Deficyt mo¿e siê zwiêkszyæ, gdy pogorszenie koniunktury nie zosta³y przewidziane w bud¿ecie. Deficyt to nie tylko ró¿nica miêdzy dochodami, a wydatkami, ma w naszej polityce znacz¹c¹ rolê, ma dyscyplinowaæ wydatki bud¿etowe, nie mo¿e byæ podwy¿szany przez parlament. Deficyt: s¹ pogl¹dy, ¿e jego zwiêkszenie by³oby w Polsce wskazane, z czym nie zgadza siê Balcerowicz. Spowodowa³oby to o¿ywienie w gospodarce, zwiêkszy³o wydatki na s³u¿bê zdrowia, oowiatê, inwestycje w zakresie infrastruktury, a s¹ pod tym wzglêdem okropne zaniedbania. Czemu wiêc siê chce zmniejszaæ deficyt?- deficyt oznacza wzrost zad³u¿enia pañstwa, a wiêc wzrost kosztów obs³ugi w nastêpnych latach, deficyt kreuje deficyt w nastêpnych latach


Wielkooæ deficytu bud¿etowego jest z zasady okreolona w ustawie bud¿etowej. Okreolane s¹ sposoby finansowania przewidzianego ustaw¹ deficytu. Istnieje w tej dziedzinie szereg mo¿liwooci - z ró¿nymi nastêpstwami dla gospodarki narodowej. St¹d te¿ wybór metody finansowania deficytu nie jest rzecz¹ dowoln¹.

Po pierwsze mo¿na ograniczyæ wydatki bud¿etowe lub zwiêkszyæ dochody bud¿etowe przez podniesienie obci¹¿eñ podatkowych, likwiduj¹c w ten sposób deficyt bud¿etowy. Jest to, metoda najprostsza lecz w istocie trudna do przeprowadzenia. Wynika to ze sztywnooci wydatków bud¿etu, a tak¿e szeregu ujemnych konsekwencji wynikaj¹cych ze wzrostu opodatkowania.


Po drugie przyjmuj¹c koniecznooæ istnienia deficytu bud¿etowego i niemo¿liwooæ zwiêkszenia podatków lub ograniczenia wydatków - znaleYæ optymalny dla gospodarki narodowej sposób sfinansowania deficytu. Takim sposobem mo¿e byæ emisja dodatkowej masy pieni¹dza - w drodze zaci¹gania kredytu w banku centralnym. Metoda ta mo¿e zastosowanie w sytuacji gdy bank centralny - jeoli jest instytucj¹ niezale¿n¹ od rz¹du - wyrazi na to zgodê. Przyjmuj¹c, ¿e dodatkowa emisja pieni¹dza jest mo¿liwa, trzeba liczyæ siê z uruchomieniem na tej drodze impulsu inflacyjnego w gospodarce. Si³a tego impulsu inflacyjnego zale¿eæ bêdzie od stopnia wykorzystania mocy wytwórczych w momencie podjêcia dodatkowej emisji pieni¹dza. W sytuacji gdy istniej¹ w gospodarce znaczne rezerwy niewykorzystanych mocy wytwórczych - emisja pieni¹dza nie musi wywo³aæ procesów inflacyjnych, uruchamiaj¹c niewykorzystane moce wytwórcze. W sytuacji pe³nego wykorzystania mocy wytwórczych gospodarki trzeba siê liczyæ z nasileniem presji inflacji.


Po trzecie wykorzystaæ dla sfinansowania deficytu mechanizm d³ugu publicznego. D³ug ten mo¿e byæ d³ugiem wewnêtrznym lub zagranicznym. D³ug zagraniczny sprawdza siê do zaci¹gania kredytów w zagranicznych instytucjach. D³ug wewnêtrzny jest d³ugiem zaci¹ganym u ludnooci lub w systemie bankowym kraju. Jego form¹ jest sprzeda¿ na rynku wewnêtrznym obligacji o ró¿nym terminie wykupu, bonów skarbowych i innych form papierów wartoociowych.


D³ug publiczny jest metod¹ finansowania deficytu bud¿etowego, lecz stwarza on okreolone problemy, które musz¹ by brane pod uwagê przy uruchomieniu mechanizmu zaci¹gania d³ugu.

