BOBESZ MIKESZ HARCERZ
Bobesz wstał z łóżka i spadł na podłogę bo zaspany zapomniał, że powiesił łóżko pod sufitem żeby szczypawy nie wchodziły mu pod kołdrę! Ze złamaną nogą 333r1717d powlókł się do dużego pokoju i włączył telewizor. KURWAA, NO, ZNOWU nadawali ten szajs dla dzieci, więc Bobesz zgasił gnoja. Zaczęło mu się wydawać, że pokój jest jakiś pusty i martwy, więc ożywił przestrzeń puszczając bąka na środku. Od tego telewizor sam się włączył i pokazał COME BACK Niewidzialnej Ręki! Jakiemuś staruszkowi spod chałupy zapierdolili wszystko co miał.
Bobesz zarechotał jak gumowy worek z piachem i wyjął z tapczana termofor wypełniony wódką. Odkorkował go i golnął parę głębszych.
Etylowy orzeźwił go jak cholera i Bobesz pobiegł do Mietka.
Mietek siedział na kanapie, a na Mietku siedziała jego dziewczyna - NA KOLANACH MIETKA, uściślijmy! Bobesz rzucił jej: "Słuchaj, jeśli go pobiję, to będziesz moją dziewczyną?" Dziewczyna mrugnęła okiem, więc Bobesz zaryczał "Mietek, WSTAWAJ, BIJEMY SIĘ !!! NIE MASZ SZANS I TAK, BO ZNAM DŻUDO BOKS KARATE I MAM ŚMIERTELNEGO KOPA !!!" A Mietek wstał i SIĘ OKAZAŁO, ŻE TO ŻADEN MIETEK TYLKO SŁONIU GODŻILLA KING KONG I POTWÓR Z LOCH NESS ZLEPIONE RAZEM ! Rzucił Bobeszowi tak fatalną lutę że Bobeszowi odpadły obie nogi i Bobesz literalnie wybiegł z lokalu na kikutach trzymając nogi w obu rękach jak giwery!
A Mietek wybiegł za nim! Ale zanim zdążył go dogonić, nastąpiło ZMARTWYCHWSTANIE I SĄD OSTATECZNY !!!
Wszystkie metale zawarte w górach stopiły się i popłynęły rozpaloną do czerwoności rzeką po całym świecie! Sprawiedliwym wydała się ona jakby ciepłym mlekiem, ale Bobeszowi daleko było do sprawiedliwości, więc spaliło mu nawet te jego kikuty, ALE MAŁO TEGO ! Czekał go długi wiek cierpień, ciemności, nędznego pożywienia i przekleństwa!
Tak, KURWA CHOLERA I DO CHUJA TO JEST !!! ryczał Bobesz z dymiącej otchłani. Odpierdolcie się ode mnie !
JA CHCĘ WÓDKI !!! ale zamiast wódki popłynął na niego gorący kwas siarkowy.
|