  1. d³ug musi byæ po pewnym okresie zlikwidowany poprzez wykup przez skarb pañstwa emitowanych papierów wartoociowych - wraz z okreolonymi odsetkami. Oznacza to nap³yw do gospodarki dodatkowej masy pieni¹dza i mo¿liwooæ pobudzenia procesów inflacyjnych.

D³ug publiczny zaci¹gany w systemie bankowym kraju, na wewnêtrznym rynku kapita³owym, zmniejsza poda¿ orodków pieniê¿nych, które mog³y by byæ wykorzystane dla celów finansowania dzia³alnooci gospodarczej przez prywatne podmioty. O tyle jest czynnikiem, który os³ania aktywnooæ kapita³u prywatnego i os³abia koniunkturê gospodarcz¹. Zmniejszaj¹c poda¿ orodków pieniê¿nych dla tego kapita³u - stymuluje wzrost bankowej stopy procentowej, co te¿ jest czynnikiem przeciwdzia³aj¹cym pozytywnym zjawiskom w przebiegu koniunktury.   


Jedn¹ z konsekwencji d³ugu publicznego jako metody finansowania deficytu bud¿etowego jest redystrybucja dochodu narodowego w ramach spo³eczeñstwa. Jak wy¿ej jest wskazane, ¿e d³ug publiczny po pewnym okresie musi byæ zlikwidowany. Pañstwo dokonuje wykupu sprzedanych uprzednio papierów wartoociowych - wraz z okreolonymi odsetkami. Odsetki te trafiaj¹ do nabywców obligacji skarbu pañstwa, s¹ one jednak finansowane z normalnych dochodów bud¿etowych, przede wszystkim podatków. Oznacza, to ¿e jedna grupa spo³eczna - p³atnicy podatków, przekazuj¹ czêoæ swych dochodów nabywcom obligacji, otrzymuj¹cym procenty. O faktycznym ciê¿arze i korzyociach z tego procesu redystrybucji decyduje struktura rozmieszczania po¿yczek skarbu pañstwa - a wiêc to czy s¹ one nabywane prze ludnooæ czy przez banki, a tak¿e struktura obci¹¿eñ podatkowych, a wiêc, to jakie grupy spo³eczne i jakimi podatkami s¹ obci¹¿one.

  1. Odrêbnym problemem s¹ konsekwencje zad³u¿enia zagranicznego jako metody pokrywania wydatków pañstwa i finansowania deficytu bud¿etowego. Po¿yczki zagraniczne te musz¹ byæ sp³acone - wraz z okreolonym oprocentowaniem. Odczuwalnooæ tego przez spo³eczeñstwo zale¿y od sposobu wykorzystania po¿yczek. Jeoli s³u¿¹ one rozbudowaniu mocy wytwórczych gospodarki i rozwojowi eksportu - staj¹ siê czynnikiem unowoczeonienia gospodarki, wzrostu dochodu narodowego, umo¿liwiaj¹c zarazem sp³atê kredytów zagranicznych. Wykorzystane dla nieefektywnych przedsiêwziêæ inwestycyjnych i bie¿¹cej konsumpcji w perspektywie staj¹ siê ciê¿arem dla spo³eczeñstwa i hamulcem rozwoju gospodarczego.     







D. Ricardo "zasady ekonomii politycznej i opodatkowania

L. Mendelsonem "Teoria i historia kryzysów i cykli ekonomicznych"

P. Samuelson "Ekonomia"

J.M. Keynes "Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieni¹dza"

Karol Lutkowski "Encyklopedia Biznesu"

Rocznik Statystyczne R.P 1998

B. Kolanowska. Podatek: has³o w Encyklopedii Biznesu

P.A. Samuelson, W.D. Nordhaus, cyt. Wyd., T.II str 262




Document Info


Accesari: 4831
Apreciat: hand-up

Comenteaza documentul:

Nu esti inregistrat
Trebuie sa fii utilizator inregistrat pentru a putea comenta


Creaza cont nou

A fost util?

Daca documentul a fost util si crezi ca merita
sa adaugi un link catre el la tine in site


in pagina web a site-ului tau.




eCoduri.com - coduri postale, contabile, CAEN sau bancare

Politica de confidentialitate | Termenii si conditii de utilizare




Copyright © Contact (SCRIGROUP Int. 2025 )